Pierwsza pozabankowa karta kredytowa
1 kwietnia na polski rynek wejdzie pierwsza pozabankowa karta kredytowa. Jej atutem będą niskie oprocentowanie kredytu i korzystne warunki wypłaty gotówki z bankomatów.
Od dziś karty prywatne Diners Club jako jedyne na polskim rynku będą działały jako obciążeniowe i kredytowe jednocześnie, gwarantując klientom 59 dniowy okres bezodsetkowy, a także możliwość zaciągnięcia kredytu karty i spłaty kwoty minimalnej. Wprowadzenie karty kredytowej to rewolucja w ofercie Diners Club Polska. Dotychczas wydawca był znany z firmowych i indywidualnych kart obciążeniowych z bogatym pakietem usług dodatkowych, które gwarantują kredyt w postaci limitu karty, ale w przeciwieństwie do kart kredytowych wymagają spłaty zadłużenia w całości po upływie okresu bezodsetkowego.
– Użytkownicy kart kredytowych Diners Club od dziś mogą korzystać z bardzo korzystnego oprocentowania kredytu karty w wysokości 8 proc. To jedna z najbardziej atrakcyjnych ofert na rynku. W przypadku większości dostępnych produktów oprocentowanie kredytu karty sięga maksymalnego dozwolonego poziomu, czyli 10 proc. – wyjaśnia Katarzyna Fatyga, dyrektor generalna Diners Club Polska.
W przeciwieństwie do innych kart kredytowych, w przypadku spłaty kwoty minimalnej, operacje w bankomatach kartą kredytową Diners Club nie będą obciążane od momentu ich dokonania, a dopiero od dnia wymaganej spłaty, czyli nawet po 59 dniach. Minimalna kwota spłaty wynosi 10 proc. wartości miesięcznego zadłużenia.
Wszystkie karty prywatne Diners Club wydane od 1 kwietnia będą równocześnie kartami kredytowymi i obciążeniowymi. Dotychczasowi posiadacze kart obciążeniowych Diners Club mogą natomiast skorzystać z opcji kredytowej, wypełniając formularz „potrzebujesz-kredytujesz” i zachowując posiadany plastik. Karty zachowają dotychczasowy bogaty pakiet usług dodatkowych, zawierających m.in. ubezpieczenie.
– Wykorzystujemy nasze duże kompetencje w zakresie oferowania kredytu oraz kompleksowego serwisu, aby odpowiedzieć na potrzeby naszych klientów. Chcemy pozostać firmą klubową, oferującą najlepszy produkt dla klientów wymagających i podróżujących. Nie zamierzamy konkurować z bankami, które mają inną filozofię w zakresie wydawania kart. Nie dążymy do tego by nasza karta była masowa i jedyna w portfelu. Chcemy natomiast by była tą ulubioną – mówi Katarzyna Fatyga z Diners Club.
Źródło: Diners Club Polska