Perspektywy polskiej gospodarki w prognozach międzynarodowych instytucji finansowych i NBP
Najbardziej optymistyczne są prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) oraz Komisji Europejskiej, które zakładają, że skumulowany wzrost realnego PKB w latach 2024-2026 wyniesie powyżej 10%.
Z kolei projekcje S&P Global oraz NBP sugerują, że w analogicznym okresie skumulowany wzrost ledwo przekroczy 9%.
W ujęciu średniorocznym dla lat 2024-2026 prognozowane są następujące dynamiki wzrostu realnego PKB:
- MFW: 3,3%;
- Komisja Europejska: 3,2%;
- OECD: 3,1% (projekcja zbieżna z szacunkami Banku Światowego);
- NBP: 3,0%;
- S&P Global: 2,9%.
Czytaj także: Prognoza OECD dla Polski na 2025 rok: wzrost PKB na poziomie 3,4 proc., inflacja CPI 5,0 proc.
S&P Global prognozuje niższy od globalnego wzrost polskiego PKB w latach 2024-2027
Odnosząc się jednak do 2024 r., coraz mniej analityków przewiduje, że możliwe będzie osiągnięcie wzrostu realnego PKB na poziomie 3%. Przy prognozie na poziomie 3% pozostała jeszcze Komisja Europejska oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Pozostałe ośrodki wskazują na wzrost w 2024 roku na poziomie 2,7% – 2,8%.
W ocenie S&P Global wzrost polskiego PKB w latach 2024-2027 będzie nieznacznie niższy od tempa wzrostu globalnego PKB. O ile w okresie tym przewiduje się realny wzrost polskiej gospodarki na poziomie 12,11%, o tyle w analogicznym okresie gospodarka chińska zwiększy się realnie o 18,11%, zaś gospodarka globalna o 13,21%.
Zdecydowanie niższy wzrost odnotowany zostanie w USA (8,67%) oraz w strefie euro (4,58%).
Trudna sytuacja gospodarka w Niemczech sprawi, że skumulowany wzrost realnego PKB w latach 2024-2027 z trudem przekroczy 3% (to mniej więcej tyle ile średnioroczna dynamika realnego PKB w Polsce).
Należy jednak zauważyć, że w latach 2012-2023 średnioroczne tempo wzrostu realnego PKB w Polsce wynosiło 3,25%, zaś wedle projekcji S&P Global na kolejne 4 lata, osiągnie ono poziom 2,9%.
Bieżące prognozy dla Polski zostały ponadto obniżone w stosunku do prognoz z września 2024 roku o 0,2 pp. zarówno w roku 2024, jak i w 2025. Głównym powodem obniżenie prognoz dla Polski są słabsze odczyty w zakresie dynamiki inwestycji i konsumpcji ze strony gospodarstw domowych (co przynajmniej w pewnym stopniu tłumaczone jest wyraźnie gorszą koniunkturą niemieckiej gospodarki).
S&P wskazuje również, że bieżące prognozy dla większości gospodarek wschodzących pozostają pod dużą dozą niepewności z ewentualnym odchyleniem in minus.
Głównym źródłem niepewności pozostaje sytuacja geopolityczna – również związana z objęciem urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa. Przewidywane i zapowiadane w amerykańskiej kampanii wyborczej wzrost ceł i opłat na produkty importowane z Chin może mieć istotny wpływ na gospodarki rozwijające się. Zjawisko to związane będzie z ograniczeniem eksportu chińskich towarów do gospodarki amerykańskiej i możliwym wzrostem eksportu do innych gospodarek (co będzie miało negatywny wpływ na ich konkurencyjność).
Ten negatywny efekt może być jednak dla polskiej gospodarki mniej negatywny niż w przypadku innych rozwijających się gospodarek, co związane jest ze stosunkowo niewielkim udziałem produktów importowanych z Chin (ok. 12-13% importu w latach 2017 – 2023) oraz produktów i towarów eksportowanych do Chin z Polski (ok 0,5% PKB).
Czytaj także: Bankowość i Finanse | Gospodarka 2025 | Polska dopiero się rozpędza, ale musi uważać na czynniki globalne
Prognozy dot. stóp procentowych i inflacji
S&P Global przewiduje również spadki stóp procentowych w Polsce, choć na tle innych rozwijających się gospodarek (nie wszyscy są tak łaskawi dla Polski jak Bank Światowy, który od 2018 roku zalicza nas do gospodarek rozwiniętych) – skala redukcji stóp procentowych nie będzie znacząca.
W perspektywie kolejnych 6 miesięcy przewidywane jest obniżenie stopy referencyjnej o 50 pb (a zatem do poziomu 5,25%), zaś w perspektywie 12 miesięcy redukcja miałaby osiągnąć poziom 100 pb (a zatem stopa referencyjna miałaby osiągnąć poziom 4,75%).
Dalsze obniżki stopy procentowej przewidywane są również w latach 2026 i 2027. W ocenie S&P Global, na koniec 2026 roku stopa referencyjna miałaby osiągnąć poziom 3,25%, zaś na koniec 2027 roku byłoby to 3,0%.
W ocenie S&P średnioroczna inflacja osiągnie poziom 3,7% w 2024 roku oraz 4,1% w 2025 roku (NBP w ostatniej projekcji wskazuje na średnioroczną inflację w 2025 roku na poziomie 5,6%, co zdecydowanie wyróżnia tę projekcję od innych – w większości przypadków analitycy nie przewidują w 2025 roku inflacji wyższej niż 4,7%).
Według S&P inflacja powróci do celu inflacyjnego w 2026 roku osiągając średnioroczny poziom 2,7% oraz 2,8% w 2027 roku.