Państwo wspiera rozwój infrastruktury szerokopasmowej
Rozwój gospodarki coraz bardziej zależy od powszechnego dostępu do szerokopasmowego internetu. Obecnie dostęp dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw do łącz internetowych o szybkości niższej niż 30 Mb/s uważa się za niedostateczny. Na takim obszarze utrudniona jest działalność firm i świadczenie usług dla ludności na wymaganym dziś poziomie. Dla niektórych usług i działów gospodarki, na przykład dla medycyny, dolna granica przepustowości to obecnie 100 Mb/s. Problemem na obszarach o niedostatecznej infrastrukturze telekomunikacyjnej jest na przykład mniejsza opłacalność jej budowy ze względu na dłuższe okresy zwrotu z inwestycji (mniej potencjalnych użytkowników itp.). Zgodnie z podpisaną umową, Alior Bank stał się pierwszym pośrednikiem w bezpośrednim finansowaniu z budżetu unijnego inwestycji w budowę szerokopasmowego internetu.
Za pośrednictwem banku, firmy telekomunikacyjne mogą otrzymywać na preferencyjnych warunkach pożyczki w wysokości od 20 tys. do 10 mln zł, z okresem kredytowania nawet do 15 lat. Jak podano, w naszym kraju jest zarejestrowanych ok. 6,5 tys. firm telekomunikacyjnych, a o preferencyjne finansowanie można ubiegać się planując inwestycje budowy, rozbudowy lub przebudowy sieci telekomunikacyjnej, zapewniającej dostęp do szerokopasmowego internetu o przepustowości min. 30 Mb/s dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw oraz 100 Mb/s dla szkół. W ramach tego programu do przedsiębiorstw telekomunikacyjnych trafi 40 mln zł, z możliwością zwiększenia puli środków do 100 mln zł. Zgodnie z zawartym porozumieniem Alior Bank przeznaczy na te projekty również ok. 10 mln zł ze środków własnych. Problemem z jakim spotykają się firmy telekomunikacyjne występując z wnioskiem o kredyt jest wycena zabezpieczania na przykład zainstalowanej już (zakopanej w ziemi) infrastruktury oraz brak historii kredytowej. Jak powiedział Michał Chyczewski, wiceprezes zarządu p. o. prezesa Alior Banku, bank będzie prowadził proces oceny ryzyka przy udzielaniu kredytów, zgodnie z przyjętymi procedurami, ale ze względu na pochodzenie środków spoza puli banku, będzie mógł stosować mniej restrykcyjne kryteria.
Podpisana 18 lipca br. umowa jest elementem powierzonego BGK zadania rozdysponowania środków unijnych w ramach osi priorytetowej I „Powszechny dostęp do internetu” POPC. Alior Bank stał się dysponentem tej puli pieniędzy w wyniku postępowania przetargowego. Rolę instytucji zarządzającej projektem pełni Ministerstwo Rozwoju, a instytucji pośredniczącej Centrum Projektów Polska Cyfrowa. Jak podała Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes zarządu banku BGK, na cały program wsparcia budowy szerokopasmowego internetu, w obecnej perspektywie finansowej do roku 2023 (rok rozliczenia), przewidziano środki w wysokości 1 mld zł i dodatkowe środki partnerów w wysokości 180 mln zł. Pożyczki będą nisko oprocentowane – 0,25% przy 30 miesiącach karencji. BGK będzie organizował kolejne przetargi na udzielanie „pożyczek szerokopasmowych”. Prezes Beata Daszyńska-Muzyczka nie podała jakie banki uczestniczyły w wygranym przez Alior Bank przetargu, ale jak stwierdziła zainteresowanie ze strony banków nie było duże. Liczy na większe zainteresowanie w kolejnych przetargach w tym również ze strony banków spółdzielczych.
Alior Bank uczestniczy również w innych programach wsparcia sektora MŚP i współpracuje przy tym z BGK. Jest drugim największym dystrybutorem gwarancji de minimis. Bank oferuje też firmom z segmentu MŚP kredyty inwestycyjne z premią technologiczną BGK.
Bohdan Szafrański