Pandemia zatrzyma inwestycje w polskich miastach?
Pandemia COVID-19 sprawiła, że jedynie niewielka część miast w najbliższym roku planuje zwiększenie swojej aktywności inwestycyjnej.
„Niespodziewane wydatki związane z koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa sanitarnego i wsparcia przedsiębiorców oraz zmniejszone wpływy do budżetów miast spowodowały, że muszą one oszczędniej planować swoje wydatki na najbliższy rok” – napisano.
Najbardziej okrojono planowane inwestycje w kulturę oraz w sport i rekreację
Z badania wynika, że najbardziej okrojono planowane inwestycje w kulturę (26 proc.) oraz w sport i rekreację (23 proc.).
„Być może część miast uznała, że w obecnej sytuacji są zmuszone do przekierowania środków na pilniejsze wydatki. Jednocześnie obostrzenia obowiązujące w czasie lockdownu w dużym stopniu uniemożliwiały korzystanie z kultury, a także utrudniały korzystanie z obiektów sportowych i rekreacyjnych. Możliwe, że miasta z obawy przed ponownymi restrykcjami nie planują inwestycji w obiekty i działania, z których potem nie mogliby skorzystać ani mieszkańcy, ani przyjezdni” – napisano.
Czytaj także: EY: ponad 50 proc. firm zrezygnowało z inwestycji przez pandemię koronawirusa >>>
PIE podaje, że w większości przypadków pandemia nie wpłynęła na zmianę planów w przypadku inwestycji w infrastrukturę drogową (64 proc.) i rewitalizacji obszarów w mieście (64 proc.).