Orzeczenie TSUE: Smak nie może być pod ochroną
Mimo uśmiechu jaki wywołuje w pierwszej chwili ten temat, sprawa jest poważna. W końcu każdy producent żywności chciałby, aby jego produkt był unikalny – najlepiej, jeśli właśnie smak bądź aromat jednoznacznie identyfikuje produkt z jego marką. Wiedzą o tym producenci znanych na całym świecie napojów gazowanych, którzy trzymają receptury swoich wyrobów w ścisłej tajemnicy, jako najbardziej wartościowy element majątku.
Przedmiot sprawy – smak sera
W sprawie o której tu mowa – Levola Hengelo BV v Smilde Foods BV (sygnatura akt: C-310/17) – przedmiotem sporu był smak „Heksenkaas” – sera do smarowania z dodatkiem śmietany i ziół, który został stworzony w 2007 r. przez holenderskiego sprzedawcę warzyw i świeżych produktów. Prawa własności intelektualnej dotyczące rzeczonego sera przysługują powodowi w sprawie.
Pozwana spółka rozpoczęła w 2014 roku produkcję i sprzedaż sera „Witte Wievenkaas”. Powód uznał, że działanie to narusza jego prawa autorskie do smaku sera „Heksenkaas”, który jest taki sam jak smak „Witte Wievenkaas”.
Konkretniej, powód twierdził, że smak jej sera stanowi utwór chroniony prawem autorskim, a smak „Witte Wievenkaas” stanowi zwielokrotnienie tego utworu.
Czy smak jest utworem?
W toku postępowania, sąd holenderski skierował do TSUE pytanie prejudycjalne, czy smak produktu spożywczego może korzystać z ochrony na podstawie Dyrektywy 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym.
Trybunał w wyroku uznał, że smak produktu spożywczego mógłby być chroniony prawem autorskim tylko gdyby taki smak można było zakwalifikować jako „utwór” w rozumieniu prawa autorskiego.
Natomiast aby można było mówić o „utworze” niezbędne jest właściwe wyrażenie przedmiotu ochrony prawnoautorskiej w taki sposób, by był on możliwy to zidentyfikowania precyzyjnie i obiektywnie.
Trybunał definiuje smak
Właśnie w braku możliwości precyzyjnego i obiektywnego zidentyfikowania smaku leży problem w uznaniu smaku za utwór. Smak bowiem, jak wywodzi Trybunał, opiera się na doznaniach i odczuciach smakowych, które są subiektywne i zmienne, zależne od wielu okoliczności.
Nie da się także obiektywnie odróżnić smaku produktu korzystając ze środków technicznych. Stąd brak możliwości uznania smaku produktu spożywczego za utwór.