Opinie: Normalnie, czyli jak?
Jeśli potraktować poważnie wezwanie opublikowane w wakacyjnym, podwójnym numerze Harvard Business Review Polska, że należy szukać nowej normalności w świecie ekonomii, to wydaje się, iż lądujemy w oparach podwójnego oksymoronu. Oznacza to bowiem, że jakaś normalność już była oraz, że istnieje coś takiego, jak normalny porządek ekonomiczny.
Marek Urbaniak
Te rozważania warto czytać w kontekście innego rodzaju debaty o bardzo skrajnym zabarwieniu. Tym razem, na wzór słynnego zawołania Fukuyamy o „śmierci historii”, rozległ się głos prof. Andrzeja Targowskiego o śmierci ekonomii. Autor, wykładowca na jednym z amerykańskich uniwersytetów pisze tak: Pogłębiający się kryzys gospodarczy zachodniej cywilizacji jest zaskoczeniem dla ekonomistów. Nie ma opracowań teoretycznych, które by wyjaśniały powody kryzysu i metody wyjścia z niego. Można zaryzykować twierdzenie, że neoklasyczna ekonomia jest martwa i nieprzydatna do rozwiązywania współczesnych problemów gospodarki. Teoria ekonomii stała się intelektualną grą, przetwarzaną we własnym sosie, tracąc kontakt z rzeczywistością i niemającą praktycznego znaczenia dla ludzi zajmujących się gospodarką. Akademiccy ekonomiści zamienili opis procesów ekonomicznych w matematyczne definicje zachowań społecznych, w których najważniejszym jest utrzymanie ścisłego rygoru wzorów, a nie wyjaśnienie, co zachodzi w praktyce
Przy czym autor, udowadniając tę tezę, często odwołuje się do zagubionych noblistów z dziedziny ekonomii, jednocześnie dosyć mocno przykładając prof. Oskarowi Langemu i jego uczniom na polskim gruncie za zmatematyzowanie rozważań ekonomicznych. O dziwo najwięcej prof. Targowski zgłasza sprzeciwów wobec modeli ekonomicznych i po części neguje jedno z bardziej znanych kryteriów sformułowanych przez Immanuela Kanta, które trawestując, brzmiałoby następująco: Tyle w ekonomii nauki, ile w niej matematyki. Autor bowiem stwierdza wprost: Wykłady neoklasycznej ekonomii są przeładowane matematyką, nie uwzglę...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI