OFE straciły w lutym średnio 8,9 proc.
Narastające napięcie na wschodzie i perspektywa podwyżek stóp procentowych powodowały, że WIG20 tracił na wartości od początku miesiąca.
„Jednak gwałtowna przecena nastąpiła 24 lutego, w dniu ataku Kremla na sąsiada. Warszawa była tego dnia drugim po Moskwie najmocniej przecenionym rynkiem w Europie, a czwartkowa sesja okazała się trzecią w historii GPW pod względem skali spadków. Główne indeksy zanurkowały dwucyfrowo, po 10-11%. Stosunkowo najłagodniej inwestorzy obeszli się z indeksem małych spółek, który spadł o 8%” – czytamy w komunikacie.
Więcej najnowszych wiadomości na temat agresji Rosji na Ukrainę >>>
„Ostatecznie indeks blue-chipów stracił w całym miesiącu 9,5% i zakończył miesiąc poniżej granicy 2000 punktów, o jedną szóstą niżej niż w połowie stycznia, gdy osiągał tegoroczne maksima. WIG stracił ostatecznie 9,3%. Warto przy tym zauważyć ogromne różnice w zachowaniu kursów poszczególnych spółek, które zyskiwały (JSW, KGHM) lub traciły (LPP, CCC) po kilkadziesiąt procent” – czytamy dalej.
W tych warunkach w lutym ponownie straciły wszystkie fundusze – średnia dla całej grupy wyniosła minus 8,9%, przy czym wyniki wahały się od -8,3% do -9,7%.
Które OFE poradziły sobie najlepiej?
Najlepiej poradził sobie PKO BP Bankowy OFE, a na drugim miejscu znalazły się ex aequo OFE PZU „Złota Jesień” i Allianz Polska OFE. Lepszy od średniej wynik uzyskały jeszcze MetLife OFE oraz UNIQA OFE, podały Analizy.pl.
„Mimo tegorocznych strat, wyniki w dłuższym terminie wciąż są dwucyfrowe, stopniały jednak w porównaniu z 12 miesiącami zakończonymi w styczniu o połowę. Między marcem 2021 roku, a lutym 2022 roku OFE zarobiły średnio 13,1%” – czytamy dalej.
W ostatnim miesiącu aktywa OFE stopniały o ponad 17,1 mld zł i są warte mniej niż 170 mld zł. Oznacza to spadek o 9,3%. Sam wynik z zarządzania szacowany jest na ok. -16,8 mld zł, wskazano w materiale.