Odgłosy: Zasada konwergencji

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2009.02.foto.97.a.150xW latach siedemdziesiątych niewątpliwym przebojem w polskich środowiskach akademickich były teorie głoszone przez prof. Johna Kennetha Galbraitha, a zwłaszcza ta o zasadzie konwergencji, czyli stałego zbliżania się gospodarki planowej obowiązującej w krajach tzw. obozu socjalistycznego oraz wolnego rynku krajów zachodnich. Z dzisiejszej perspektywy widać, że były to zupełnie idealistyczne spekulacje wybitnego ekonomisty i doradcy aż czterech prezydentów USA, począwszy od Franklina D. Roosevelta, Johna F. Kennedego, Lyndona Johnsona, a na Billu Clintonie kończąc. Na marginesie warto dodać, że próżno by dzisiaj szukać na stronach internetowych opisu tej zasady. A warto może przyjrzeć się, czy nie jesteśmy świadkami nowej zasady konwergencji w praktyce, czyli rzeczywistego, trochę na przekór teoretycznym dogmatom, kształtowania się nowego podejścia do kryzysów gospodarczych.

Marek Urbaniak

Aby dostrzec, jak daleko praktyczne rozwiązania odbiegają od zaleceń teoretyków, wystarczy sięgnąć chociażby po zalecenia, które sugerują monetaryści w przypadku takich trudności, jakie obecnie przeżywają instytucje finansowe prawie na całym świecie. Na przykład M. Friedman i A. Schwartz utożsamiają kryzys finansowy jedynie z paniką bankową. Natomiast gdy następuje znaczne obniżenie cen aktywów, czyli wartość majątku oraz wzrost upadłości podmiotów gospodarczych, to ich zdaniem nie ma żadnych przesłanek do wystąpienia paniki bankowej oraz spadku podaży pieniądza. Stan taki określają jako pseudokryzys finansowy. A wtedy interwencja rządu byłaby niewskazana z dwóch głównych powodów: po pierwsze nastąpiłoby obniżenie efektywności działalności gospodarczej, ponieważ te firmy powinny upaść jako niezdolne do walki konkurencyjnej; po drugie może to doprowadzić do nadmiernej podaży pieniądza, co z kolei wywoła procesy inflacyjne.

Już na pierwszy rzut oka widać, że takie postrzeganie problemu jest co najmniej znacznym uproszczeniem tak groźnego zjawiska, jakim jest kryzys finansowy w globalizującym się świecie finansów. Nie uwzględnia bowiem znacznej złożoności dodatkowych zjawisk ekonomicznych i społecznych zwykle towarzyszących tego typu zagrożeniu. I to właśnie wbrew wyżej podanym zaleceniom szeroko zakrojona pomoc rządowa zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Unii Europejskiej zapobiegła w mijających roku zjawisku runu, czyli panicznego ataku na banki. Gdyby pojawił się efekt domina, ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI