Odgłosy: Z prasy krajowej – listopad 2008
Nadzór długo spał, a dziś straszy
Z rozmowy z Leszkiem Pawłowiczem, profesorem Uniwersytetu Gdańskiego, dyrektorem Gdańskiej Akademii Bankowej
Czy w Polsce możemy mówić o kryzysie finansowym?
– Zaraziliśmy się kryzysem braku zaufania, co widać po spadkach cen akcji na warszawskiej giełdzie oraz po zawieranych na bardzo krótki okres transakcjach na rynku międzybankowym. Wiele banków gromadzi zapasy gotówki i tym samym nasila kłopoty z płynnością. Narodowy Bank Polski i rząd starają się temu zaradzić, ale formuły, które wykorzystują, nie pomagają jak dotychczas odblokować rynku międzybankowego. Konsekwencją tego będzie zapaść akcji kredytowej.
Będziemy mieli problem z otrzymaniem kredytu?
– To będzie główny problem w przyszłym roku i nie będzie dotyczyć tylko przedsiębiorstw, ale także klientów indywidualnych. Problemy z płynnością finansową oraz zwiększona restrykcyjność banków i nadzoru ograniczą podaż kredytów. Zwiększy się również realny koszt kredytu, co z kolei ograniczy popyt na kredyt. Nawet relatywnie tanie jak dotychczas kredyty mieszkaniowe we frankach szwajcarskich gwałtownie ostatnio podrożały. Warto zwrócić uwagę na spready walutowe (różnica między kursem kupna i sprzedaży waluty – przyp. red.), które dziś stosują banki. Są one nienormalnie wysokie, podobijają koszt kredytu. Nie dość, że ten nasz Kowalski musi wziąć na siebie ryzyko kursowe, to dodatkowo bank dobija go potężnym spreadem. Może być tak, że w końcu Kowalski nie będzie w stanie udźwignąć zmieniającego się ryzyka kursowego i kosztów narzucanych mu dodatkowo przez bank. Dziwię się, że w tej sytuacji całkowicie bezczynny jest Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który nie reaguje na nieetyczne postępowanie banków. Banki powinny zarabiać na prowizji, a nie na spreadach. Wysokość spreadu walutowego jest ukrytym kosztem kredytu.
Jakie mogą być konsekwencje takich działań banków?
– Jeszcze mniejsze zaufanie klientów do instytucji finansowych, które już jest mocno nadwątlone. To wpłynie na ograniczenie popytu na kredyty. Klienci nie będą wierzyli, że bank ich w przyszłości nie oszuka, że będzie postępował fair. Zainteresowanie kredytami spadnie także ze względu na inne działania banków.
Czy reakcje banków, które zaostrzają politykę kredytową i straszą, że będą to robić nadal, nie są przesadzone?
– Bez wątpienia są to reakcje przesadzone, patrząc na obecną sytuację makroekonomiczną. Podobnie działania Komisji Nadzoru Finansowego są nieadekwatne do tego, co się dzieje. KNF przez dłuższy czas spała, a teraz straszy rekomendacjami dotyczącymi udzielania kredytów, szczególnie tych w walutach. Komisja dziś nie powinna działać restrykcyjnie wobec całego sektora, a tylko w stosunku do niektórych banków. (…).
„Rzeczpospolita” 17 listopada 2008 r.
Pakiet Stabilizacji ZBP
Jutro Związek Banków Polskich (ZBP) przedstawi swój Pakiet Stabilizacji i Rozwoju, na który mają się składać pomysły dotyczące finansowania mieszkalnictwa, wspierania finansowania i rozwoju przedsiębiorczości, wykorzystania środków unijnych, skłonności do oszczędzania i rozwoju instytucji finansowych. Ma także zawierać pomysły, jak kształtować wizerunek Polski i polskiej gospodarki ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI