Odgłosy: Spokój z widokiem na kryzys
Dopóki w polskich mediach będzie słychać tylko pohukiwanie, że kryzys jest tuż-tuż, to tak naprawdę ciągle jeszcze go nie będzie. Najbardziej prawdopodobny jest bowiem scenariusz, że pogarszanie się naszej sytuacji gospodarczej będzie pełzało i dopiero po pewnym czasie, bez żadnych spektakularnych efektów, okaże się, że mamy coraz większe trudności ze sprzedawaniem naszych produktów, że coraz trudniej odzyskać swoje należności i że chyba trzeba ograniczyć zatrudnienie.
Marek Urbaniak
Zapewne nie będzie tak dobrze jak w polskim systemie bankowym, który dzięki swojemu konserwatyzmowi uniknął groźnych potknięć czy upadków. Ale niewątpliwie pogarszanie się stanu gospodarki w mniejszym czy większym stopniu przełoży się też na wyniki finansowe banków.
To tylko kwestia czasu, który na razie nie bardzo umiemy wykorzystać. Nawet nie ma porządnej dysputy o możliwych scenariuszach rozwoju dalszych wydarzeń. Żyjemy trochę jakby poza własnym czasem, beztrosko zajmując się, a to strzelaniną na granicy, gdzie wymiana ognia jest rzeczą codzienną, a to znów z wielką ochotą spieramy się o jakieś kolejne epitety pod adresem mniej czy raczej bardziej przewrażliwionych na swoim punkcie polityków. A warto może poświęcić choćby chwilę namysłu na to, co się dzieje z pewnymi aksjomatami gospodarki rynkowej. Co się zmieniło w funkcjonowaniu i postrzeganiu roli współczesnego pieniądza?
W latach dziewięćdziesiątych przebojem w Polsce na wszystkich uczelnianych zajęciach z zarządzania była „Autobiografia” Lee Iacocca byłego prezesa koncernu Forda oraz cudownego uzdrowiciela marki Chrysler. Patrząc z perspektywy kilkudziesięciu lat, ówczesne przygody związane z ratowaniem koncernu samochodowego Chryslera wydają się dzisiaj niewinną igraszką. Wszak obecnie pomocy, i to na nieporównywalnie większą skalę potrzebują nie tylko wszystkie największe amerykańskie firmy samochodowe. Dlatego może warto przypomnieć co słyszał Iacocca, gdy zwracał się o pomoc do banków i rządu Stanów Zjednoczonych.
„Dla wię...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI