Od 1 stycznia 2019 r. zmiany zasad rozliczania samochodów w działalności gospodarczej
Pierwsza ze zmian zapewne zostanie przywitana przez przedsiębiorców z zadowoleniem, ponieważ zostanie podniesiony limit amortyzacji samochodu osobowego stanowiącego środek trwały przedsiębiorcy z wartości 20 000 euro (przeliczanej na złotówki po kursie NBP z dnia przekazania samochodu do używania) do 150 000 zł.
Kolejna zmiana wprowadza już pewne ograniczenia. Obecnie przedsiębiorcy, którzy wykorzystują w działalności gospodarczej samochód prywatny niebędący środkiem trwałym, rozliczają poniesione wydatki na podstawie prowadzonej ewidencji przebiegu pojazdu, czyli tzw. kilometrówki.
Po wejściu w życie zmian obowiązku prowadzenia „kilometrówki” już nie będzie, ale przedsiębiorca rozliczy wyłącznie 20% wydatków ponoszonych z tytułu używania takiego samochodu (w tym ubezpieczenia).
Ministerstwo planuje również ograniczyć możliwość rozliczania w kosztach uzyskania przychodów wydatków związanych z wykorzystywaniem samochodu osobowego do 50% poniesionych wydatków w przypadku, kiedy samochód wykorzystywany jest również prywatnie.
Ograniczona ma być także możliwość rozliczania wydatków związanych z leasingiem samochodu osobowego. Obecnie przedsiębiorcy mogą zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki związane z zapłatą raty leasingowej w pełnej wysokości. Po wprowadzeniu zmian będą mogli rozliczyć w kosztach wyłącznie część raty leasingowej. Do kosztów uzyskania przychodów nie będzie można zaliczyć wydatków w wysokości przekraczającej ich część ustaloną w takiej proporcji, w jakiej kwota 150 000 zł pozostaje do wartości samochodu, który jest przedmiotem umowy. Upraszczając, przedsiębiorca będzie mógł w czasie trwania leasingu rozliczyć w kosztach maksymalnie
150 000 zł.
Co ważne, jeżeli zdecyduje się na wykup samochodu z leasingu i wprowadzenie go do działalności gospodarczej, amortyzacja będzie możliwa również wyłącznie do wartości 150.000 zł.
W przypadku umów leasingu zawartych przed ogłoszeniem nowelizacji ustawy możliwe będzie stosowanie przepisów dotychczasowych, ale nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2020 r. To ostatnie ograniczenie jest szczególnie zaskakujące, bowiem godzi w zasadę pewności prawa.
Źródło: Magdalena Sławińska-Rzemek, doradca podatkowy w firmie inFakt