Obniżka stóp nie jest przesądzona, krótki koniec krzywej czeka przecena
Rynek FRA wycenił w perspektywie I półrocza 2016 r. poluzowanie polityki pieniężnej w Polsce. Kontrakty na stopę procentową dyskontują jedną obniżkę stopy referencyjnej o 25 pb. i połowę kolejnej "ćwiartki".
Prognozowane odbicie inflacji i dynamika wzrostu PKB na poziomie 3,5%, z większym ryzykiem korekty w górę, mogą nie dać wystarczających argumentów za poluzowaniem polityki pieniężnej. Poza tym bank centralny może zaangażować się w większym stopniu w niestandardowe instrumenty wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw.
Przepływy kapitału będą wymuszały na nowej RPP większą koncentrację na sytuacji globalnej. W tym kontekście głównym czynnikiem ryzyka dla przyszłej Rady będzie normalizacja polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych. W efekcie zbliżających się podwyżek stóp w USA możliwy jest odpływ kapitału z rynków wschodzących, a także osłabienie złotego. Ten negatywny wpływ będzie ograniczany przez prawdopodobne poluzowanie polityki pieniężnej przez EBC.
Naszym zdaniem rynek FRA przereagował. Chociaż nie można wykluczyć obniżki stóp procentowych w Polsce, to jednak taki scenariusz został już praktycznie zdyskontowany. Z drugiej strony dostrzegamy szereg argumentów, które będą przemawiały za pozostawieniem stóp procentowych bez zmian lub ich obniżką o najwyżej 25 pb. (tym samym ryzyko jest asymetryczne).
Biorąc pod uwagę wciąż możliwy scenariusz stabilizacji stóp procentowych w Polsce w 2016 r. krótki koniec krzywej dochodowości powinien wzrosnąć na początku przyszłego roku. To urealnienie byłoby najbardziej widoczne w przypadku FRA9x12. Gdyby notowania przestały dyskontować obniżki stóp, dawałoby to potencjał do wzrostu notowań o nawet 35 pb.
Źródło: PKO Bank Polski