Nowy Rok – i nie jest dobrze

Nowy Rok – i nie jest dobrze
Przemysław Szubański, "Parkiet", fot. Krzysztof Skłodowski "FOTORZEPA"
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Czwartek, 2 stycznia. Idę ulicą Miedzianą. Butelki po wódce, po winach musujących, a przede wszystkim odpady po wszelkiego typu fajerwerkach i petardach walają się na chodniku i na jezdni na odcinku ładnych parudziesięciu metrów.

#Przemysław Szubański: A mimo tego wszystkim życzę wszystkiego najlepszego

Użycie słowa „bydło” wobec strzelających wywołało na facebooku żywą reakcję fanów łomotu. Żadne z używanych przez nich określeń nie nadaje się do publicznego powtórzenia. Oczywiście to, co przeżywały „dzięki” nim psy, koty, ptaki, nie mówiąc o np. wielu autystycznych dzieciach nie ma dla nich żadnego znaczenia, bo im rozrywka się należy.

Z Warszawy wyprowadziłem się dawno temu więc nie wiem, jak długo tam strzelano. W Brwinowie, gdzie mieszkam, pierwsze fajerwerki i petardy odpalono 31 grudnia około 16, a łomot słychać było jeszcze wieczorem 2 stycznia. Wolnoć Tomku na swoim podwórku – bo między stołecznymi blokami mogą pogonić.

Piątek, 3 stycznia. Najpierw dowiaduję się, że Trump zlecił dronową akcję przeciwko irańskiemu generałowi. Zginął też dowódca irackiej milicji – bo wszystko pod Bagdadem się działo. Irak, a przede wszystkim Iran wściekłe.

Iran pewnie spełni groźbę blokady eksportu ropy przez Zatokę Perską. Ropa pójdzie w górę, benzyna podrożeje. A, jeszcze szabelką (a raczej rakietką) potrząsa Kim Dzong Un.

Z krajowego podwórka: już w dwóch regionach, na Lubelszczyźnie i w Wielkopolsce, wykryto zjadliwego wirusa ptasiej grypy. Do utylizacji jest już 100 tys. kur i indyków. Do tego mamy chorobę ASF, wybijającą świnie (i myśliwych zabijających zdrowe dziki, a czasami również chore – i rozsiewający zarazę ze względu na niezachowanie jakichkolwiek zasad higieny).

Jeśli jeszcze powróci choroba wściekłych krów, to mięsożercy albo wymrą, albo zostaną wegetarianami lub czymś jeszcze gorszym.

A propos wegetarian – zasada teorii spiskowych podpowiada, że wszystkie atakujące zwierzęta wirusy zostały sztucznie wytworzone w tajnym laboratorium szatańskiego profesora Wegetariana. To podpowiadam scenarzystom horrorów klasy C.

A mimo tego wszystkim  życzę wszystkiego najlepszego.

Źródło: aleBank.pl