Nowe technologie – prognozy Deloitte
Eksperci firmy doradczej Deloitte ocenili perspektywy rozwoju i wpływu nowych rozwiązań TMT (technologie, media, telekomunikacja) na branże. Jak internet rzeczy, produkcja dronów i drukarek 3D, oraz nowy model e-zakupów wpłyną na polską gospodarkę?
W czternastej edycji corocznego raportu TMT Predictions zaprezentowano prognozy na najbliższe 12-18 miesięcy. Internet przedmiotów (internet rzeczy, ang. Internet of Things – IoT), czyli pomysł, by przedmioty z naszego otoczenia pośrednio albo bezpośrednio gromadziły, przetwarzały i wymieniały dane, przez sieci komputerowe nie jest nowy. Zdaniem twórców raportu, technologie te będą się rozwijały. W energetyce „smart metering” ma zwiększyć efektywność energetyczną gospodarstw domowych. Zgodnie z przepisami UE, do 2020 roku 80% konsumentów w Polsce ma być wyposażonych w inteligentne liczniki. W miastach takie rozwiązania pozwolą mierzyć natężenie ruchu, wspomagać jego sterowanie, monitorować miejsca parkingowe itp. Eksperci Deloitte zwracają uwagę, że producenci sprzętu AGD, systemów grzewczych itp. uzyskają dodatkowe informacje o użytkowniku i jego potrzebach. Z jednej strony zacierają się granice pomiędzy branżami, producentami i dostawcami usług. To zmienia sposób prowadzenia biznesu i pozwala firmom zwiększyć konkurencyjność swoich ofert na rynku. Deloitte ocenia, że w 2015 roku wartość modułów sprzętowych, umożliwiających funkcjonowanie IoT na około 10 mld dolarów, a związanych z tym usług (np. dedykowane plany taryfowe, analizy danych, wdrożenia itp.) nawet na 70 mld dolarów. Przy czym 60% wszystkich urządzeń bezprzewodowych związanych z IoT nabędą firmy. Firmy budując strategie funkcjonowania na rynku powinny brać pod uwagę wykorzystanie technologii związanych z internetem rzeczy.
Kolejnym rozwijającym się rynkiem jest rynek dronów. W ocenie twórców raportu w tym roku aktywna baza dronów cywilnych, kosztujących 200 dolarów i więcej przekroczy liczbę miliona sztuk, a sprzedaż dronów cywilnych wyniesie ok. 300 tys. sztuk. Jak podano, w Polsce wykorzystanie dronów rozważa między innymi policja w Dąbrowie Górniczej, a PKP Cargo testuje ich wykorzystanie jako wsparcie w zwalczaniu kradzieży węgla. Również Biuro Bezpieczeństwa Narodowego zapowiedziało zakup dronów. Według prognoz Deloitte przychody globalnego rynku dronów wyniosą w tym roku pomiędzy 200 a 400 mln dolarów.
Szybko rozwija się technologia druku 3D. W 2015 roku na świecie zostanie sprzedanych blisko 220 tys. drukarek 3D o łącznej wartości 1,6 mld dolarów. Do roku 2017 około 70% całej sprzedaży ma trafić do odbiorców prywatnych, ale będą to prostsze urządzenia. Profesjonalne, drogie urządzenia trafią do firm (prawie 90% wartości rynku). Deloitte ocenia, że 95% przedmiotów wydrukowanych drukarkami 3D przypadnie na przedsiębiorstwa (99% pod względem wartości). Obecnie profesjonalne drukarki są drogie, również w eksploatacji i trudne w obsłudze. Polscy producenci sprzedali około 10% sztuk drukarek 3D na świecie. Z polskich drukarek 3D korzystają między innymi firmy takie jak: BMW, Audi, Stihl oraz Dell.
System „click and collect” umożliwia odbiór towarów zakupionych przez internet w miejscach, takich jak: wydzielona przestrzeń sklepu, centrum handlowe lub paczkomat. Taki sposób sprzedaży ma szybko rosnąć. W Polsce korzystają z niego takie firmy jak: Tesco, Empik czy Zara. Z badania Deloitte dotyczącego zakupów świątecznych wynika, że nadal 60% klientów wybiera zakupy w tradycyjnych sklepach. System „click and collec” powinien ich zachęcić do zmiany sposobu wykonywania zakupów.
Nie będzie natomiast przełomu, jeśli chodzi dystrybucję książek. Jest to jedna z niewielu dziedzin, która opiera się nowoczesnym technologiom. Książka drukowana to nie tylko zawarta w niej treść, ale również produkt kolekcjonerski, element wystroju wnętrza itp. W tym roku osiem na dziesięć sprzedanych na świecie książek będzie wydrukowanych w sposób tradycyjny. Według danych Biblioteki Narodowej, w ubiegłym roku w Polsce książki czytało 42% osób (wzrost o 2,5%, w grupie osób młodych wzrost o 8%). Dominującym nośnikiem nadal jest papier (95%), a tylko co dwudziesty czytelnik czytał książkę, korzystając z komputera.
Jeśli chodzi o technologie związane z branżą bankową, to Deloitte przewiduje, że pod koniec 2015 roku 5% z 600-650 mln telefonów wyposażonych w technologię zbliżeniową NFC będzie wykorzystywanych przynajmniej raz w miesiącu do wykonania płatności. W połowie 2014 roku z puli 450-500 mln telefonów z NFC do wykonania płatności (przynajmniej raz w miesiącu) wykorzystywano mniej niż 0,5% z nich. Ten rok ma być początkiem aktywnego wykorzystania tej technologii przy płatnościach zbliżeniowych.
Bohdan Szafrański