Niezależni ale bezpieczni – jak pomóc dziecku, gdy wyjeżdża na studia do innego miasta

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

majtkowski.pawel.04.400xDo egzaminu maturalnego w tym roku przystąpiło 275 5681 osób. Jesienią wielu maturzystów stawia pierwsze kroki ku samodzielności. Wyjeżdżają do innego miasta, aby studiować na wymarzonej uczelni lub szukać pracy w aglomeracji, dającej lepsze perspektywy zawodowe. Podpowiadamy, jak przygotować młodych ludzi do wejścia w dorosłość, a tym samym jak zapewnić wewnętrzny spokój ich rodzicom.

Krok pierwszy – dach nad głową
Dla wielu młodych ludzi długo wyczekiwany początek kolejnego etapu w życiu to nie tylko ekscytacja, ale również obawa przed nieznanym. Jeśli nasze dorastające dziecko zdecydowało się na studia lub znalazło pracę w innym mieście, kluczowe jest znalezienie odpowiedniego lokum. Niezależnie od tego, czy będzie to akademik, pokój czy mała kawalerka, przeszukajmy wspólnie z dzieckiem dostępne oferty i zweryfikujmy, jaki będzie realny koszt wynajmu. Ważne czynniki, z których młodzi ludzie nie do końca muszą sobie zdawać sprawę, to odległość mieszkania od uczelni czy miejsca pracy oraz opinie o okolicy, w szczególności czy należy do bezpiecznych. Wiedza i doświadczenie rodziców przyda się również przy ocenie stanu technicznego mieszkania, szczelności okien oraz sposobu jego ogrzewania. Młodzi ludzie, zachłyśnięci oddechem wolności i samodzielności, nie uświadamiają sobie, jak ważne dla ich zdrowia i bezpieczeństwa jest uwzględnienie przy wyborze mieszkania tych czynników oraz w jakim stopniu przełożą się one na komfort ich życia w najbliższych miesiącach, a szczególnie zimą. I co ważne, jeśli dziecko zaczyna studia, nie odkładajmy poszukiwań mieszkania na ostatni moment, bo wtedy stawki za wynajem są najwyższe.

Planowanie budżetu
Koszt wynajmu mieszkania, choć pochłania sporą cześć budżetu, jest tylko jedną z pozycji, którą należy uwzględnić na liście wydatków. Planując wspólnie z dzieckiem szczegółowy budżet miesięcznych wydatków, uwzględniajmy w nim również koszty wyżywienia, biletu na komunikację miejską, materiałów na studia oraz kieszonkowe na tak zwane drobne wydatki. Tworząc kosztorys utrzymania będziemy choć orientacyjnie wiedzieć, ile pieniędzy nasze dziecko będzie potrzebować co miesiąc na utrzymanie – Istnieje duże ryzyko, że w pierwszym miesiącu samodzielności młody student będzie miał problemy związane z zarządzaniem otrzymanym budżetem. Doradzajmy i wspierajmy, ale pozwólmy jednak uczyć się na własnych błędach. Najważniejsze, by dziecko miało poczucie bezpieczeństwa i zapewnienie, że zawsze może liczyć na pomoc najbliższych, aczkolwiek nie oznacza to zwiększania przekazywanych kwot” – mówi dr Aleksandra Piotrowska, psycholog.

Podsumowanie kosztów jest ważne nie tylko ze względu na finanse rodziców i ich możliwości wsparcia w tym zakresie, ale przede wszystkim to nauka dla studentów, którzy dzięki kosztorysowi uzmysłowią sobie faktyczny koszt życia. Dokładnie zaplanowany budżet da poczucie kontroli i ułatwi zarządzanie codziennymi wydatkami.

Wsparcie (nie) tylko finansowe
– Rodzice mają liczne obawy związane z usamodzielnieniem się dziecka, zwłaszcza w sytuacji, gdy praktycznie z dnia na dzień przeprowadza się do innego miasta. Obawy te wiążą się głównie z codziennym funkcjonowaniem – czy będą się zdrowo i regularnie odżywiać, czy poradzą sobie z codziennym zarządzaniem domowym budżetem, czy dadzą sobie radzę na uczelni. Jednak największe obawy dotyczą bezpieczeństwa – dodaje dr Aleksandra Piotrowska, psycholog. I chociaż młodzi ludzie, równie mocno co ich rodzice, przeżywają zbliżające się zmiany i nowe wyzwania, to jak wynika z badania2 przeprowadzonego na zlecenie Avivy, są świadomi możliwych zagrożeń i ich konsekwencji. Aż 90 proc. badanych osób w wieku 18-29 lat zadeklarowało, że najcenniejsza byłaby dla nich świadomość zabezpieczenia finansowego w razie nieszczęśliwego wypadku. Chcą mieć też łatwy dostęp do lekarza i badań medycznych oraz ochronę podczas podróży zagranicznych. Pakiety ubezpieczeniowe odpowiadające wprost tym potrzebom to nie tylko pomoc w trudnych sytuacjach, ale poczucie bezpieczeństwa dla dzieci i rodziców. – Przy wyborze ubezpieczenia dla naszego dziecka zwróćmy uwagę na zakres pomocy oraz wysokość odszkodowań. Oprócz standardowych ofert dostępnych na rynku, możemy znaleźć propozycje skrojone na miarę studentów, obejmujące ubezpieczeniem m.in. szkody powstałe w wynajmowanym lokalu, a także uszkodzenie lub kradzież smarftona czy laptopa. Specjalnie skomponowane pakiety uwzględniają również zabezpieczenie na wypadek nieszczęśliwego wypadku, kontuzji czy choroby oraz wypłatę pieniędzy, gdy młody człowiek trafi do szpitala na dłużej niż 3 dni – mówi Paweł Majtkowski, główny analityk Centrum Finansów Aviva.

Moment wyjścia spod skrzydeł rodziców ich dorastających dzieci jest trudny dla każdej ze stron. Wspólne, odpowiednie przygotowanie nie tylko zmniejszy poziom stresu z tym związany, ale – co najważniejsze – zapewni odpowiednie wsparcie, również finansowe, w trudnych sytuacjach. Najważniejsze bowiem, aby nasze lęki nie stawały na drodze do wejścia w dorosłość.

Paweł Majtkowski
główny analityk Centrum Finansów Aviva