Niemiecka inflacja jest problemem dla peryferii
Inflacja w Niemczech po raz kolejny okazała się niższa od oczekiwań, co potwierdza, że zarówno w tym kraju jak w strefie euro inflacja w całym 2014 r. będzie prawdopodobnie wyraźnie niższa od prognoz z przed kilku miesięcy. Inflacja HICP (metoda Eurostatu) wyniosła w Niemczech w lutym 1,1 proc. (odczyt wstępny), wobec oczekiwanych 1,2 proc., a w ujęciu miesięcznym 0,5 proc. vs oczekiwane 0,7 proc.
Dzisiaj pojawi się wstępny odczyt z całej strefy i można oczekiwać, że również będzie niższy od prognoz. Trendy inflacyjne wskazują, że średnioroczna inflacja może wynieść mniej ok 1 proc. lub lekko niżej w Niemczech i wyraźnie mniej niż 1 proc. w całej strefie. Jeszcze w grudniu EBC prognozował inflację w strefie w tym roku na poziomie 1,1 proc., a w styczniu prezes EBC M.Draghi powiedział, że jeżeli presja cenowa będzie zaskakiwała in minus, bank będzie gotowy luzować politykę pieniężną. Jest duża szansa, że takie decyzje w końcu nastąpią, co będzie pozytywne dla złotego i negatywne dla eurodolara.
Podsumowanie: Średnioroczna inflacja w strefie euro będzie niższa niż 1 proc. w 2014 r.
Polska
Dziś krótki rzut oka na temat, który rzadko poruszam w Ekonomicznych Sygnałach, ale o którym głośno jest w mediach, dotyczy wielu producentów i może mieć pewne implikacje makroekonomiczne (choć marginalne). Chodzi o spadające ceny żywca wieprzowego. Zablokowanie przez Rosję importu wieprzowiny z UE doprowadziło do wyraźnego spadku ceny świń rzeźnych. Z wczorajszych danych resortu rolnictwa wynika, że w lutym ceny na targowiskach spadły o ok. 15 proc. (z 5,1 do 4,5 zł za kilogram) i są najniższe od 2011 r. To może się przełożyć na spadek cen wieprzowych produktów detalicznych o ok. 7-10 proc, co biorąc pod uwagę koszyk przeciętnego konsumenta oznacza niższe ceny żywności średnio o niecały 1 proc. i niższa inflację o ok. 0,1 pkt proc. (wobec scenariusza bez blokady eksportu). Nie wiemy, jak długo będzie trwała blokada, ale jeżeli jest ona motywowana politycznie to pewnie nie prędko minie. Niższe ceny mięs jest to jeden z wielu elementów, które składają się na konstrukcję pt „bezinflacyjne ożywienie“. Ścieżka in lacji na początku roku jest wyraźnie niższa od projekcji inflacji NBP z początku listopada, co przekłada się na dość gołębie wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej.
Podsumowanie: Niższe ceny wieprzowiny mogą obniżyć inflację o 0,1 pkt proc.
Rynek
Złoty był wczoraj słabszy w ciągu dnia i mocniejszy po południu, wahając się w rytm ryzyka ukraińskiego, ale pozostając jednocześnie w paśmie wahań między 4,15 a 4,18 (górną barierę lekko zaokrągliłem). Jeżeli przy bardzo napiętej sytuacji na Krymie złoty nie „wyjechał” z tego pasma, to można pokusić się o tezę, że wczorajsze maksima będą solidnym oporem przy kolejnych turbulencjach, przynajmniej dopóki na Ukrainie sytuacja nie wymknie się spod kontroli. Wczoraj widać było też, jak temat Ukrainy rusza globalnymi rynkami – eurodolar wzrósł, ceny akcji na głównych parkietach również, poprawiły się też nastroje na rynkach wschodzących. Co ciekawe, eurodolar nie zareagował na słabszą inflację w Niemczech, co pokazuje, że chyba na rynku nie ma wiary, że EBC jest w stanie podjąć jakieś odważniejsze decyzje w przyszłym tygodniu.
Podsumowanie: Ryzyko ukraińskie rusza rynkiem, ale wydaje się, że siła jego oddziaływania nie powinna się zwiększać.
Kalendarium na dziś
Dziś o 10.00 dokładne dane o PKB Polski w IV kw. 2013 r. Wstępny odczyt wyniósł 2,7 proc. i ostateczny raczej nie powinien być znacząco różny. O 11.00 dane o inflacji w strefie euro, które mogą być niższe od prognoz (0,7 proc.), a od 14.30 pakiet ważnych danych z USA: o 14.30 drugi odczyt PKB za czwarty kwartał z prawdopodobną rewizją w dół (do 2,5 proc.), o 15.45 indeks Chicago PMI – ważny indeks regionalny (konsensus: 57), o 15.55 indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (oczekiwania: 81,3), a o 16.00 dane o wstępnych umowach na sprzedaż domów.
Ignacy Morawski
Główny Ekonomista
FM Bank PBP S.A.