Niebezpiecznie szybki wzrost płac

Niebezpiecznie szybki wzrost płac
Fot. stock.adobe.com/Paulista
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Na razie podwyżka płacy minimalnej o 7,1 % nie będzie miała większego znaczenia dla gospodarki

#WitoldGadomski: Rosnące szybciej niż wydajność płace są jedną z przyczyn inflacji, która sprawia, że realne wynagrodzenia (uwzględniające siłę nabywczą) spadają do poziomu, który jest dla przedsiębiorców do zaakceptowania #Inflacja #PłacaMinimalna @MRPiPS_GOV_PL

Rząd podniósł płacę minimalną, która od przyszłego roku wyniesie 2250 zł, a stawka godzinowa 14,7 zł. To więcej niż rząd proponował wcześniej. „Solidarność” domagała się podwyżki do 2278,5 zł, a OPZZ do 2383 zł, ale ostatecznie związki zaakceptowały rządową podwyżkę.

Podwyżka płacy minimalnej o 7,1 % na razie nie będzie miała większego znaczenia dla gospodarki, gdyż bezrobocie praktycznie nie istnieje, choć nie wszystkie osoby znajdują pracę w swoich zawodach. Większym jednak problemem jest brak pracowników, zwłaszcza w budownictwie i usługach, więc przedsiębiorcy, zwykle niechętni podwyżkom płac mają słabe argumenty.

Wzrost płacy minimalnej wpłynie na pozostałe wynagrodzenia

Problem jednak w tym, że płace minimalne ciągną w górę wynagrodzenia średnie, choćby dlatego, że niektóre kontrakty mają za podstawę płacę minimalną (np. wynoszą jej 3-krotność). Z drugiej strony coraz wyższe wynagrodzenie minimalne sprawia, że nasila się płacowa asymetria. W każdym kraju dochody ludności nie rozkładają się symetrycznie. Więcej jest osób o niższych niż średnie dochodach  niż osób o dochodach wyższych. W efekcie tzw mediana wynagrodzeń (czyli wielkość, dzieląca grupę na dwie równe części) wynosi około 80 % średniego wynagrodzenia.

Znacznie wyższe mają pracownicy w  dużych przedsiębiorstwach, a zwłaszcza w firmach z kapitałem zagranicznym (w 2015 roku zarobki były w nich o 44 % wyższe od średniej krajowej). Wzrost płacy minimalnej odczują więc przede wszystkim małe i średnie firmy, w których duża część pracowników otrzymuje już teraz wynagrodzenie niewiele większe od płacy minimalnej. W tych samych firmach często praktyką jest wynagradzanie nierejestrowane (popularnie „pod stołem”), nieopodatkowane i nie obciążone stawkami ZUS. Im wyższa płaca minimalna, tym częstsze są tego rodzaju praktyki.

Napędzamy inflację?

Polska ma jedną z najwyższych płac minimalnych  w naszej części Europy. W dodatku w ostatnich latach płaca minimalna rosła bardzo szybko. Od roku 2010 wzrosła, licząc w złotych, o 60 %, a w euro o 50 %. W ostatnich latach szybko też rosną wynagrodzenia średnie (oraz mediana). W okresie szybkiego wzrostu produkcji i produktywności nie jest to czynnik hamujący gospodarkę. Ale w I półroczu przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 7,3 %, czyli szybciej niż wydajność.

Wynagrodzenia – inaczej niż ceny produktów – są wielkością sztywną. Pracownicy godzą się na ich nominalne  obniżenie tylko w wyjątkowych sytuacjach, na przykład w obliczu ostrego kryzysu finansowego, takiego jaki przeżywała Grecja, Bułgaria lub małe kraje bałtyckie. Sztywność płac jest przyczyną szybkiego wzrostu bezrobocia w okresie spowolnienia gospodarczego, a także pogłębienia recesji. Rosnące szybciej niż wydajność płace są też jedną z przyczyn inflacji, która sprawia, że realne wynagrodzenia (uwzględniające siłę nabywczą) spadają do poziomu, który jest dla przedsiębiorców do zaakceptowania.

Miesięczne wynagrodzenie minimalne w euro

Kraje20102018
Belgia1 387,501 562,59
Bułgaria122,71260,76
Czechy302,19468,87
Niemcy:1 498,00
Estonia278,02500,00
Irlandia1 461,851 613,95
Grecja862,82683,76
Hiszpania738,85858,55
Francja1 343,771 498,47
Chorwacja385,48465,72
Łotwa253,77430,00
Litwa231,70400,00
Luksemburg1 682,761 998,59
Węgry271,80418,47
Malta659,92747,54
Holandia1 407,601 594,20
Polska320,87480,20
Portugalia554,17676,67
Rumunia141,63407,45
Słowenia597,43842,79
Słowacja307,70480,00
Wielka Brytania1 076,461 463,80
Albania130,47190,58
Serbia222,37282,51
Turcja338,33380,16
USA872,321 077,94

Źródło: Eurostat