Nie da się zatrzymać inflacji bez podwyżek stóp NBP

W ocenie członka RPP, stopa procentowa na poziomie 0,1 proc. podbija ceny nieruchomości i podważa zaufanie do krajowej waluty, co podnosi koszty obsługi zadłużenia i podnosi jego poziom.

„Podwyżka stóp proc. jest konieczna, aby zatrzymać inflację, choć prawdopodobnie pozostanie ona z nami na dłużej” – powiedział.

W wywiadzie dla Bloomberga Kamil Zubelewicz zaznaczył, że nie zgadza się ze stwierdzeniem zawartym w ostatnim komunikacie po posiedzeniu Rady, że „polityka NBP stabilizuje inflację w celu w średnim terminie”.

„Jeśli skup aktywów i obniżki stop procentowych były 'kryzysowymi’ środkami, powinny zostać teraz porzucone” – powiedział Zubelewicz.

„Jestem zwolennikiem długoterminowych, stabilnych i konwencjonalnych działań w polityce monetarnej” – dodał.

Tymczasem dwa dni wcześniej inny członek RPP, Eryk Łon w artykule dla portalu Wgospodarce napisał:

„Do czasu publikacji listopadowej projekcji NBP stopy proc. w Polsce powinny pozostać na dotychczasowym poziomie.”

Dodał, że jeżeli jesienne prognozy pokażą wyższą ścieżkę CPI niż lipcowa projekcja, warto będzie rozważyć możliwość podjęcia przez NBP odpowiednich działań mających na celu wygaszenie tendencji inflacyjnych.