Nauka i Edukacja Ekonomiczna | Raport PAB-WIB | Czy i jak rozwiązać frankowy dylemat?
Jacek Ramotowski
Zespół Badań i Analiz Związku Banków Polskich w składzie: dr Andrzej Banasiak, Agnieszka Nierodka oraz dr Tomasz Palonka przeprowadził symulację wpływu siedmiu scenariuszy konwersji kredytów indeksowanych do franka na sytuację banków oraz korzyści, lub ewentualny ich brak, po stronie klientów. Efekty ich prac zaprezentowano w raporcie zatytułowanym „Walutowe kredyty mieszkaniowe – zagrożenia dla rynku”, powstałym na zlecenie WIB.
Siedem analizowanych scenariuszy wyczerpuje w zasadzie możliwości rozwiązania problemu sugerowane przez regulatoró, bądź też zawarte w orzeczeniach sądów. Autorzy raportu nie wdawali się jednak w dywagacje prawne, dokonując analiz z punktu widzenia czysto ekonomicznego. W tym kontekście najważniejsze są dwa aspekty: koszty dla sektora bankowego oraz korzyści dla klienta. Te pierwsze w niektórych scenariuszach mogłyby doprowadzić do systemowej katastrofy – co zresztą wynika z wcześniejszych wyliczeń Komisji Nadzoru Finansowego. Te drugie, w przypadku niektórych rozwiązań, mogłyby być całkowicie nieuzasadnione i niesprawiedliwe.
Zabrakło długofalowego spojrzenia w przyszłość
Autorzy raportu pokazali problem kredytów w walutach obcych na szerokim historycznym i geograficznym tle. Okazuje się, że sytuacja w Polsce nie była wyjątkiem. Problem kredytów walutowych dał o sobie znać we wszystkich niemal państwach Europy, szczególnie silnie w Europie Środkowo-Wschodniej, ale nie ominął także krajów strefy euro. Co więcej, Polska i polskie banki nie znajdowały się wcale w czołówce. Choć problem ten spowodował w licznych państwach wiele napięć, u nas nie doprowadził do powstania ryzyka systemowego, które dało o sobie znać w innych państwach. Raport WIB analizuje również historyczne sposoby rozwiązania problemu kredytów walutowych w kilku krajach. Podnosi także jeszcze jeden, bardzo ważny problem, a mianowicie rentowność kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich dla polskich banków. Wokół tej sprawy narosło wiele mitów. W ub.r. naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego prof. Czesław Lipiński i dr Wojciech Zatoń przedstawili symulację, z której wynika, że dla banków produkt ten wcale nie był szczególnie korzystny. Gdyby banki zainwestowały alternatywnie w inne instrumenty (kredyty w złotych i obligacje skarbowe) zarobiłyby więcej, równocześnie unikając licznych kłopotów.
„Można więc stwierdzić, że w swoim czasie po obu stronach – w bankach i u kredytobiorców – zabrakło długofalowego spojrzenia w przyszłość i refleksji na temat prawdopodobieństwa wystąpienia różnych możliwych scenariuszy rozwoju sytuacji – także i tych najgorszych” – napisali autorzy raportu.
Polska nie była frankowym liderem
Zacznijmy od historii. Przed globalnym kryzysem finansowym portfele kredytów walutowych pęczniały w niemal wszystkich krajach Europy. Po części wynikało to z przyspieszenia handlu na wspólnym rynku i potrzeb przedsiębiorstw realizujących kontrakty. W państwach Europy Środkowo-Wschodniej popularność tej formy finansowania objęła także gospodarstwa domowe. Powodem były wysokie oprocentowanie w rodzimym pieniądzu i niskie stopy w twardych walutach, jak euro czy frank. Kredyty w walutach umożliwiały klientom uzyskanie lepszej zdolności kredytowej. Na koniec 2007 r. największe portfele kredytów w walutach obcych w stosunku do kredytów ogółem miały banki łotewskie (86,11%), estońskie (79,17%), chorwackie (65,96%), rumuńskie (58,9%) i węgierskie (55,77%). Polska z udziałem 24,59% wcale nie należała do liderów. Kredyty we frankach szwajcarskich dla sektora niefinansowego stanowiły istotną część portfela kredytowego również w kilku innych państwach spoza strefy euro, np. na Węgrzech (35,31%), w Islandii (22,96%) czy Chorwacji (16,38%). Dodatkowo nie miały one praktycznie żadnego refinansowania przez tamtejsze banki. Wraz ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI