Na horyzoncie podwyżki OC? „Winna” przełomowa uchwała Sądu Najwyższego
Sąd Najwyższy w marcu tego roku uznał, że sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę, czyli utratę więzi rodzinnej, bliskim nie tylko osoby zmarłej, ale także osoby na skutek czynu niedozwolonego trwale niepełnosprawnej, czyli takiej, która doznała trwałego i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Sprawa, w której wydana została ta uchwała, co prawda dotyczyła rodziców dziecka, które zostało poszkodowane na skutek błędu lekarskiego, ale ma również zastosowanie w przypadku wypadków komunikacyjnych. Zaraz bowiem po wdrożeniu wspomnianej uchwały Sądu Najwyższego zapadł wyrok przyznający zadośćuczynienie matce mężczyzny poszkodowanego właśnie w wypadku komunikacyjnym.
Czytaj także: Koniec samowoli kancelarii odszkodowawczych. Będą nowe regulacje >>>
– Już dzisiaj można powiedzieć, że orzeczenie to otwiera nowy, potencjalnie bardzo szeroki katalog roszczeń, które z uwagi na termin przedawnienia, mogą sięgać również lat ubiegłych, czyli nawet 20 lat wstecz – mówiła na Kongresie Polskiej Izby Ubezpieczeń minister finansów Teresa Czerwińska.
Ubezpieczyciele wyższe koszty przerzucą na kierowców?
Niewątpliwie będzie to miało wpływ na działalność zakładów ubezpieczeń, dodała minister.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że wzrosną koszty działalności, co może mieć wpływ na wysokość składek, przede wszystkim w ubezpieczeniach obowiązkowych – zaznaczyła szefowa resortu finansów.
Będą zmiany w prawie
Teresa Czerwińska zapowiedziała zmiany w prawie, które mają przeciwdziałać temu wzrostowi.
– Zwiększenie obciążeń ubezpieczycieli, a w konsekwencji też ubezpieczających się rodzi potrzebę podjęcia próby zmiany ustawowych regulacji w zakresie zadośćuczynienia za krzywdę. Takie prace zostały rozpoczęte w Ministerstwie Sprawiedliwości, we współpracy z Ministerstwem Finansów i Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego. Zmierzają one do wprowadzenia nowej instytucji w prawie cywilnym, zwanej powetowaniem, oraz ustawowego określenia osób uprawnionych do świadczenia oraz jego wysokości – zapowiedziała Teresa Czerwińska.
Czytaj także: Zakłady ubezpieczeń też będą prowadzić PPK?
Jak dodała minister, rozwiązanie te powinny wpłynąć pozytywnie na przewidywalność kosztów prowadzenia działalności zakładów ubezpieczeniowych i tym samym ustabilizowanie wysokości składek OC.
W kwietniu 2018 roku, jak wynika z danych Ubea.pl, średnia składka polis OC nieznacznie wzrosła. W dziewięciu analizowanych towarzystwach ubezpieczeniowych przeciętnie za zakup polisy OC kierowcy płacili 1810 zł.