MRPiT: cyfryzacja najważniejszych procedur budowlanych do końca 2023 roku
Podkreśliła, że cyfryzacja procedur budowlanych jest procesem ciągłym – niemalże co miesiąc na stronie e-budownictwo.gunb.gov.pl będą pojawiać się nowe funkcjonalności.
Zgodnie z przyjętą mapą drogową cyfryzacji, planujemy zakończenie cyfryzacji głównych procesów w budownictwie z końcem 2023 r.
„To jest proces ciągły, rozłożony na trzy lata, ale najtrudniejsze zadania, związane z usuwaniem ograniczeń, także po stronie administracji już wykonaliśmy” – powiedziała Kornecka w rozmowie z ISBnews.
Obecnie 13 elektronicznych formularzy w formie elektronicznej
Od lutego br. można składać w formie elektronicznej 13 elektronicznych formularzy, w tym m.in. to wniosek o zmianę sposobu użytkowania obiektu budowlanego czy jego części, czy też zawiadomienie organu nadzoru budowlanego o zamierzonym terminie rozpoczęcia robót budowlanych. Kolejny etap procesu cyfryzacji procesu budowlanego planowany jest na lipiec 2021 r.
„Najprawdopodobniej w II poł. tego roku będzie można korzystać ze wszystkich niemal procedur elektronicznych za pośrednictwem portalu e-budownictwo, a do końca 2021 roku zostaną także podjęte kroki w celu ustrukturyzowania bazy danych z wniosków spływających elektronicznie do nowej formy Rejestru Wniosków Decyzji i Zgłoszeń dostępnego dla wszystkich stron postępowania” – podkreśliła Kornecka.
Resort chce, by już od lipca 2021 r. wnioski o pozwolenie na budowę wraz z projektem mogły być składane w formie elektronicznej. Pracuje też nad opracowaniem elektronicznego dziennika budowy.
„On też jeszcze w tym roku powinien pojawić się zarówno w wersji elektronicznej, webowej, jak i aplikacji mobilnej, tak by kierownik budowy mógł wypełniać dziennik także przez komórkę” – wyjaśniła wiceminister.
Jak wynika z planów MRPiT, portal e-budownictwo ma stać się platformą komunikacji między różnymi stronami postępowania inwestycyjnego, a wszelkie dokumenty regulujące proces budowlany mają być wysyłane do urzędów bezpośrednio z poziomu strony e-budownictwo, a urzędy mają udzielać odpowiedzi za pośrednictwem tej platformy. Obecnie do tego celu wykorzystywany jest e-PUAP.
Koszt cyfryzacji procesu budowlanego na tym etapie jest trudny do oszacowania. Więcej na ten temat będzie można powiedzieć w trakcie uruchamiania poszczególnych zamówień. W tym celu planowane jest pozyskanie środków finansowych pochodzących z UE, w tym w ramach wsparcia z Krajowego Planu Odbudowy.
Inwestycje „lokal za grunt” realnie ruszą w 2022 r.
Inwestycje w ramach programu „lokal za grunt” powinny ruszyć w przyszłym roku, a pierwsze mieszkania powinny pojawić się po około 2 latach od rozpoczęcia budowy, poinformowała także Anna Kornecka. Jak wynika z założeń resortu, od 2025 roku może powstawać około 3 tys. mieszkań rocznie.
Program „lokal za grunt” jest elementem pakietu mieszkaniowego, w ramach jego rynkowej części, zawierającej proinwestycyjne rozwiązania mieszkaniowe. Jego zasady określa ustawa o rozliczaniu ceny lokali lub budynków w cenie nieruchomości zbywanych z gminnego zasobu nieruchomości, która weszła w życie 1 kwietnia.
„Ze względu na konieczność wcześniejszego przygotowania gruntu, przygotowania uchwały, dotyczącej jego sprzedaży, przeprowadzenia przetargu oraz zdobycia wszystkich niezbędnych pozwoleń zakładamy, że inwestycje realnie ruszą około 2022 roku, zaś mieszkania w ramach tego programu pojawią się po około 2 latach od rozpoczęcia budowy” – powiedziała Kornecka w rozmowie z ISBnews.
„Jest to, oczywiście, uzależnione od aktywności samorządów gminnych, wyboru przez nich instrumentów wprowadzanych w pakiecie mieszkaniowym. Program 'lokal za grunt’ jest odpowiedzią na wyzwanie, jakim jest ograniczona dostępność na rynku gruntów odpowiednich pod zabudowę mieszkaniową. Program pozwoli uwolnić grunty należące do gmin. Inwestorzy będą mogli nabywać te grunty z częściowym rozliczeniem mieszkaniami lub innymi lokalami, które będą mogły być następnie przeznaczane przez gminy zgodnie z potrzebami lokalnej społeczności. Stworzyliśmy rozwiązanie, które będzie się opierać na współpracy między inwestorami a gminami” – zastrzegła wiceminister.
Podkreśliła, że wszystkie rozwiązania prawne dotyczące rynkowej części pakietu mieszkaniowego powstają w ścisłym dialogu z samorządami i inwestorami.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w 2019 r. w zasobie gmin znajdowało się ok. 28 tys. ha gruntów pod budownictwo mieszkaniowe, z czego ok. 45,3% powierzchni była uzbrojona.
W ramach SIM może powstać ok. 18 tys. mieszkań
MRPiT)zakłada, że w ramach porozumień między Krajowym Zasobem Nieruchomości (KZN) a gminami może powstać w najbliższych latach ok. 18 tys. mieszkań na 570 ha, poinformowała Anna Kornecka. KZN zawarł już porozumienia w tej sprawie z gminami woj. łódzkiego czy podkarpackiego, w przygotowaniu są inicjatywy w woj. warmińsko-mazurskim oraz wielkopolskim.
„Program mieszkaniowy nabrał rozpędu. Krajowy Zasób Nieruchomości współpracuje z gminami ze wszystkich województw i pracuje nad powołaniem SIM-ów, czyli społecznych inicjatyw mieszkaniowych, w różnych regionach Polski. Wstępnie zakładamy, że na 570 hektarach może powstać ok. 18 tys. mieszkań. W zasadzie już dzisiaj można powiedzieć, że nowe SIM-y powstaną w każdym województwie, w większości przypadków będą to SIM-y tworzone przez KZN i kilka lub kilkanaście gmin” – powiedziała Kornecka w rozmowie z ISBnews.
Dotychczas KZN zawarł porozumienie w ramach SIM Południe z pięcioma gminami województwa podkarpackiego oraz w SIM zachodniej Małopolski, który zostanie powołany przez KZN i 13 gmin na pograniczu województwa małopolskiego i podkarpackiego. W przygotowaniu jest SIM warmińsko-mazurski, SIM w woj. kujawsko- pomorskim, a także SIM Zachód, tworzony przez kilkanaście gmin woj. wielkopolskiego i lubuskiego. Resort pracuje także nad powołaniem SIM w woj. śląskim oraz świętokrzyskim. Docelowo SIM-y powstaną w każdym województwie, w niektórych nawet po kilka z uwagi na zakres inwestycji.
Jak podkreśliła wiceminister, w polityce mieszkaniowej rządu ważne jest, by także mniejsze gminy, dla których realizacja samodzielnych inwestycji stanowiłaby zbyt duże obciążenie finansowe, mogły skorzystać z szans na zwiększenie zasobu mieszkaniowego we współpracy w ramach SIM. Możliwość tworzenia SIM-ów z udziałem gmin, przystępowanie do już istniejących SIM-ów lub towarzystw budownictwa społecznego (TBS-ów) wprowadziła ubiegłoroczna nowelizacja ustaw wspierających rozwój mieszkalnictwa.
Przystępując do spółki, KZN może wnieść posiadaną w swoim zasobie nieruchomość. Obejmuje w imieniu Skarbu Państwa udziały odpowiadające wartości wnoszonego gruntu i dzięki temu uczestniczy też w całym tym procesie prowadzenia inwestycji.
„Możliwość przystąpienia do SIM cieszy się ogromną popularnością wśród samorządów, które bardzo często mają przygotowane inwestycje, ale zabrakło im na to finansowania. Przy budownictwie społecznym otrzymują 45% dofinansowania inwestycji i jest to dofinansowanie bezzwrotne. Reszta tych środków uiszczana jest przez przyszłych lokatorów i ostatnia część około 30% będzie finansowana z bardzo preferencyjnego kredytu udzielonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK)” – wyjaśniła wiceminister.
Wskazała, że taki montaż finansowy jest bardzo pozytywnie oceniany przez samorządy, którym bardzo często po prostu brakowało środków na inwestycje.
Kornecka przypomniała, że ubiegłoroczna nowelizacja zmieniła także zasady wsparcia dla budownictwa komunalnego.
„Teraz dofinansowanie wynosi 80% bezzwrotnej dotacji i obecnie mamy w zasadzie osiągnięty poziom wniosków w tym zakresie, który był zrealizowany w całym roku 2020, więc tutaj też widzimy bardzo duży potencjał inwestycyjny”. – powiedziała.
Doprecyzowała, że przez cały rok 2020 złożono ok. 1,8 tys. wniosków na dofinansowanie budownictwa komunalnego, które w roku ub. otrzymało środki finansowe na niższym niż obecnie poziomie.
„W tym roku poziom ubiegłoroczny, czyli 1,8 tys. mieszkań, w ramach budownictwa komunalnego mamy już osiągnięty na koniec lutego, początek marca. I spodziewamy się dużo lepszych efektów niż w roku ubiegłym” – dodała.