mBank: wstępnie 116,25 mln zł zysku netto w IV kw. 2019 r. Bank spodziewa się znacznego wzrostu spraw dotyczących kredytów frankowych
„Dochody ogółem Grupy mBanku zmniejszyły się o 5,8% w stosunku do poprzedniego kwartału i wyniosły 1 409,3 mln zł. Dochody podstawowe spadły z powodu niższego wyniku z tytułu odsetek, podczas gdy wynik z tytułu prowizji wzrósł w ujęciu kwartalnym” – czytamy w raporcie.
Wynik z tytułu odsetek wyniósł 1 010,5 mln zł wobec 923,33 mln zł rok wcześniej. Wynik z tytułu prowizji i opłat sięgnął 261,48 mln zł wobec 219,25 mln zł rok wcześniej.
„Spadek wyniku z tytułu odsetek o 53,7 mln zł, tj. 5% wynika z pomniejszenia przychodów z tytułu odsetek o 68,5 mln zł w związku z werdyktem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczącym prawa konsumenta do obniżenia kosztu kredytu w przypadku jego spłaty przed terminem określonym w umowie kredytowej” – czytamy dalej.
Czytaj także: mBank wprowadza funkcję wysyłania prośby o przelew na telefon w systemie BLIK >>>
Marża odsetkowa netto w Grupie mBanku zmniejszyła w ujęciu kwartalnym i w IV kwartale 2019 r. osiągnęła poziom 2,6% w porównaniu do 2,81% w III kwartale 2019 r.
„Wynik z tytułu opłat i prowizji wzrósł o 5,2% do kwoty 261,5 mln zł, głównie dzięki lepszemu rezultatowi na kartach płatniczych oraz wyższym przychodom z działalności kredytowej i prowizjom za prowadzenie rachunków. Wynik na działalności handlowej obniżył się o 7,7%, przede wszystkim z powodu niższego wyniku z pozycji wymiany. Saldo pozostałych przychodów i kosztów operacyjnych pozostało ujemne, ale zmniejszyło się w porównaniu do III kwartału 2019 roku, kiedy utworzono wyższe rezerwy na przyszłe zobowiązania (w tym w IV kwartale rezerwa na koszty potencjalnych zwrotów prowizji w odniesieniu do przedterminowych spłat kredytów przed dniem wydania wyroku przez Trybunał Sprawiedliwości UE wyniosła 9,6 mln zł, podczas gdy w III kwartale było to 15,2 mln zł)” – wskazano także w materiale.
Koszty działalności i amortyzacja
W IV kwartale 2019 roku koszty działalności i amortyzacja w Grupie mBanku zmniejszyły się o 1,6% w stosunku do III kwartału i wyniosły 533,7 mln zł. Spadek nastąpił głównie za sprawą niższych o 6,3% kosztów pracowniczych. Koszty rzeczowe również zostały ograniczone o 2,9%, głównie dzięki obniżeniu wydatków administracyjnych i na obsługę nieruchomości oraz kosztów IT. Efektem opisanych powyżej trendów był wskaźnik kosztów do dochodów na poziomie 37,9%, czyli nieznacznie wyższym od 36,2% odnotowanego w poprzednim kwartale, podał też bank.
„Utrata wartości i zmiana wartości godziwej kredytów i pożyczek (liczona jako suma dwóch pozycji: utrata wartości lub odwrócenie utraty wartości z tytułu aktywów finansowych niewycenianych w wartości godziwej przez wynik finansowy oraz zyski lub straty z tytułu kredytów i pożyczek nieprzeznaczonych do obrotu obowiązkowo wycenianych w wartości godziwej przez wynik finansowy) w Grupie mBanku wyniosły 174,9 mln zł w IV kwartale. W porównaniu z poprzednim kwartałem były one niższe o 74,5 mln zł tj. o 29,9%” – napisano w raporcie.
Spadek salda rezerw w segmencie detalicznym
Spadek salda rezerw nastąpił w segmencie detalicznym (w poprzednim kwartale podwyższona utrata wartości kredytów i pożyczek była spowodowana rekalibracją modeli wykorzystywanych do pomiaru utraty wartości kredytów).
„Istotny negatywny wpływ na zysk operacyjny Grupy mBanku miał ujemny wynik z tytułu rezerw na ryzyko prawne związane z kredytami walutowymi, który osiągnął wartość 293,5 mln zł w porównaniu do 66,6 mln zł w poprzednim kwartale. Wzrost ten był spowodowany zmianą metodologii kalkulacji rezerw na ryzyko prawne dotyczące indywidualnych spraw sądowych dotyczących klauzul indeksacyjnych w kredytach hipotecznych i mieszkaniowych we frankach szwajcarskich” – podsumowano.
Czytaj także: mBank: klienci mogą już korzystać z Garmin Pay >>>
Aktywa razem banku wyniosły 158,72 mld zł na koniec 2019 r. wobec 145,78 mld zł na koniec 2018 r.
W całym 2019 r. bank miał 1 010,35 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 1 302,79 mln zł zysku rok wcześniej.
W ujęciu jednostkowym zysk netto w 2019 r. wyniósł 980,98 mln zł wobec 1 303,82 mln zł zysku rok wcześniej.
Wartość kredytów i pożyczek netto na koniec 2019 roku wyniosła 105 347,5 mln zł
Bank podał też w raporcie, że wartość kredytów i pożyczek netto na koniec 2019 roku wyniosła 105 347,5 mln zł (+621,9 mln zł, tj.+0,6% kwartał do kwartału).
„Wartość kredytów brutto udzielonych klientom korporacyjnym obniżyła się kwartalnie do 47 785,7 mln zł, czyli o 1,8% (po wyłączeniu transakcji reverse repo/buy-sell back oraz wpływu wahań kursów walutowych wartość kredytów i pożyczek udzielonych klientom korporacyjnym wzrosła o 0,7%). Wolumen kredytów udzielonych klientom indywidualnym zwiększył się w relacji do końca III kwartału 2019 roku o 2,3% i wyniósł 60 360,7 mln zł. Kredyty hipoteczne i mieszkaniowe wzrosły o 1,5% w porównaniu do poprzedniego kwartału (do wartości 38 979,0 mln zł) za sprawą dynamicznie rosnącej nowej sprzedaży” – czytamy w materiale.
Drugą pod względem wielkości pozycję aktywów na koniec 2019 roku stanowiły inwestycyjne papiery wartościowe, których wartość wyniosła 34 305,2 mln zł i zmniejszyła się w ujęciu kwartalnym o 450,9 mln zł, czyli o 1,3%.
W IV kwartale 2019 roku zobowiązania wobec klientów, stanowiące dominujące źródło finansowania działalności Grupy mBanku, wzrosły w stosunku do ubiegłego kwartału o 695,5 mln zł, tj. 0,6%.
„Depozyty klientów indywidualnych osiągnęły wartość 77 664,4 mln zł na koniec 2019 roku i były wyższe o 7,7% kwartał do kwartału. Środki klientów na rachunkach bieżących i oszczędnościowych przyrosły o 5 580 mln zł, tj. 9,8%, zaś wolumen depozytów terminowych był niższy o 68,9 mln zł, tj. 0,5%. Zobowiązania wobec klientów korporacyjnych wyniosły 38 137,9 mln zł na koniec IV kwartału” – napisano także.
Poziom wskaźników kapitałowych Grupy mBanku zmniejszył się nieznacznie w IV kwartale 2019 roku, głownie w związku ze spadkiem funduszy własnych (wynikającym z wyższych pomniejszeń funduszy z tytułu wartości niematerialnych oraz utraty wartości z tytułu aktywów finansowych niewycenianych w wartości godziwej przez wynik finansowy). Łączny współczynnik kapitałowy na koniec 2019 roku wyniósł 19,5%, a współczynnik kapitału podstawowego Tier I był równy 16,5%.
mBank: znaczny wzrost nowych spraw dot. kredytów w CHF w ciągu 5 lat
mBank zakłada znaczny wzrost napływu nowych spraw związanych z hipotecznymi kredytami w CHF w ciągu najbliższych 5 lat, podała instytucja.
„Populacja kredytobiorców, którzy złożą pozew przeciwko bankowi, jest prognozowana na okres kolejnych 5 lat na podstawie historii spraw sądowych banku w przeszłości i zakłada znaczny wzrost napływu nowych spraw” – czytamy w raporcie z wynikami wstępnymi za IV kw. ub.r.
Prawdopodobieństwo przegranej obliczono na podstawie dostępnej na dzień 31 grudnia 2019 r. historii pozytywnych i negatywnych prawomocnych wyroków dotyczących banku. Dotychczasowe prawomocne orzeczenia w indywidualnych postępowaniach dotyczących klauzul indeksacyjnych są w większości przypadków korzystne dla grupy.
„Ponieważ liczba prawomocnych wyroków nie jest statystycznie reprezentatywna (w sprawach dotyczących mBanku wydano zbyt mało prawomocnych wyroków), założenie prawdopodobieństwa przegranej uwzględnia dodatkowy bufor uwzględniający oczekiwane niekorzystne tendencje w decyzjach sądów w najbliższej przyszłości. Metodologia uwzględnia również oczekiwany poziom strat w przypadku przegrania sprawy przez bank” – czytamy dalej.
Rezerwy na kredyty hipoteczne i mieszkaniowe we frankach szwajcarskich
W IV kwartale 2019 roku grupa postanowiła zmienić metodologię kalkulacji rezerw na ryzyko prawne dotyczące indywidualnych spraw sądowych dotyczących klauzul indeksacyjnych w kredytach hipotecznych i mieszkaniowych we frankach szwajcarskich w wyniku zaobserwowanego wzrostu całkowitej liczby indywidualnych spraw sądowych, jak również zmiany orzecznictwa w takich sprawach sądowych.
„Na dzień 31 grudnia 2019 roku grupa obliczyła rezerwy na kredyty hipoteczne i mieszkaniowe we frankach szwajcarskich, stosując metodę 'wartości oczekiwanej’ dopuszczoną przez MSR 37 'Rezerwy, zobowiązania warunkowe i aktywa warunkowe”, w której zobowiązanie jest szacowane poprzez uwzględnienie wszystkich możliwych scenariuszy oraz odpowiadających im prawdopodobieństw. Wysokość rezerw na indywidualne sprawy sądowe dotyczące klauzul indeksacyjnych obliczona przy zastosowaniu nowej metodologii wyniosła 417 653 tys. zł, co stanowi wzrost o 387 088 tys. zł w porównaniu do stanu na dzień 31 grudnia 2018 roku” – czytamy w raporcie.
Metodologia stosowana przez mBank jest uzależniona od wielu założeń, opierających się w znacznym stopniu na ocenie eksperckiej banku, wśród których najważniejsze to: prognozowana populacja kredytobiorców, którzy złożą pozew przeciwko bankowi, prawdopodobieństwo prawomocnego przegrania spraw, rozkład oczekiwanych wyroków, które zostaną wydane przez sądy oraz strata poniesiona przez bank w przypadku przegrania sprawy w sądzie, podano także.
Bank podał też, że istotny negatywny wpływ na zysk operacyjny Grupy mBanku miał ujemny wynik z tytułu rezerw na ryzyko prawne związane z kredytami walutowymi, który osiągnął wartość 293,5 mln zł w porównaniu do 66,6 mln zł w poprzednim kwartale. Wzrost ten był spowodowany zmianą metodologii kalkulacji rezerw na ryzyko prawne dotyczące indywidualnych spraw sądowych dotyczących klauzul indeksacyjnych w kredytach hipotecznych i mieszkaniowych we frankach szwajcarskich.
Prezes mBanku: odpisy na kredyty CHF w sektorze wydają się przedwczesne
Odpisy na kredyty walutowe w CHF w sektorze są przedwczesne, ocenił prezes mBanku Cezary Stypułkowski.
„Mój pogląd w tej sprawie jest taki, że te odpisy w sektorze jawią się jako przedwczesne, ale trend narasta – pod wpływem regulatorów mamy model, który daje wyższy komfort w sytuacji zgiełku związanego z tymi kredytami” – powiedział Stypułkowski podczas konferencji prasowej.
W IV kwartale 2019 roku mBank postanowił zmienić metodologię kalkulacji rezerw na ryzyko prawne dotyczące indywidualnych spraw sądowych dotyczących klauzul indeksacyjnych w kredytach hipotecznych i mieszkaniowych we frankach szwajcarskich w wyniku zaobserwowanego wzrostu całkowitej liczby indywidualnych spraw sądowych, jak również zmiany orzecznictwa w takich sprawach sądowych.
„Teraz uprzedzamy sytuację, która wystąpi w przyszłości w ciągu kilku lat. Staramy się przewidzieć przyszłość i uprzedzić zjawiska, jakie nastąpią. Taka jest metodologia banku. Mamy algorytm wyliczania, sprawdzamy w jakim sensie możemy przegrać sprawę. To jest osąd ekspercki, oparty o konsultacje zewnętrzne z prawnikami” – powiedział wiceprezes Andreas Boeger podczas konferencji.
mBank oczekuje poprawy wyniku prowizyjnego r/r w 2020 r.
mBank spodziewa się, że wynik prowizyjny w tym roku będzie lepszy r/r, poinformował prezes Cezary Stypułkowski.
„Jesteśmy zadowoleni z tempa wzrostu tej linii przychodowej [wynik prowizyjny]. Cel 1 mld zł wyniku prowizyjnego co prawda nie został osiągnięty, ale IV kw. był już przyzwoity. Wydaje mi się, że wynik w roku bieżącym powinien być lepszy. Najsłabiej idzie to wszystko, co jest związane z rynkiem kapitałowym” – powiedział Stypułkowski.
Wynik prowizyjny wyniósł 965 mln zł w 2019 r. i był niższy o 1,2% w skali roku.
„To, na co mamy wpływ, idzie dobrze, a to, na co nie mamy, idzie gorzej. Mamy poprawiony NIM częściowo z powodu obniżenia kosztów finansowania i zmieniającego się miksu produktowego” – dodał prezes.
Marża odsetkowa netto (NIM) wyniosła 2,69% na koniec 2019 r. wobec 2,58% rok wcześniej.
Prezes poinformował także, że bank widzi przestrzeń do dalszej poprawy wskaźnika C/I.
„Tempo wzrostu naszych dochodów jest szybsze niż wzrostu kosztów. Wskaźnik zbliża się do poziomu prawie 42%. Potencjał nadal istnieje do obniżania tego wskaźnika” – powiedział Stypułkowski podczas konferencji.
Wskaźnik koszty do dochodów wyniósł 42,2% na koniec 2019 r. wobec 42,6% na koniec 2018 r.
Utracone przychody związane z tzw. małym TSUE wyniosą ok. 90 mln zł w 2020 r.
mBank ocenia, że wielkość utraconych przychodów w związku z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) dot. zwrotu części prowizji kredytu w przypadku wcześniejszej przedterminowej spłaty (tzw. małe TSUE) w 2020 r. sięgnie 90 mln zł, poinformował wiceprezes Andreas Boeger.
„Obecnie według naszych szacunków to 90 mln efektu w tym roku [utraconych przychodów odsetkowych], przy czym nasze jednostki pracują nad strukturą produktu” – powiedział wiceprezes podczas konferencji prasowej.
Negatywny wpływ wyroku małego TSUE na wynik odsetkowy banku wyniósł 68,5 mln zł w IV kw. 2019 r.
Prezes mBanku: dla banku lepszy byłby inwestor nieobecny jeszcze w Polsce
Dla mBanku lepszy byłby inwestor, który nie jest jeszcze obecny w Polsce, uważa prezes Cezary Stypułkowski.
„Podtrzymuję to, co mówiłem wcześniej. Z punktu widzenia pozycjonowania banku, konkurencyjności rynku, dla samych klientów lepszy byłby inwestor, który nie ma obecności w Polsce” – powiedział Stypułkowski podczas konferencji prasowej.
„Poziom obciążeń sektora osiągnął krytyczny wymiar, zwroty, które realizuje sektor są niskie i nie przyciągają inwestorów. Trzeba mieć dużo wyobraźni i pomysł, żeby dziś w Polsce inwestować w sektor bankowy, ale tacy są” – dodał prezes.
Czytaj także: Pekao przejmie mBank? Reuters: jest oferta kupna >>>
Ogłoszona we wrześniu ub.r. nowa strategia biznesowa Commerzbanku AG, posiadającego ok. 69,33% akcji w kapitale zakładowym mBanku, zakłada m.in. sprzedaż akcji polskiej spółki.
mBank należy do czołówki uniwersalnych banków komercyjnych w Polsce. Strategicznym akcjonariuszem mBanku jest niemiecki Commerzbank. Bank jest notowany na GPW od 1992 roku.