mBank: 174,7 mln zł straty netto grupy w IV kw. 2020 roku, a i tak wynik lepszy od oczekiwań

mBank: 174,7 mln zł straty netto grupy w IV kw. 2020 roku, a i tak wynik lepszy od oczekiwań
Źródło: mBank
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Strata netto grupy mBanku w czwartym kwartale 2020 roku wyniosła 174,7 mln zł podczas gdy rok wcześniej zysk wynosił 116,3 mln zł - poinformował bank we wstępnych, niezaudytowanych wynikach. Analitycy spodziewali się o 27 proc. wyższej straty na poziomie 237,9 mln zł.

Oczekiwania 9 biur maklerskich co do straty netto za IV kwartał wahały się od 175 mln zł do 315 mln zł.

W całym 2020 roku zysk netto grupy mBanku wyniósł 103,8 mln zł, podczas gdy w 2019 roku przekraczał 1 mld zł.

Strata netto banku w ostatnim kwartale 2020 roku i znaczny spadek zyskowności w całym roku spowodowane są wysokimi rezerwami na ryzyko prawne związane z kredytami walutowymi.

Czytaj także: Prezes mBanku: propozycja KNF ws. kredytów frankowych to najdalej idące, rozsądne rozwiązanie >>>

Na początku lutego bank podał, że rezerwa na to ryzyko w IV kwartale 2020 r. wyniesie 633 mln zł, podczas gdy w III kwartale było to 186,9 mln zł. W całym 2020 roku rezerwy na ryzyko prawne kredytów walutowych wyniosły łącznie 1,02 mld zł.

Czytaj także: mBank zwiększył rezerwę na ryzyko związane z kredytami frankowymi do 633 mln zł w IV kw. >>>

Z powodu zwiększenia rezerw mBank spodziewał się straty netto w IV kwartale, ale zysku netto w całym 2020 roku.

Łączne saldo rezerw, uwzględniające także rezerwę na ryzyko prawne związane z kredytami walutowymi wyniosło w czwartym kwartale 895,6 mln zł i było 2 proc. niższe od prognoz analityków ankietowanych przez PAP Biznes, którzy spodziewali się 914,4 mln zł, w przedziale od 837 mln zł do 984 mln zł.

Pod koniec grudnia 2020 roku przeciwko bankowi toczyło się 7.508 indywidualnych postępowań sądowych wszczętych przez jego klientów w związku z umowami kredytów CHF, o łącznej wartości roszczeń wynoszącej 1.454,2 mln zł.

Pod koniec września było to 6.443 postępowań, a wartość roszczeń wynosiła 1.150,9 mln zł.

Rezerwy na ryzyko prawne

Bank podał, że rezerwy na ryzyko prawne pokrywają ponad 10 proc. portfela CHF i pełną wartość roszczeń.

„Bank zakłada, że zdecydowana większość prognozowanych spraw zostanie wniesiona do 2022 roku, a następnie ich liczba spadnie w związku z oczekiwanym uporządkowaniem otoczenia prawnego” – napisano w raporcie.

mBank podał, że do końca 2020 roku otrzymał 173 prawomocne orzeczenia w sprawach indywidualnych, z tego 70 rozstrzygnięć było dla niego korzystne, a 103 rozstrzygnięcia były niekorzystne.

„W 2020 roku Bank dokonał zmiany prawdopodobieństwa przegranej w sądzie i na dzień 31 grudnia 2020 roku przyjął na podstawie własnej oceny oraz zewnętrznej opinii prawnej poziom 50 proc.” – napisano w raporcie.

Portfel kredytów hipotecznych

Portfel kredytów hipotecznych i mieszkaniowych udzielonych klientom indywidualnym w CHF pod koniec 2020 roku wynosił 13,6 mld zł. Ponadto wartość portfela pożyczek udzielonych w CHF, które zostały już całkowicie spłacone wyniosła 6,8 mld zł.

Wynik odsetkowy

Wynik odsetkowy banku w IV kwartale wyniósł 976,9 mln zł i był zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 977,6 mln zł (w przedziale oczekiwań 966 – 998 mln zł). Wynik odsetkowy spadł 3 proc. rdr i wzrósł 2 proc. kdk.

Marża odsetkowa wzrosła w ujęciu kwartalnym i w IV kwartale 2020 roku osiągnęła poziom 2,2 proc. w porównaniu do 2,15 proc. w III kwartale 2020 roku.

Wynik z prowizji

Wynik z prowizji wyniósł 409,5 mln zł i był o 4 proc. wyższy od szacunków rynku, który spodziewał się 394 mln zł (oczekiwania wahały się od 381 mln zł do 421 mln zł). Wynik prowizyjny wzrósł 19 proc. rdr i 10 proc. w ujęciu kwartalnym.

Koszty

Koszty (razem z amortyzacją) wyniosły w ostatnim kwartale 2020 roku 536,6 mln zł, czyli były na poziomie oczekiwanym przez rynek (548,8 mln zł). Koszty były na poziomie ubiegłorocznym i spadły 5 proc. w porównaniu do III kwartału 2020 roku.

Bank podał, że spadek nastąpił zarówno za sprawą niższych kosztów pracowniczych, jak i kosztów rzeczowych. Koszty rzeczowe zostały ograniczone głównie dzięki obniżeniu kosztów usług konsultingowych i kosztów IT. Amortyzacja była stabilna w ujęciu kwartalnym.

Wskaźnik kosztów do dochodów spadł w IV kwartale do 34,6 proc. czyli poniżej wskaźnika odnotowanego w poprzednim kwartale (40,2 proc.).

Kredyty brutto grupy mBanku na koniec 2020 roku wynosiły 113,5 mld zł, czyli wzrosły o 4,5 proc., w tym kredyty detaliczne wzrosły o 11,4 proc., a kredyty korporacyjne spadły o 3,7 proc.

Sprzedaż kredytów mieszkaniowych w IV kwartale wyniosła 2,95 mld zł (wzrost 36 proc. rdr)

Skonsolidowany współczynnik kapitału Tier I wynosi 16,9 proc., a łączny współczynnik kapitałowy jest na poziomie 19,8 proc. i oba te wskaźniki znacząco przekraczają wymagane poziomy (odpowiednio 11,15 proc. i 13,86 proc.).

Jakość aktywów mBanku pomimo zakończenia moratoriów kredytowych nie powinna się pogorszyć

mBank ocenia, że pomimo zakończenia moratoriów kredytowych i pomocy antykryzysowej jakość jego aktywów nie powinna się pogorszyć, a przestrzeń do redukcji kosztów finansowania jest wyczerpana – poinformował bank w prezentacji, przedstawiając krótkoterminowe perspektywy.

Bank spodziewa się, że sytuację finansową kredytobiorców korporacyjnych i detalicznych wspierać będzie spodziewane ożywienie gospodarcze.

mBank szacuje, że kredyty przedsiębiorstw wzrosną na rynku w 2021 roku o 3,6 proc., a kredyty gospodarstw domowych o 4,7 proc.

mBank ocenia, że przestrzeń do redukcji kosztów finansowania jest wyczerpana, a cięcie stóp procentowych do historycznie najniższego poziomu przekłada się na słabsze przychody odsetkowe i presję na marżę.

Bank liczy, że ożywienie aktywności klientów i transakcyjności wraz ze stopniowym łagodzeniem ograniczeń pandemicznych oraz selektywne dostosowania w tabeli opłat i prowizji będą miały lekko pozytywny wpływ na wynik prowizyjny.

mBank spodziewa się niższej składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny oraz wzrostu amortyzacji z powodu kontynuacji inwestycji w IT.

DM BOŚ: wyniki mBanku wsparte przychodami ze sprzedaży obligacji

Zdaniem analityków wyniki banku zostały wsparte przez znaczne przychody ze sprzedaży obligacji. Kluczową sprawą dla banku pozostają walutowe kredyty hipoteczne.

Po otwarciu wtorkowej sesji akcje banku tracą 0,4 proc.

MICHAŁ SOBOLEWSKI, DM BOŚ:

„Bank pokazał mniejszą stratę niż zakładał to rynek. Różnica wynikała z kilku rzeczy, które pewnie nie powtórzą się w najbliższym czasie. Bank pokazał duże zyski na sprzedaży portfela obligacji, aż 92 mln zł, myślę, że konsensus nie zakładał tego w takim stopniu. Dodatkowo bank dokonał też przeglądu papierów w portfelu i na wszystkich pozycjach, gdzie bank ma papiery udziałowe, też były przeszacowania.

W przypadku pozostałych pozycji różnice nie są duże.

Kluczową sprawą dla banku pozostają franki. Wydaje się, że przedstawione przez bank koszty przewalutowania nie odbiegają od rynkowych oczekiwań. mBank jako pierwszy policzył koszty tego procesu także dla klientów, którzy już spłacili kredyty. Co ciekawe różnica pomiędzy tym scenariuszem, a konwersją tylko portfela aktywnego nie jest tak istotna. To dobra wiadomość z punktu widzenia sektora”.

Źródło: PAP BIZNES