Mastercard: Bangkok najczęściej odwiedzanym miastem na świecie, Warszawa na 72. miejscu
W opublikowanym właśnie dorocznym rankingu Global Destination Cities Index firmy Mastercard, Bangkok znalazł się na szczycie listy najczęściej odwiedzanych miast na świecie pod względem liczby turystów zagranicznych, którzy zostają w danym mieście na co najmniej jedną noc. Warszawa znalazła się na 72. miejscu.
Ranking Mastercard oprócz listy 132 najczęściej odwiedzanych miast na całym świecie zawiera również prognozy dotyczące liczby przyjeżdżających do nich turystów i ich wydatków w bieżącym roku kalendarzowym. Pozwala też zrozumieć, w jaki sposób ludzie na całym świecie się przemieszczają i wydają pieniądze. Ruch transgraniczny i związane z nim wydatki nadal rosną w szybszym tempie niż światowy PKB, a miasta pozostają motorem globalnego rozwoju.
Bangkok na szczycie, Warszawa spada
Autorzy badania przewidują, że w 2016 roku Bangkok przyjmie 21,47 miliona gości zagranicznych i nieznacznie wyprzedzi drugi w rankingu Londyn. Pierwsza dziesiątka lokalizacji, do których przybędą rekordowe rzesze podróżujących, wygląda następująco:
- Bangkok – 21,47 miliona gości
- Londyn – 19,88 miliona gości
- Paryż – 18,03 miliona gości
- Dubaj – 15,27 miliona gości
- Nowy Jork – 12,75 miliona gości
- Singapur – 12,11 miliona gości
- Kuala Lumpur – 12,02 miliona gości
- Stambuł – 11,95 miliona gości
- Tokio – 11,70 miliona gości
- Seul – 10,20 miliona gości
Warszawa, jako jedyne polskie miasto w zestawieniu, znalazła się na 72. miejscu. W 2016 r. stolicę Polski ma odwiedzić 1,37 mln gości, a średnia kwota, którą podczas swojego pobytu wydadzą odwiedzający, ma wynieść 510 USD (prawie 2000 PLN). Warszawa została wyprzedzona w rankingu przez takie miasta jak m.in. Wiedeń (18.), Praga (20.), Budapeszt (40.), Moskwa (59.) czy Kopenhaga (65.). Z drugiej strony do Warszawy przyjeżdża więcej zagranicznych turystów niż do Bukaresztu (81.), Sofii (84.), Sankt Petersburga (85.) czy Tel Avivu (86.). Mimo, że liczba przyjazdów do Warszawy będzie w tym roku podobna, co w zeszłym, stolica Polski spadła w rankingu o dwie pozycje, co oznacza, że w innych miastach ruch turystyczny wzrósł. Jednocześnie w 2016 r. turyści wydadzą w Warszawie średnio o 104 USD więcej (o prawie 400 PLN więcej) niż rok temu.
Europa Środkowo-Wschodnia goni Londyn i Paryż
Jeśli chodzi o wiodące miasta europejskie, Londyn zajął 2. miejsce w rankingu światowym i 1. miejsce w regionie. Jest również miastem, z którego przybywa największa liczba gości ze wszystkich pozostałych najczęściej odwiedzanych miast w Europie: z Paryża, Stambułu, Barcelony i Amsterdamu — i zostawia w nich największe kwoty. Lista najczęściej odwiedzanych miast w Europie obejmuje więc:
- Londyn – 19,88 miliona gości
- Paryż – 18,03 miliona gości
- Stambuł – 11,95 miliona gości
- Barcelona – 8,20 miliona gości
- Amsterdam – 8,00 miliona gości
- Mediolan – 7,65 miliona gości
- Rzym – 7,12 miliona gości
- Wiedeń – 6,69 miliona gości
- Praga – 5,81 miliona gości
- Madryt – 5,26 miliona gości
„W globalnym rankingu 20 miast najczęściej odwiedzanych przez turystów zagranicznych znalazły się Wiedeń i Praga, ale ważnym elementem tegorocznego badania Global Destination Cities Index jest zaklasyfikowanie Budapesztu, Bukaresztu i Sofii do 10 najszybciej rozwijających się miast w Europie. Dzięki wyjątkowemu połączeniu informacji, innowacji i doświadczenia, Mastercard pomaga tym i innym miastom regionu stać się inteligentnymi miastami przyszłości” — powiedział George Simon, prezes na obszar Europy Środkowo-Wschodniej w Mastercard.
Daleki i Bliski Wschód przyspieszają
Dane dotyczące 10 miast, w których ruch turystyczny rośnie najszybciej, sugerują, że regiony Dalekiego oraz Bliskiego Wschodu stają się coraz ważniejsze na globalnej mapie gospodarczej. W przypadku wielu z tych miast wzrost przyspiesza, co oznacza, że rośnie zainteresowanie zarówno zamieszkaniem w nich, jak i ich odwiedzeniem. Wśród krajów i regionów o najwyższej dynamice wzrostu odwiedzin zagranicznych turystów znalazły się m.in. Japonia (Osaka +24,1% oraz Tokio +18,5%), Chiny (Chengdu +20,1%, Xi’an +14,2%, Xiamen +12,9%) oraz rejon Zatoki Perskiej (Abu Zabi +19,8%, Rijad +16,4%).
Daleki Wschód dominuje zatem w obu rankingach: 10 najczęściej odwiedzanych miast (pięć pozycji) i w rankingu 10 miast najszybciej rozwijających się (sześć pozycji). Niespodzianką tegorocznego indeksu Mastercard jest pozycja Dubaju na szczycie rankingu pod względem łącznych wydatków zagranicznych turystów. W tym mieście w Zjednoczonych Emiratach Arabskich mają one wynieść w tym roku aż 31,1 mld USD, czyli znacznie więcej niż w przypadku drugiego w tym zestawieniu Londynu, gdzie odwiedzający wydadzą 19,8 mld USD.
Nowe dane dotyczące celu podróży i lokalnych wydatków
Po raz pierwszy w rankingu uwzględniono informacje o celu podróży odwiedzających (prywatnym lub służbowym), a także dane o tym, na co goście zagraniczni najczęściej wydają pieniądze: wyżywienie, zakwaterowanie i zakupy. Według tegorocznego rankingu w przypadku 20 najczęściej odwiedzanych miast na świecie więcej osób podróżowało w celach urlopowych niż służbowych. Wyjątek stanowi Szanghaj. Jeśli chodzi o wydatki, to większość odwiedzających popularne miasta zostawia pieniądze przede wszystkim na zakupach. Jedynie w Paryżu, Nowym Jorku, Barcelonie i Amsterdamie największe kwoty są wydawane na posiłki. Na szczycie listy miast, w których procentowo najwięcej wydatków stanowią zakupy w porównaniu z innymi kategoriami, jest Seul — z wynikiem 58,7%.
Mastercard doskonale zdaje sobie sprawę ze znaczenia miast — są one ośrodkami handlu, co ma swoje odzwierciedlenie w udostępnianiu technologii, które zwiększają efektywność i wygodę władz oraz mieszkańców. Jednym z przykładów jest rozpowszechnienie się płatności zbliżeniowych w systemach komunikacji miejskiej, np. w Londynie i Chicago. Dane zawarte w raporcie mogą być również przydatne liniom lotniczym, hotelom i innym sprzedawcom do zapewnienia klientom bardziej inteligentnej, odpowiedniej i spersonalizowanej obsługi.
Pełna wersja raportu Mastercard Global Destination Cities Index jest dostępna na stronie internetowej http://mstr.cd/2cOTo3W
Anna Marciniak