Lokalne banki na drodze do chmury
Minutą ciszy rozpoczęły się obrady tegorocznej, trzynastej już edycji Forum Technologii Bankowości Spółdzielczej. W ten wymowny sposób wiceprezes Związku Banków Polskich, Włodzimierz Kiciński, uczcił pamięć przedstawicieli sektora, którzy przegrali walkę z COVID-19.
– Bankowość spółdzielcza zmienia się zmienia się intensywnie, stając przed kolejnymi wyzwaniami – podkreślił wiceszef ZBP, przypominając, że nadzwyczajna sytuacja spowodowana pandemią jest jednym z takich czynników.
Wskazał on, że w obliczu nowych zjawisk, jak masowa migracja klientów do kanałów zdalnych czy praca online, lokalne instytucje finansowe aktywnie włączyły się w ochronę swych klientów, tak indywidualnych jak i instytucjonalnych.
Jednym z przejawów owego zaangażowania w niwelowanie skutków kryzysu było włączenie się spółdzielców w dystrybucję środków, dostępnych w ramach tarcz Polskiego Funduszu Rozwoju.
Jak banki odnalazły się w świecie online?
– Już od pierwszego dnia funkcjonowania tarczy banki spółdzielcze mogły przyjść z pomocą klientom – zaznaczył Włodzimierz Kiciński, przypominając zasługi banków zrzeszających w tym obszarze.
Obydwie grupy zostały też wyróżnione podczas tegorocznego FTBS, a nagrody odebrali wiceprezes SGB-Banku Błażej Mika oraz Paweł Gula, prezes Centrum Rozwoju Usług Zrzeszeniowych w grupie BPS.
Ten ostatni podkreślił, że to dzięki rozwojowi zdalnych kanałów transakcyjnych klienci lokalnych instytucji finansowych mogli bez problemów realizować transakcje mimo ograniczeń związanych z COVID-19.
Możliwości zdalnej obsługi zwiększyło między innymi wdrożenie narzędzia do autentykacji mojeID, co miało miejsce na przełomie drugiego i trzeciego kwartału ub.r. Jako perspektywę na przyszłość reprezentant zrzeszenia BPS wskazał centralizację i standaryzację usług, a także wdrożenie rozwiązań chmurowych.
Dodał on, że rozwiązania chmurowe umożliwiają poprawę bezpieczeństwa, ponieważ nie trzeba wówczas martwić się o rozdrobnione struktury.
– Możemy świadczyć usługi na najwyższym poziomie, co jest ważne z punktu widzenia wdrażania wspólnych produktów – dodał Paweł Gula. Z kolei wiceprezes SGB-Banku zwrócił uwagę na role czynnika ludzkiego w transformacji technologicznej.
– To zasługa przede wszystkim ludzi. Nasi pracownicy i klienci, musieli się zmienić, wyjść poza utarte ścieżki – podkreślił Błażej Mika. Wskazał on na szereg wyzwań, z którymi musiał zmierzyć się sektor, a do których należy między innymi zmiana priorytetów biznesowych, spadek stóp procentowych, utrzymanie ciągłości pracy, ze szczególnym uwzględnieniem funkcjonowania połączeń zdalnych.
– Rok był trudny, ale z mojej perspektywy wiele działań zostało zrealizowanych, żaden projekt nie był zatrzymany czy choćby opóźniony – dodał reprezentant SGB-Banku. Podkreślił on też, że wzrost sektora spółdzielczego był bardziej dynamiczny aniżeli średnia dla całej branży bankowej.
– W pewnych obszarach, zwłaszcza projektowych, mamy wzrost wydajności pracy, staliśmy się bardziej efektywni – ocenił Błażej Mika. Wspomniał on też o przygotowanej wspólnie z całym zrzeszeniem nowej strategii, którą określił jako „ramy do wypełnienia nową technologią”.
Coraz bardziej ufamy bigtechom
Efektem pandemii jest w pierwszej kolejności przyspieszenie procesu redukcji oddziałów bankowych – podkreślał prof. SGH dr hab. Lech Kurkliński, dyrektor ALTERUM Ośrodka Badań i Analiz Systemu Finansowego.
Tylko w roku 2020 z mapy znikło 1318 placówek polskich banków, z czego 324 stanowiły oddziały lokalnych instytucji finansowych. Bieżący rok przyniósł likwidację kolejnych 129 placówek.
Kierunek jest oczywisty, rynek finansowy przechodzi coraz szybciej do świata cyfrowego, a tam na bankowców czeka konkurencja ze strony fintechów i bigtechów. Zagrożeniem są zwłaszcza te ostatnie, które powoli zyskują coraz większe zaufanie klientów.
Statystyki sprzed dwóch-trzech lat, kiedy to ufność wobec banków była dwa lub trzy razy wyższa niż w przypadku Facebooka czy Google’a, to już przeszłość, a kolejne analizy pokazują, że dystans pomiędzy nową i starą częścią sektora powoli się zaciera. Dotyczy to zwłaszcza klientów młodych, którzy nie widzą żadnego problemu w powierzaniu bigtechom własnych środków czy danych osobowych.
– Ta rywalizacja jest do wygrania, choć wymaga nakładów, sformułowania strategii i modeli biznesowych – dodał prof. Kurkliński. Zwrócił on też uwagę, iż digitalizacji usług bankowych nie należy postrzegać wyłącznie jako przenoszenie klasycznej oferty do świata online, wraz z zmieniającymi się potrzebami klientów pojawiają się wszak nowe, niespotykane dotąd produkty.
13 mln użytkowników mojeID
Podstawowym wyzwaniem dla całego rynku pozostaje jednakże przenoszenie zasobów do chmury. O tym, jak do tej kwestii ustosunkowuje się zarówno rodzimy, jak i europejski regulator, wspominał Tomasz Imbiorowski, zastępca dyrektora Centrum Usług Operacyjnych Asseco Poland.
Odniósł się on między innymi do kwestii proporcjonalności prawa, która w tym akurat przypadku nie została ujęta wprost w wytycznych obu szczebli, nie znajdziemy w nich bowiem żadnych jednoznacznych wyłączeń dla mniejszych podmiotów, jak banki spółdzielcze.
– Wszystkie wymagania powinny być stosowane, a jedynie mniejsze podmioty mogą to robić w mniejszym zakresie – dodał przedstawiciel Asseco.
O innym obszarze transformacji cyfrowej, czyli nowoczesnych narzędziach do uwierzytelniania, które coraz częściej wykorzystywane są w praktyce bankowej, mówił Piotr Tomasik, dyrektor Biura Sprzedaży Centralnej Krajowej Izby Rozliczeniowej.
– Środek identyfikacji elektronicznej to odwzorowanie danych z naszego dowodu w przestrzeni elektronicznej – tak przedstawiciel KIR określił usługę mojeID, która może być aktywowana zarówno na platformach instytucji publicznych, jak i prywatnych dostawców usług.
Na dzień dzisiejszy z możliwości tej korzysta około 13 mln użytkowników. Innym instrumentem zdalnego potwierdzania tożsamości jest oferowany przez KIR elektroniczny podpis mSzafir.
Do tematyki chmurowej powrócił w swym wystąpieniu Maciej Toroszewski, Advisory & Professional Services Manager w Hewlett Packard Enterprise Polska.
Wskazał on na zalety cloudu hybrydowego, do których należy między innymi samoobsługowość, szybkość wdrażania innowacji dzięki dynamicznemu udostępnianiu zasobów informatycznych, automatyzacja, skalowalność infrastruktury i elastyczność dopasowania infrastruktury sprzętowej do potrzeb przedsiębiorstw czy pełna zgodność z obowiązującymi regulacjami.
Chmura to poważne oszczędności
Ostatnim punktem pierwszej sesji Forum była debata ekspercka z udziałem przedstawicieli banków spółdzielczych. W roli moderatora wystąpił Jarosław Grochowski, p.o. prezesa Gospodarczego Banku Spółdzielczego w Barlinku, a w dyskusji udział wzięli Grzegorz Flanz, Wiceprezes Zarządu Nicolaus Banku, Dariusz Marcjasz, p.o. Prezesa Zarządu Krakowskiego Banku Spółdzielczego, Piotr Mazur, Dyrektor Departamentu IT w SGB-Banku i Dariusz Konofalski, Prezes Banku Spółdzielczego w Płońsku.
Bankowcy podkreślali, że głównym motywem dla wprowadzenia chmury jest oszczędność kosztowa i ograniczenie nadmiernych wydatków na inwestycje IT. Takie doświadczenie było udziałem toruńskiego banku, który na przełomie roku 2018 i 2019 zdecydował się przenieść zasoby do cloudu.
– To była dobra decyzja, od 2 lat nie zdecydowaliśmy się na żadne większe wydatki, związane czy to z infrastrukturą czy z licencjami – dodał Grzegorz Flanz.
Pozytywne doświadczenia związane z cloudem miał też Bank Spółdzielczy w Płońsku.
Z kolei Piotr Mazur zauważył, iż rola banku zrzeszającego w kontekście chmury jest podwójna, występuje on bowiem jako dostawca technologii dla zrzeszonych instytucji finansowej i równocześnie jako klient firm IT.
– Zapisaliśmy w strategii że otwieramy przyszłość, a przyszłość to chmura – dodał przedstawiciel SGB-Banku, podkreślając, że ambicją tej instytucji jest rozwój modelu chmury społecznościowej. Jak sam zadeklarował, jest to jedno z pierwszych przedsięwzięć tego rodzaju w skali europejskiej.