Księgowym potrzeba siły przebicia

– Konkurencja na lokalnym rynku jest duża. Małym biurom rachunkowym ciężko się wybić i zdobyć klientów. Szacujemy że aktywnie działa około 15 tys. biur. To o 10 tys. mniej niż w oficjalnych rejestrach – mówi Grzegorz Grodek, Wiceprezes Tax Care, firmy która właśnie wyszła do księgowych z propozycją programu partnerskiego. Czy biura rachunkowe potrzebują szyldu znanej marki, która od 5 lat świadczy przedsiębiorcom usługi księgowe i finansowe? W rozmowie z nami Grzegorz Grodek przekonuje, że tak. Zwłaszcza, że z usług księgowych korzysta ponad milion przedsiębiorców.

Dlaczego franczyza miałaby ułatwić księgowym prowadzenie biznesu?

Zacznijmy od tego, że w Polsce franczyza funkcjonuje od 25 lat. Pierwszy system franczyzowy powstał w 1995 roku, wtedy też istniało niewiele ponad 20 placówek funkcjonujących pod daną marką. Dziś mamy ich 1000, a franczyza stała się sposobem na biznes. Dlaczego? Ponieważ umożliwia prowadzenie własnej firmy bez angażowania dużych środków własnych. Przedsiębiorca otrzymuje też gotowy pomysł na biznes, którego mu niejednokrotnie brakuje. Dostaje sprawdzony i dobrze funkcjonujący model biznesowy, którego samodzielne wypracowanie zajęłoby dużo czasu. Ale co najważniejsze – otrzymuje możliwość funkcjonowania pod znanym szyldem, który istnieje na rynku, ma swoich klientów. Można powiedzieć, że franczyza ułatwia start.

Fakt, ale każdy biznes jest obarczony ryzykiem. Przecież franczyzobiorca prowadzi go na własną odpowiedzialność.

To prawda. Przedsiębiorca decyduje się na prowadzenie firmy na własne ryzyko, choć pod szyldem franczyzodawcy. Mimo wszystko uważam, że znana i sprawdzona marka może zapewnić nie tylko pozyskanie większej liczby klientów i wzrost przychodów, ale również zmniejszenie ryzyka bankructwa. Tutaj wracamy do pewnego modelu biznesowego, o którym powiedziałem powyżej. Obejmuje on sprawdzone know-how, które pomaga funkcjonować na rynku. Franczyzobiorca otrzymuje wsparcie, opiekę, szkolenia, pomoc w organizacji marketingu lokalnego etc. Poza tym nie zawsze musimy mówić o umowie franczyzowej, lecz partnerskiej. W takim przypadku księgowy działa pod własnym szyldem i na własnych warunkach.

Ale musi wyłożyć gotówkę.

Niekoniecznie. Ze wspomnianego wcześniej „Raportu o franczyzie w Polsce” wynika, że koszty inwestycji w placówki franczyzowe zaczynają się już od kilku tysięcy złotych. Oczywiście są i kwoty milionowe, które dotyczą np. hoteli, ale średnia inwestycja w tym sektorze wynosi ponad 100 tys. zł w usługach i około 200 tys. w handlu. Zresztą istnieją różne modele franczyzowe, my przygotowaliśmy 3 warianty umów dla biur rachunkowych, z którymi chcemy współpracować. Podstawowy z nich zakłada partnerstwo i współpracę, w których przedsiębiorca działa pod własną marką, ale ma dostęp do produktów i usług finansowych z naszego portfela. Kolejne warianty umów są bardziej rozbudowane. Każdy przedsiębiorca może więc zdecydować się na odpowiednią formę współpracy.

Skąd pomysł, by zaproponować księgowym franczyzę?

Grzegorz Grodek Wiceprezes Tax Care

Funkcjonujemy na tym rynku od pięciu lat. Obserwujemy biura rachunkowe i widzimy, że duża część z nich to jednoosobowe działalności gospodarcze, które borykają się z takimi samymi problemami co wszystkie inne firmy: konkurencją, brakiem finansowania, odpływami i przypływami klientów, które nie gwarantują stabilności. W naszej firmie łączymy pracę księgowych (mamy Centra Księgowe w całej Polsce) oraz doradców, którzy zajmują się obsługą i pozyskiwaniem klientów (pracują w Oddziałach Tax Care, których jest ponad 70).

Prowadzenie księgowości wymaga określonych cech charakteru: rzetelności, sumienności, punktualności itd. Gdybyśmy powierzyli księgowemu zadania doradcy lub „sprzedawcy” moglibyśmy spodziewać się katastrofy. Dlaczego? Ponieważ ten rzetelny i punktualny księgowy niejednokrotnie nie ma umiejętności doradczych, sprzedażowych, komunikacyjnych. Brakuje mu wiedzy dotyczącej działań promocyjnych, budowania marki, pozyskiwania klientów. Nie ma siły przebicia. Z drugiej strony mamy klienta-przedsiębiorcę, który chce przyjść do księgowego i otrzymać od niego nie tylko rozliczenie faktur, ale również doradztwo w sprawie produktów finansowych np. faktoringu. Nasza oferta franczyzowa ma być taką „drugą nogą” dla księgowych. Teraz tej nogi brakuje.

Co dajecie biurom rachunkowym?

Oferujemy swoją markę, doświadczenie i know-how. Dajemy możliwość korzystania z naszego systemu księgowego, infolinii prawnej i podatkowej oraz szeregu szkoleń. Dajemy wsparcie marketingowe, lokalne działania promocyjne, wsparcie w zakresie administracji i sprzedaży. Ale co najważniejsze – umożliwiamy oferowanie naszych produktów finansowych np. faktoringu – na preferencyjnych warunkach. Tak jak wspominałem, każdy typ umowy obejmuje inny zakres współpracy, więc warto się z nimi zapoznać.

Oprac.: AŻ/BRM