Krzysztof Kokot : Czas zweryfikował spojrzenie na priorytety informatycznego wsparcia biznesu

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

140523.kokot.400xWypowiedź dla aleBank.pl: Krzysztof Kokot, Wiceprezes Zarządu, Bank Polskiej Spółdzielczości S.A.

Krzysztof Kokot: Rok od ostatniego Forum jesteśmy trochę mądrzejsi. Wydawało się rok temu, że podstawowym problemem banków spółdzielczych, zrzeszeń jest nowoczesny, jednorodny dla wszystkich system centralny. Co do nowoczesności to zgoda – tego potrzebujemy, natomiast źle stawialiśmy problem. Nie ma potrzeby aby wszystkie banki korzystały z jednego systemu podstawowego. Ważne jest – mamy dziś trzech dostawców, może jest miejsce dla kolejnych – aby systemy były otwarte tzn. pisane w taki sposób i udostępniające takie interfejsy, żeby można było kolejne aplikacje do nich bez problemu przyłączać i z nich korzystać. To jest wyzwanie na dzisiaj dlatego, że jeśli chcemy, aby banki spółdzielcze było stać na nowoczesne technologie, to trzeba je kupować w dużej skali, na takim poziomie technologicznym i bezpieczeństwa, żeby można było w sposób łatwy i szybki integrować system z systemami podstawowymi i udostępniać klientom. Mamy dzisiaj pewien problem ze strukturą przychodów. Banki spółdzielcze, bardziej niż czołowe banki komercyjne, są uzależnione od przychodu z kredytu. To dobrze – jesteśmy po to, aby finansować polskich przedsiębiorców i gospodarstwa domowe, ale trzeba pamiętać, że istnieje coś takiego jak cykl koniunkturalny – w trudniejszej sytuacji, zwłaszcza kryzysu, może się zdarzyć, że przychody z odsetek od kredytu po prostu z banku wyjeżdżają w formie rezerw. To nie są przychody, które stabilizują wynik banku. Wynik banku stabilizują przychody prowizyjne, z wymiany walut i tutaj mamy wiele do nadrobienia. Klienci, którzy mają u nas kredyty bardzo często robią operacje dokumentowe zagraniczne w innych bankach. Musimy to robić równie sprawnie. Dlatego potrzebujemy oczywiście wsparcia technologicznego. Klienci są przyzwyczajeni do tego, że kupują dzisiaj waluty na platformach elektronicznych, a niekoniecznie dzwoniąc do dealerów i negocjując ceny euro czy dolarów. Tak samo w systemach, które korzystają z systemów bankowości elektronicznej – musimy mieć i udostępnić jedną łatwą obsługę kredytów zagranicznych, wykaz dokumentowych przelewów zagranicznych – czyli tego wszystkiego co stanowi infrastrukturę ułatwiającą życie naszemu klientowi. Wtedy powinniśmy zwiększyć nasze udziały w torcie, który się nazywa dochody z prowizji, z wymiany walut.  

aleBank.pl

Zobacz rozmowę w wersji wideo: „Krzysztof Kokot: Czas zweryfikował spojrzenie na priorytety informatycznego wsparcia biznesu”