Kredyty frankowe: ING Bank Śląski gotowy do zawierania ugód z frankowiczami wg propozycji szefa KNF
Bank dokonał już zapisów i transakcji, które stanowią, że bank jest przygotowany na dokonanie ugód według wariantu zaprezentowanego przez przewodniczącego UKNF, utworzył odpowiednie rezerwy na koszty ryzyka prawnego oraz dokonał odpowiednich zabiegów dotyczących pozycji walutowych i jest gotowy na taką ścieżkę.
– powiedział Bartkiewicz podczas walnego zgromadzenia.
Rynek czeka na rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego i orzeczenie TSUE
Dodał, że rynek czeka obecnie na rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego oraz kolejne orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
„[Nie wiadomo,] czy ta ścieżka będzie wyglądała tak, jak została ona zaplanowana i w poważnym stopniu nad którą pracowały banki, aby wypracować pewną formułę standardowego podejścia tych wszystkich indywidualnych umów, które przed nami ewentualnie stoją. Cały rynek czeka w chwili obecnej na pewne rozstrzygnięcia – głównie rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego, ale również kolejny raz TSUE i wielu innych władz” – zaznaczył prezes ING Banku Śląskiego.
Czytaj także: Ugody frankowe, dla kogo i na jakich zasadach?
Dodał, że bank dokonał zapisów przygotowujących do tych rozstrzygnięć już w 2021 r. tak, aby nie obciążały one bilansów lat kolejnych.
„My jesteśmy przekonani, że na dziś przygotowanie do tej dużej operacji – która według wszelkich znaków będzie się ziszczać, choć tych znaków zapytania wciąż jest bardzo wiele – to wszystkie te pozycje już są w naszym księgach, a w przypadku innego wyroku Sądu Najwyższego, niż zakładaliśmy, dostosowania będziemy musieli czynić. Ale na dziś zrobiliśmy wszystko, by odpowiednie pozycje i zapisy, przygotowujące nas do tych rozstrzygnięć już w księgach banku w roku 2021 się znalazły i nie obciążały lat kolejnych” – podkreślił Bartkiewicz.
Propozycje przewodniczącego KNF ws. kredytów frankowych
Według propozycji przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) Jacka Jastrzębskiego, banki powinny zacząć proponować frankowiczom ugody, ale bez faworyzowania ich względem klientów, którzy mają kredyt hipoteczny w polskiej walucie. Punktem wyjścia ma być kredyt złotowy oprocentowany według stawki WIBOR powiększonej o marżę stosowaną dla kredytów złotowych w czasie, w którym udzielony został kredyt walutowy.
Czytaj także: Kredyty frankowe zagrożeniem dla całej gospodarki?
Termin posiedzenia całego składu Izby Cywilnej w sprawie z wniosku pierwszego prezesa Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie zagadnień prawnych dotyczących tematyki kredytów denominowanych i indeksowanych w walutach obcych zostało przesunięte na 11 maja z 13 kwietnia. Wcześniej posiedzenie to zostało przesunięte na kwiecień z 25 marca.