Koronawirus w Polsce: przedsiębiorcy będą pozywać rząd?
„Jest ryzyko, że w związku z pandemią pojawią się pozwy od niektórych przedsiębiorców” powiedział wiceminister rozwoju Marek Niedużak w czasie Q&A dla Polityki Insight, jak podał serwis analityczny na swoim profilu na Twitterze.
Jego zdaniem, te spory mogą się toczyć przez wiele lat.
„Na początku pandemii nie dało się uniknąć arbitralnych decyzji, które negatywnie wpłynęły na niektóre branże” – zaznaczył.
„Znaczna interwencja państwa w wolność gospodarczą”
Przyznał, że po wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego, a potem pandemii „doszło do znacznej interwencji państwa w wolność gospodarczą” i dodał, że „w trakcie procesów trzeba będzie ustalić, czy to działanie było adekwatne”.
„Nie wprowadzenie stanu klęski żywiołowej nie będzie istotą sporów poszkodowanych przedsiębiorców z rządem” – zaznaczył.
W piątek poinformowano, że 84 przedsiębiorców z branży turystycznej, zrzeszonych w Turystycznej Organizacji Otwartej (TOO), skierowało do Skarbu Państwa wezwanie do zapłaty odszkodowania na łączną kwotę ok. 141 mln zł. Czują się pokrzywdzeni przez – ich zdaniem – niezgodne z prawem zakazy i ograniczenia nałożone przez rząd w związku z epidemią koronawirusa. Przedsiębiorcy zapowiadają, że w przypadku nieuiszczenia tej kwoty w ciągu 14 dni wystąpią z pozwem zbiorowym.
Zobacz więcej najnowszych wiadomości o pandemii koronawirusa >>>
Pytanie o działania, jakie zamierza podjąć rząd w związku z tą zapowiedzią padło również podczas spotkania z wicepremier i minister rozwoju Jadwigą Emilewicz podczas piątkowego spotkania na temat bonu turystycznego, w którym wzięli udział także przedstawiciele branży.
III kw. pozostaje niewiadomą, w IV kw. możliwy wzrost PKB
Trzeci kwartał ciągle jeszcze pozostaje dla gospodarki niewiadomą, ale w czwartym możliwy jest już wzrost gospodarczy, uważa wiceminister rozwoju Marek Niedużak.
„Drugi kwartał był bardzo zły, trzeci jest niewiadomą. W czwartym możemy już zobaczyć wzrost” – powiedział Niedużak w czasie Q&A dla Polityki Insight, jak podał serwis analityczny na swoim profilu na Twitterze.
Bądź na bieżąco z tematem koronawirusa – zapisz się na nasz newsletter >>>
Zaznaczył, że „ostatnie dane z gospodarki pokazują, że nie zrealizuje się najczarniejszy scenariusz”.
„Wkrótce ocenimy, jak wygląda sytuacja w sądach upadłościowych i czy obecne procedury się sprawdzają” – powiedział także wiceminister.
W maju sprzedaż detaliczna spadła (w cenach stałych) o 7,7% r/r po spadku o 22,9% r/r w kwietniu, zaś w ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 14,9%. Ministerstwo Rozwoju prognozuje tempo spadku w czerwcu na poziomie 5% r/r.
Po publikacji tych danych część ekonomistów rewiduje w górę spadek PKB w II kw. i widzi go poniżej 10%, niektórzy wyznaczają zakres od poniżej 6% do 8,5%.