Kontrola czasu pracy: PIP chce nowego bata na przedsiębiorców

Kontrola czasu pracy: PIP chce nowego bata na przedsiębiorców
Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Wprowadzenie obowiązku przechowywania przez 3 lata rozkładów czasu pracy pracowników oraz rozszerzenie zakresu prowadzonej ewidencji czasu pracy proponuje Państwowa Inspekcja Pracy. Zmiany te mają ułatwić kontrolowanie przestrzegania przez firmy przepisów o czasie pracy, a tym samym zapobiegać istniejącym na tym polu patologiom

#PIP proponuje aby przedsiębiorcy musieli przez 3 lata przechowywać rozkłady czasu pracy pracowników. Ułatwiłoby to kontrole i pomogło pracownikom odzyskiwać niewypłacone przez pracodawców wynagrodzenia za pracę ponadnormatywną @MPiT_GOV_PL @LewiatanTweets @PracodawcyRP

Swoje propozycje zmian legislacyjnych Państwowa Inspekcja Pracy przedstawiła w przekazanym do Sejmu sprawozdaniu z działalności PIP za 2017 rok. Jednym z tematów kontroli PIP w tym okresie, było przestrzeganie przepisów dotyczących czasu pracy oraz wypłaty wynagrodzeń i innych świadczeń ze stosunku pracy. PIP skontrolowała pod tym względem 1 848 firm zatrudniających łącznie 290,6 tys. osób, w tym 259,7 tys. pracowników.

Błędy w rozliczaniu czasu pracy

Najwięcej nieprawidłowości, jeśli chodzi o przestrzeganie przez pracodawców przepisów o czasie pracy (26% kontroli) stwierdzono w zakresie obowiązku określenia w układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy lub obwieszczeniu – systemów czasu pracy, rozkładów czasu pracy i okresów rozliczeniowych.

Uniemożliwiało to nie tylko właściwe planowanie i rozliczanie czasu pracy pracownika, ale także utrudniało prowadzenie kontroli. Znaczny był również stopień nieprawidłowości dotyczących prowadzenia ewidencji czasu pracy (23% kontroli), co przekładało się na prawidłowość ustalania wynagrodzenia pracownika i innych świadczeń związanych z pracą.

Uwagę zwraca także skala nieprzestrzegania zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. Nieprawidłowości zostały wykazane niemal, w co czwartej kontroli (23% kontroli). A także nieprzestrzeganie przez pracodawców zasad dotyczących ustalania rozkładów czasu pracy pracowników (18% kontroli). Ponadto mimo poprawy w porównaniu z 2016 rokiem, nadal część pracodawców nie zapewniła pracownikom odpowiednich odpoczynków dobowych (11-godzinnych – 9% kontroli) i tygodniowych (35-godzinnych – 6% kontroli).

Lepsza dokumentacja

Aby skutecznie walczyć z takimi działaniami pracodawców PIP proponuje określone zmiany legislacyjne. Jej zdaniem przestrzeganie przepisów o czasie pracy przez pracodawców poprawiłoby się, gdyby musieli oni przez 3 lata przechowywać rozkłady czasu pracy pracowników. Ułatwiłoby to kontrole PIP i pomogło pracownikom odzyskiwać niewypłacone przez pracodawców wynagrodzenia za np. pracę ponadnormatywną.

Pożądane byłoby także – zdaniem PIP – rozszerzenie zakresu prowadzonej ewidencji czasu pracy o godzinę rozpoczęcia i zakończenia pracy w danej dobie pracowniczej, co nie pozwoliłoby ” ukrywać” przepracowanych przez pracowników godzin nadliczbowych i skuteczniej kontrolować korzystanie przez nich z dobowego i tygodniowego odpoczynku.

Postulowane zmiany w przepisach

Inne, proponowane przez PIP, zmiany legislacyjne dotyczące przepisów o czasie pracy i wypłaty wynagrodzeń (bardzo często naruszenie przepisów o czasie pracy ma bezpośredni wpływ na nieprawidłowości w zakresie wypłaty wynagrodzeń i innych świadczeń) to:

  • uregulowanie kwestii możliwości dokonywania zmian w treści rozkładów czasu pracy, wprowadzenie terminu informowania pracowników o takich zmianach, jak również wskazanie warunków dokonywania zmian;
  • wyraźne wskazanie terminu wypłaty wynagrodzenia za pracę w przypadku rozwiązania stosunku pracy, jak również terminu wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.

 Nierzetelni pracodawcy są karani

O skali nadużyć w tym zakresie świadczy liczba środków karnych zastosowanych przez PIP. I tak, jeśli chodzi o naruszenia przepisów w zakresie czasu pracy, jak i wynagrodzeń, inspektorzy pracy nałożyli łącznie 540 mandatów karnych na kwotę 688,4 tys. zł. Średnia wysokość mandatu wyniosła 1 274 zł. Oprócz mandatów inspektorzy pracy skierowali 68 wniosków o ukaranie do sądu. Zastosowano również – w trybie art. 41 Kodeksu wykroczeń – 354 środki oddziaływania wychowawczego. Należy zauważyć, że w związku ze stwierdzonymi 1 931 wykroczeniami przeciwko prawom pracownika w zakresie czasu pracy oraz wynagrodzeń i innych świadczeń ze stosunku pracy inspektorzy pracy wszczęli postępowanie wykroczeniowe wobec 962 osób. Tak, więc połowa ogółu przeprowadzonych kontroli zakończyła się wszczęciem postępowania wykroczeniowego. Najwięcej z tych kontroli dotyczyło sekcji handel i naprawy oraz przetwórstwo przemysłowe. Ponadto w związku z uporczywym i złośliwym łamaniem praw pracowniczych skierowano 6 doniesień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.