Kogo już nie stać na wyprawkę szkolną?
Średni szacunkowy wydatek jaki w tym roku przewidują na wyprawkę szkolną, rodzice samodzielnie wychowujący dzieci, to najczęściej ponad 500 zł (56 proc.). Od 300 do 500 zł założyła na ten cel co czwarta osoba (24 proc.), a co siedemnasta między 200 a 300 zł (6 proc.). Ale są także osoby, które zamierzają wydać od 100 do 200 zł, a nawet do 100 zł, bo ich zwyczajnie na więcej nie stać – wynika z badania przeprowadzonego w sierpniu przez Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor wraz ze Stowarzyszeniem Dla Naszych Dzieci.
Dla ponad 73 proc. rodziców biorących udział w badaniu, wyprawka szkolna będzie w tym roku droższa niż przed rokiem. Co dziesiąta osoba wskazuje, że będzie taka sama, a niespełna 5 proc. mówi o niższej kwocie, którą przeznaczy na wyposażenie dzieci do szkoły.
Sytuacja gospodarstw domowych
„Dla wielu skompletowanie wyprawki szkolnej to bardzo trudne wyzwanie, bo ponad 30 proc. niealimentowanych rodzin ocenia sytuację materialną swojego gospodarstwa domowego jako skromną, co zmusza na co dzień do bardzo oszczędnego gospodarowania pieniędzmi. Na średnim poziomie funkcjonuje 49 proc. rodzin, a 5 proc. żyje bardzo biednie i nie starcza im nawet na podstawowe potrzeby, nie mówiąc już o wyposażeniu dzieci do szkoły” – zaznacza Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
Trudna sytuacja rodzin pozbawionych alimentów
74 proc. rodziców, którzy nie otrzymują alimentów na swoje dzieci uważa, że mają one gorsze warunki edukacyjne niż osoby bez takich problemów. W efekcie, co trzeciego rodzica nie stać na jakiekolwiek zajęcia pozaszkolne, a 26 proc. wskazuje, że są w stanie wygospodarować pieniądze na maksymalnie jedno zajęcie dodatkowe.
W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor na koniec lipca bieżącego roku było zgłoszonych prawie 292,2 tys. osób, które nie wywiązują się z płacenia alimentów na dzieci. Ich zaległości z tego tytułu przekraczają rekordową kwotę wynosząca ponad 14,7 mld zł. W rok przybyło prawie 3 mld zł zaległości z tego tytułu oraz 25 044 nowych dłużników. Średnia zaległość na osobę wynosi już 50 383 zł.
„Porażające jest to, że 31 proc. ankietowanych wskazuje, że nie otrzymuje należnych dziecku alimentów od początku ich przyznania, a kolejne 25 proc. utrzymuje dziecko samodzielnie dłużej niż 3 lata” – mówi Justyna Żukowska-Gołębiewska, psycholożka i prezeska Stowarzyszenia Dla Naszych Dzieci.