KNF: boomu na kredyty hipoteczne nie oceniamy negatywnie, uwaga na ryzyko stopy procentowej
Samego faktu rozwoju akcji kredytowej nie oceniamy negatywnie, ale głównym celem naszej kampanii jest zbudowanie wśród klientów banków i wśród banków świadomości dotyczącej ryzyka stopy procentowej.
– powiedział Jacek Jastrzębski w radiu TOK FM.
Wysokie ceny mieszkań, niskie stopy procentowe
„Widzimy na rynku rozkręcający się, można powiedzieć boom na kredyt hipoteczny, mamy do czynienia z wysokimi, rosnącymi cenami nieruchomości, na to nakładają się historycznie niskie stopy procentowe” – dodał.
Czytaj także: Kredyty: KNF ostrzega przed ryzykiem stopy procentowej >>>
Przewodniczący zwrócił uwagę, że w Polsce, w przeciwieństwie do wielu innych krajów, dominują kredyty hipoteczne udzielane w oparciu o zmienną stopę procentową.
„To powoduje, że klient ponosi ryzyko zmian tej stopy w czasie” – powiedział Jastrzębski.
Świadomość ryzyka stopy procentowej
Według KNF w obecnym otoczeniu niskich stóp procentowych bardzo ważna jest świadomość ryzyka stopy procentowej, w przypadku zobowiązań kredytowych chodzi o możliwość wzrostu oprocentowania kredytów, skutkującego wzrostem rat kredytowych.
Czytaj także: Polski Ład wpłynie na wzrost cen mieszkań?
Przewodniczący ocenia, że propozycje zawarte w Polskim Ładzie zwiększyć mogą akcję kredytów hipotecznych.
PiS w dokumencie programowym „Polski Ład” zaproponował, aby państwo gwarantowało do 100 tys. zł wkładu własnego dla biorących kredyt.
„To rozwiązanie wychodzi na przeciw osobom, które mają zdolność kredytową, natomiast z różnych względów nie były w stanie zgromadzić wkładu własnego. (…) to może zwiększyć skalę akcji kredytowej jeśli chodzi o kredyty hipoteczne adresowane do klientów detalicznych i rozwiązanie zaproponowane w ramach Polskiego Ładu może tez być dobrą okazją, aby promować kredyty o okresowo stałym oprocentowaniu” – powiedział Jastrzębski.
Stanowisko ws. kredytów frankowych
W połowie maja Izba Cywilna Sądu Najwyższego nie zdecydowała w sprawie rozstrzygnięcia zagadnień prawnych dotyczących tzw. kredytów frankowych. Sąd zwrócił się wówczas o stanowiska między innymi do NBP, KNF i Rzecznika Finansowego.
Czytaj także: Nie ma orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie umów kredytowych we frankach szwajcarskich >>>
Przewodniczący poinformował, że KNF pracuje nad tą opinią.
„Przedstawimy nasze stanowisko w zakresie, w jakim uważamy, że może to być przydatne dla sądu (…)” – powiedział Jastrzębski.