Klienci podwyższonego ryzyka: Consumer finance Mocne oszczędzanie

Najnowszy raport InfoDług, sporządzany cyklicznie przez BIG InfoMonitor S.A. wskazuje, że już ponad 2,26 mln Polaków nie radzi sobie z terminowym regulowaniem zobowiązań (nie tylko kredytów). Na koniec marca br. ich łączna kwota zaległych płatności wyniosła 39,28 mld zł.

Jak my to spłacimy?

W porównaniu do stycznia, łączna kwota zadłużenia wzrosła o 0,77 mld zł, czyli o 1,99 proc. Statystyczny dłużnik zalegał ze spłatą 17 401 zł, rok wcześniej była to kwota niższa o ponad 840 zł. Średnia dla całej Polski pozostała na poziomie – 59 dłużników na 1000 mieszkańców. Najbardziej zadłużeni są mieszkańcy Śląska – na ponad 7,9 mld zł. Tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy ich zaległości wzrosły o 262 mln zł. Na drugim miejscu są mieszkańcy Mazowsza z długami w wysokości 5,77 mld zł. Zaległości mieszkańców czterech regionów: Śląska, Mazowsza, Dolnego Śląska i Wielkopolski stanowią 52 proc. łącznej sumy zadłużenia Polaków. W ciągu dwóch miesięcy liczba dłużników wzrosła o 5 tys., najwięcej było ich na Śląsku i Mazowszu – odpowiednio 334 tys. i 290 tys. osób.

Jak pokazują dane InfoMonitora, 95 proc. Polaków spłaca zobowiązania terminowo, budując swoją pozytywną historię kredytową oraz wiarygodność finansową. Istnieje jednak wśród konsumentów grupa klientów podwyższonego ryzyka, która nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Suma zaległości największego dłużnika, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, wzrosła do 105 mln zł.

Z innych badań zleconych przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce wynika, że Polacy ograniczają swoje domowe wydatki. Zarówno skłonność do zakupu samochodów, jak i mieszkania są na najniższym poziomie od 2005 r. Na historycznie najniższym poziomie jest odsetek gospodarstw domowych planujących remonty. Widoczna jest też średnioterminowa tendencja do powściągliwości w zaciąganiu kredytów. Około 65 proc. gospodarstw planuje jednak przynajmniej częściowe sfinansowanie zakupu mieszkania pieniędzmi z banku. Deklarowane (potencjalne) zaangażowanie środków kredytowych wynosi od 25-30 proc. dla wydatków remontowych i na zakup samochodu, do ok. 50 proc. w przypadku pozostałych dóbr trwałych.