Klacz to nie pepesza

Klacz to nie pepesza
Przemysław Szubański, "Parkiet", fot. Krzysztof Skłodowski "FOTORZEPA"
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Bardzo nie lubię mówić czy pisać na temat, na którym się nie znam. Pomijając drobiazg, że nie znam się zapewne z tej przyczyny, że mnie nie interesuje, to łatwo wyjść na głupka. Ale innym to nie przeszkadza.

#JanKrzysztofArdanowski: Nowe metody rozmnażania powodują, że z jednej klaczy można mieć kilkadziesiąt źrebiąt, a nie kilka, jak to było do niedawna. Dlatego cen takich jak dawniej już nigdy nie będzie #PrideOfPoland

Za dużo koni?

Oto w programie „Money. To się liczy” minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski mówił, jak idzie przywracanie nadszarpniętej reputacji polskim stadninom koni. Uspokajał, że wcale nie jest tak źle. Konie się sprzedają i jest spore zainteresowanie tegoroczną aukcją Pride of Poland.

Koni jest po prostu dużo. Nowe metody rozmnażania powodują, że z jednej klaczy można mieć kilkadziesiąt źrebiąt, a nie kilka, jak to było do niedawna. Dlatego cen takich jak dawniej już nigdy nie będzie – przekonywał.

Tu mnie ruszyło i zacząłem szukać. O koniach akurat trochę wiem (bo je lubię), ale najwięcej w kontekście ich militarnego wykorzystania (bo militaria mnie interesują).

Co trzeba wiedzieć o klaczy?

No to czytam (w źródłach specjalistycznych): czas trwania ciąży u klaczy gorącokrwistych waha się od 328 do 345 dni. Natomiast u klaczy zimnokrwistych wynosi od 332 do 345 dni. Czyli rok z głowy.

Od kiedy klacz może rodzić? „Dojrzałość płciową zarówno ogiery, jak i klacze osiągają w wieku 12-18 mies. W naszych warunkach uważane są za nadające się do rozpłodu w wieku 3 lat.”

A do kiedy może rodzić? „Klacz, która rodziła jeśli jest zdrowa i w dobrej kondycji może rodzić mając nawet ponad 20 lat.” Ile źrebiąt?  Zazwyczaj klacz rodzi jedno.

„Zdarzają się ciąże bliźniacze, które stanowią ok. 1-2 proc. ciąż. Najczęściej kończą się one poronieniem między 5 a 9 miesiącem ciąży. Około 70 proc. płodów rodzi się martwych, rzadko udaje się odchować jedno źrebię.”

A jak często? „Jeżeli nie wystąpiły komplikacje okołoporodowe (na przykład nieodejście łożyska i w związku z tym konieczna była interwencja weterynarza), można do krycia wykorzystywać już pierwszą ruję,,źrebięcą”, która występuje między 7. a 20. dniem po porodzie (średnio 9. dnia), gdyż inwolucja (zwijanie się) macicy po porodzie następuje bardzo szybko.”

To może ogier?

No to podsumujmy. Rodzić zaczyna trzyletnia klacz, zachodząca w ciążę niedługo po porodzie. Czyli raz na rok. I tak sobie porodzi do 20 roku życia.

Nie zdarzyła się jej ciąża bliźniacza (bo wiązałoby się to z komplikacjami porodowymi i mogłoby skrócić okres, kiedy rodzić może). Wyszło mi 17 źrebiąt.

„Kilka” to więcej niż 2 mniej niż 10 – mówi słownik języka polskiego. Czyli „kilkadziesiąt” to co najmniej 30. Aby ten minimalny wynik osiągnąć, klacz  powinna ostatniego źrebaka urodzić w wieku 33 lat. Byłby to zapewne przypadek dość rzadki. Klacz nie pepesza.

Żeby całkowicie pana ministra nie pogrążać przypuśćmy, że pomyliły mu się klacze z ogierami. Oto „młody ogier w pierwszym sezonie kopulacyjnym może pokryć nie więcej niż 30 klaczy. W drugim sezonie kopulacyjnym ogier może pokryć już 40 klaczy, a dorosły (w trzecim sezonie) 60-80 klaczy. Rzeczywiście kilkadziesiąt.

Źródło: aleBank.pl