Jaka jest prawda o obecnym stanie rosyjskiej gospodarki?

Jaka jest prawda o obecnym stanie rosyjskiej gospodarki?
Fot. stock.adobe.com/MotionCenter
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Według wewnętrznego raportu przygotowanego dla władz Rosji, kraj może czekać dłuższa i głębsza recesja, spowodowana amerykańskimi i europejskimi sankcjami, które uderzają w newralgiczne dla rosyjskiej gospodarki sektory. Oficjalnie władze twierdzą, że wpływ sankcji jest mniejszy niż wcześniej szacowano i z takim stanowiskiem zgadzają się też niektórzy zagraniczni ekonomiści.

Ale dokument, będący wynikiem wielomiesięcznych prac urzędników i ekspertów, rysuje o wiele bardziej złowieszczy obraz. Raport miał być przedstawiony na zamkniętym posiedzeniu najwyższych urzędników 30 sierpnia. Omówił go Bloomberg, a niektórzy uczestnicy spotkania potwierdzili jego autentyczność.

Trzy czarne scenariusze

Dwa z trzech przedstawionych w raporcie scenariuszy pokazują, że spadek PKB w przyszłym roku przyspieszy, a gospodarka wróci do poziomu przedwojennego dopiero pod koniec dekady lub nawet później.

Scenariusz „inercyjny” zakłada, że ​​w przyszłym roku gospodarka osiągnie dno, a poziom PKB będzie o 8,3% niższy niż w 2021 r.

Scenariusz „stresowy” zakłada, że spadki potrwają do 2024 roku i wówczas poziom PKB będzie o 11,9% niższy niż przed rokiem.

Fatalne skutki spadku eksportu surowców

Wszystkie scenariusze zakładają nasilenie się sankcji i przystąpienie do nich kolejnych krajów. Radykalne odejście Europy od rosyjskiej ropy i gazu może uderzyć w zdolność Kremla do finansowania importu.

Według raportu całkowite odcięcie dostaw gazu do Europy, głównego rynku eksportowego Rosji, może kosztować nawet 400 miliardów rubli (6,6 mld dol.) rocznie. Rosyjskie przedsiębiorstwa metalurgiczne stracą z powodu sankcji 5,7 mld dol. rocznie.

Nawet w średnim terminie nie da się w pełni zrekompensować utraconej sprzedaży nowymi rynkami eksportowymi.

Brak importu demoluje gospodarkę

Po stronie importu „głównym krótkoterminowym ryzykiem jest wstrzymanie produkcji z powodu braku importowanych surowców i komponentów”. Raport stwierdza, że ​​w dłuższej perspektywie brak możliwości naprawy importowanego sprzętu może trwale ograniczyć wzrost. Szczególnie dotkliwe są ograniczenia technologiczne i finansowe.

99% produkcji drobiu i 30% produkcji bydła mlecznego rasy holsztyńskiej zależy od importu. Importowane są nasiona wielu roślin, podobnie jak karma dla ryb i aminokwasy.

Do 2025 roku z kraju może wyjechać nawet 200 tys. informatyków, co jest pierwszą oficjalną prognozą pogłębiającego się drenażu mózgów

95% pasażerów jest przewożonych samolotami produkcji zagranicznej, a brak dostępu do importowanych części zamiennych może doprowadzić do zmniejszenia floty lotnictwa.

Tylko 30% obrabiarek jest produkowanych w Rosji, a lokalny przemysł nie jest w stanie zaspokoić rosnącego popytu.

Około 80% produkcji farmaceutycznej w Rosji opiera się na surowcach importowanych.

Sektor telekomunikacyjny Rosji znajdzie się w 2022 roku pięć lat za światowymi liderami.

Raport szacuje, że do 2025 roku z kraju może wyjechać nawet 200 tys. informatyków, co jest pierwszą oficjalną prognozą pogłębiającego się drenażu mózgów.

Światowa recesja, która może nastąpić w przyszłym roku także mocno uderzy w Rosję.

Dokument wzywa do podjęcia szeregu środków wspierających gospodarkę takich jak stymulacja inwestycji. Ale rozwiązania takie rząd rosyjski już wprowadził w życie po pierwszej fazie agresji w 2014 roku, a gospodarka od tego czasu pozostaje w stagnacji.

Źródło: aleBank.pl