Jak kara dla przedsiębiorcy za niewłaściwe rozliczenie godzin nadliczbowych?
W jaki sposób należy zrekompensować dyżur?
Zgodnie z art. 9 ustawy o czasie pracy kierowców, dyżur może wynikać z trzech sytuacji:
a) dyspozycji po normalnych godzinach pracy w miejscu i czasie wskazanym przez pracodawcę,
b) czasu oczekiwania na prowadzenie pojazdu w załodze, gdy pracownik siedzi obok kierowcy, który prowadzi pojazd,
c) wymaganych przerw wynikających z ustawy lub stosownych rozporządzeń oraz umów międzynarodowych.
– W zależności od rodzaju dyżuru przepisy określają różne formy jego rekompensaty. Za dyżur wskazany w punkcie a) kierowcy przysługuje wynagrodzenie wynikające z osobistego zaszeregowania pracownika, najczęściej określone stawką miesięczną lub godzinową. Pracodawca ma również możliwość rekompensaty poprzez udzielenie czasu wolnego w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru, jednak ustawodawca nie określił terminu, do końca którego ten czas wolny powinien zostać oddany – mówi Kamil Wolański, ekspert Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Czasu Kierowców.
Nieco inne zasady dotyczą rekompensaty za okresy dyżuru wskazane w punktach b) oraz c), za które przysługuje wynagrodzenie w wysokości określonej w przepisach o wynagradzaniu obowiązujących u danego pracodawcy, nie niższe jednak niż w wysokości połowy wynagrodzenia wynikającego z osobistej stawki zaszeregowania pracownika. To 50 proc. kwoty określonej dla dyżuru wynikającego z dyspozycji pracownika po normalnych godzinach pracy.
– W przypadku tzw. dyżuru 50 proc. ustawodawca nie przewidział możliwości rekompensaty czasem wolnym. Jednak w sytuacji niewypracowania wymiaru czasu pracy dyżur ten może zostać zaliczony do godzin przestoju po to, aby pracodawca nie ponosił podwójnego kosztu zarówno za czas godzin zaplanowanej, a niewykonanej pracy, jak i dyżur wynikający z przerw oraz jazdy w zespole – dodaje ekspert OCRK.
Wskazane rozwiązanie potwierdził Sąd Najwyższy wyrokiem z 18 stycznia 2012 r. sygn. akt II PK 116/11 (OSNP 2012/23-24/285) tłumacząc, że dyżury przypadające w normalnych godzinach pracy, podlegają zaliczeniu do czasu pracy, uzupełniając jego niewypracowany wymiar. Rozliczanie wykonane w ten sposób pozwala uniknąć sytuacji, w której kierowca będący głównie w dyspozycji na fotelu pasażera, zarabia lepiej niż jego zmiennik, który prowadzi w tym samym czasie pojazd.
– Wielu pracodawców, chcąc uniknąć comiesięcznego dokładnego określania liczby godzin do wypłaty, wprowadza ryczałt, który odpowiada przewidywanej liczbie godzin dyżurów. Rozwiązanie to jest z powodzeniem stosowane w przypadku wynagrodzenia za pracę w nocy oraz w godzinach nadliczbowych. Jednak w przypadku dyżurów jest kwestionowane przez Państwową Inspekcję Pracy, gdyż kodeks nie przewiduje zryczałtowanego wynagrodzenia za ten składnik. W takim wypadku, jeśli w praktyce nie jest możliwe określenie dokładnej liczby godzin dyżuru w ciągu maksymalnie 10 dni po miesiącu, którego dotyczy rozliczenie (np. w wyniku dłuższej podróży służbowej kierowcy i braku możliwości odczytania danych z wykresówki lub karty kierowcy), przedsiębiorstwa stosują wypłatę zaliczki na poczet dyżurów w późniejszym czasie, weryfikowaną później z faktycznie powstałymi godzinami – wyjaśnia Wolański.
W jaki sposób należy rekompensować godziny nadliczbowe?
Godziny nadliczbowe to pojęcie ściśle związane z pracą kierowcy, szczególnie gdy chodzi o przewozy międzynarodowe. Fakt ten wynika z połączenia europejskich przepisów dotyczących czasu prowadzenia pojazdu, odbierania odpoczynków i przerw, z polskimi przepisami regulującymi sposób naliczania wynagrodzenia za czas przepracowany.
Rozporządzenie nr 561/2006 zezwala na prowadzenie pojazdu w ciągu dwóch kolejnych tygodni przez maksymalnie 90 godzin. Przyjmując okres 4 tygodni, jako miesiąc pracy pracownika, sama czynność jazdy, przy jej maksymalnym wykorzystaniu, daje 180 godzin pracy kierowcy w miesiącu.
– Do tej sumy należy doliczyć zdarzenia innych prac wynikających najczęściej z okresów obsługi załadunku i rozładunku, przeciętnie wynoszących około 20 godzin w miesiącu oraz codziennej 15-minutowej przerwy tzw. śniadaniowej, zaliczanej do czasu pracy wynoszącej
w miesięcznym wymiarze około 5 godzin. Zatem miesięczna suma godzin pracy pracownika zatrudnionego na stanowisku kierowcy, wykonywana zgodnie z obowiązującymi regulacjami, nierzadko wynosi nawet 205 godzin. To w porównaniu z największą możliwą liczbą godzin do zaplanowania w miesiącach 2018 r., wynoszącą 184 godziny, daje co najmniej 21 godzin nadliczbowych – komentuje ekspert ds. rozliczania czasu pracy kierowców zawodowych.
Ważne jest, aby prawidłowo rekompensować ponadnormatywną pracę.
Podstawowy podział, który należy zastosować, opisując godziny nadliczbowe to:
a) dobowe godziny nadliczbowe,
b) średniotygodniowe godziny nadliczbowe.
Dobowe godziny nadliczbowe wynikają z pracy ponad 8 godzin lub w przypadku zastosowania systemu równoważnego, z pracy ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy (czyli praca ponad plan większy niż 8 do 12 godzin). Z kolei średniotygodniowe godziny nadliczbowe wynikają z przekroczenia przeciętnego tygodniowego czasu pracy, wynoszącego 40 godzin na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym.
– Oczywiście należy pamiętać o zasadzie, że dobowe godziny nadliczbowe nie wchodzą w skład nadgodzin średniotygodniowych. Upraszczając nieco wzór na ich wyliczenie – należy od liczby godzin faktycznej pracy w okresie rozliczeniowym odjąć wymiar czasu pracy, pomniejszony o nieobecności usprawiedliwione (jak urlop czy chorobowe) oraz wyliczone wcześniej dobowe godziny nadliczbowe – Kamil Wolański, OCRK.
W zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych, zamiast wypłaty (oprócz podstawy) dodatkowego wynagrodzenia, pracodawca, na pisemny wniosek pracownika, może udzielić mu w tym samym wymiarze czasu wolne od pracy (1:1). Udzielenie czasu wolnego może nastąpić także bez wniosku pracownika. W takim przypadku pracodawca udziela czas wolny od pracy, najpóźniej do końca okresu rozliczeniowego, w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych (1:1,5). Nie może to jednak spowodować obniżenia wynagrodzenia należnego pracownikowi za pełny miesięczny wymiar czasu pracy.
Z uwagi na trudności z terminowym rozliczeniem faktycznej liczby godzin nadliczbowych kierowcy oraz tym, że jest to grupa pracowników, którzy z uwagi na charakter pracy wykonują ją stale poza zakładem pracy, pracodawcy nierzadko zastępują wynagrodzenia z dodatkiem za faktycznie przepracowane nadgodziny – ryczałtem. Jest to jedyne świadczenie, które zastępuje ściśle wyliczone wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych, przewidziane przez art. 1511 par. 4 kodeksu pracy.
– Należy mieć na uwadze, że wysokość ustalonego ryczałtu powinna odpowiadać przewidywanemu wymiarowi ponadplanowej pracy. Taka regulacja (ryczałt) nie pozbawia pracownika prawa roszczeń o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych, nieobjętych ryczałtem – mówi ekspert.
Jak długo należy przechowywać w firmie ewidencję czasu pracy?
Zgodnie z art. 25 ustawy o czasie pracy kierowców, pracodawca prowadzi ewidencję czasu pracy kierowców w formie:
1) zapisów na wykresówkach,
2) wydruków danych z karty kierowcy i tachografu cyfrowego,
3) plików pobranych z karty kierowcy i tachografu cyfrowego,
4) innych dokumentów potwierdzających czas pracy i rodzaj wykonywanej czynności lub
5) rejestrów opracowanych na podstawie dokumentów, o których mowa w pkt 1-4.
Przedsiębiorca jest zobowiązany przechowywać ewidencję:
• 3 lata dla pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę,
• 2 lata dla pracowników zatrudnionych na umowie cywilnoprawnej/samozatrudnionych.
Jeśli ewidencja jest prowadzona w formie danych źródłowych (punkty 1-4), pracodawca zobowiązany jest dodatkowo do prowadzenia indywidualnych kart ewidencji nieobecności pracownika w pracy z podziałem na rodzaj i wymiar (urlopy, chorobowe).
Ile wynosi maksymalna kara nakładana na przedsiębiorcę?
Zgodnie z art. 92a ust. ustawy z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (tj. Dz.U. 2001 Nr 125 poz. 1371 ze zm.) podczas kontroli w przedsiębiorstwie kary mogą wynieść:
1) 15 000 zł – dla podmiotu zatrudniającego kierowców (za kierowców uważa się również osoby niezatrudnione przez podmiot wykonujący przewóz drogowy, wykonujące osobiście przewozy drogowe na jego rzecz) w liczbie średnio do 10 w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli,
2) 20 000 zł – dla podmiotu zatrudniającego kierowców w liczbie średnio od 11 do 50 w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli,
3) 25 000 zł – dla podmiotu zatrudniającego kierowców w liczbie średnio od 51 do 250 w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli,
4) 30 000 zł – dla podmiotu zatrudniającego kierowców w liczbie większej niż 250 w okresie 6 miesięcy przed dniem rozpoczęcia kontroli,
5) 40 000 zł – dla podmiotu wykonującego inne czynności związane z przewozem drogowym.