Jak blisko do Unii Bankowej?
Unia Bankowa co do zasady składa się z trzech filarów – pierwsze dwa to jednolity mechanizm nadzoru (SSM) i jednolity mechanizm restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji (SRM). Oba funkcjonują od pewnego czasu w przypadku najistotniejszych instytucji kredytowych w strefie euro.
Trzeci filar, który nadal nie jest stworzony w całości, to jednolity system gwarantowania depozytów. Mimo przedstawienia projektu legislacyjnego jeszcze przez poprzednią kadencję Komisji Europejskiej.
Warto także nadmienić, że szereg przepisów uchwalanych w ramach prac nad unią bankową dotyczy również państw spoza strefy euro, które formalnie do tej unii nie należą.
Prace Eurogrupy
Eurogrupa pracuje nad treścią deklaracji o przyszłości Unii Bankowej, której pierszy projekt został przedstawiony przez jej przewodniczącego – Paschala Donohoe – z końcem kwietnia. Pierwsza dyskusja miała miejsce 3 maja. Od tamtej pory trwają intensywne prace nad jej ostateczną wersją. Projekt nie został jeszcze przedstawiony publicznie.
Deklaracja Eurogrupy ma stanowić impuls do podjęcia prac w Komisji Europejskiej, która nie podejmie działań bez jednoznacznej decyzji politycznej Eurogrupy.
Planowane na lipiec br. propozycje legislacyjne dotyczące m.in. BRRD ( Banking Recovery and Resolution Directive) oraz DGSD ( Deposit Guarantee Schemes Directive) zostaną przedstawione z końcem 2022 roku i to tylko pod warunkiem, że deklaracja Eurogrupy zostanie przyjęta przed końcem czerwca br.
Treść deklaracji o przyszłości Unii Bankowej
Projekt deklaracji dot. Unii Bankowej zawiera plan prac zmierzających do ukończenia budowy unii bankowej w czterech obszarach: silniejsze ramy zarządzania upadającymi bankami w UE; solidniejsza, wspólna ochrona deponentów; bardziej zintegrowany jednolity rynek usług bankowych, większa dywersyfikacja udziałów banków w obligacjach skarbowych w UE.
Z jednej strony widać ambicję, by kontynuować prace nad projektem EDIS (European Deposit Insurance Scheme), choć oczywiście w znacząco zmienionej formie w stosunku do propozycji pierwotnej z 2015 roku.
Wzmocniona ma być rola Single Resolution Board w tym zakresie, która ma aprobować wydatki krajowych instytucji gwarancyjnych inne niż ochrona depozytów. W konsekwencji ma być bardziej zaawansowany podział ryzyka między państwami członkowskimi.
Z drugiej, zwraca się uwagę na potrzebę dokładniejszych i jaśniejszych przepisów w zakresie resolution i działań naprawczych banków. Podkreśla się potrzebę doprecyzowania przesłanki interesu publicznego i rozszerzenia działania z poziomu europejskiego również na mniejsze banki niż dotychczas.
Co do jednolitego rynku usług bankowych: widać wyraźnie, że jest to efekt zabiegów największych grup bankowych, które chciałyby zintegrować działania w UE.
Ostatnia kwestia to zaangażowanie banków w obligacje skarbowe w UE – problem ten istnieje od dawna i jest także kwestią istotną dla polskiego sektora. Pojawia się tu koncepcja zwiększonego nadzoru i szerszych obowiązków ujawniania, włącznie ze stress testami w tym zakresie.
W drugim etapie przewiduje się stopniowe wprowadzanie opłat za koncentrację w przypadku bardzo wysokiej koncentracji udziałów państwowych w bilansach banków, z jednoczesnym wprowadzeniem elastyczności poprzez klauzulę korekcyjną w celu uwzględnienia wyjątkowych okoliczności.
Wpływ na projekty legislacyjne KE
Jest to rzecz jasna deklaracja polityczna, a nie prawna, lecz wskazuje oczekiwania państw strefy euro wobec Komisji i tego, jaki nacisk na Komisję będzie wywierany. Ukierunkuje to istotnie dalsze prace legislacyjne Komisji.
Stworzenie jednolitego systemu gwarantowania depozytów w UE w chwili obecnej jest bardzo mało prawdopodobne
Wydaje się, że w świetle rzeczonej deklaracji najistotniejsze zagadnienia dla polskiego sektora bankowego są dwa.
Po pierwsze, kwestia zaangażowania banków w obligacje skarbowe. Wprowadzenie różnych wag ryzyka dla obligacji z różnych państw członkowskich byłoby praktycznie niemożliwe. Pojawiają się zatem głosy, by rozważyć wprowadzenie limitów zaangażowania w odniesieniu do obligacji skarbowych.
Po drugie, istotną jest kwestia traktowania IPS w świetle dyskusji na temat reformy systemu gwarantowania depozytów w Unii Europejskiej.
Stworzenie jednolitego systemu gwarantowania depozytów w UE w chwili obecnej jest bardzo mało prawdopodobne.
To co może się natomiast wydarzyć to stworzenie pewnej dodatkowej „siatki bezpieczeństwa” w postaci dodatkowego finansowania, budowania dodatkowej poduszki wsparcia na wypadek potrzeby wspierania płynności.