Inwestycje: Biznes taksówkowy po nowemu
W połowie lutego 2012 spółka Green Capital City wprowadziła na warszawski rynek nową korporację taksówkową - EcoCar System. Zaawansowanie technologiczne i złożoność projektu wymagały dużych nakładów pracy, czasu i pieniędzy, ale w efekcie ma powstać nowa usługa, która jeszcze nie posiada konkurencyjnych odpowiedników.
Maciej Małek
Green Capital City działa na polskim rynku od lipca 2010 r. jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Domeną firmy jest rozwój rynku samochodów elektrycznych i energetyki rozproszonej wykorzystującej odnawialne źródła energii. W celu realizacji tego zamierzenia i wejścia na rynek dostawców usług transportu osób, zarząd spółki inwestuje w zakup nowych samochodów, konwersję napędu części z nich na napędy zasilane energią elektryczną, utworzenie zaawansowanego systemu informatycznego oraz budowę źródeł energii odnawialnej.
Tak szeroko zakrojone przedsięwzięcie wymagało ogromnych nakładów finansowych. Kapitał zakładowy od września 2011 r. wynosi 5,5 mln zł i został on w całości opłacony, co oznacza, że ta kwota może być przez spółkę przeznaczona na prowadzenie działalności gospodarczej, a sama spółka nie korzysta z żadnych zewnętrznych funduszy czy dotacji. Wartość całego projektu, włącznie z kosztem zakupu samochodów przekracza 18 mln zł.
Główni udziałowcy spółki to Joanna i Artur Jarzyńscy, wnoszący odpowiednio 85 i 8 proc. kapitału. Pozostałe 7 proc. jest podzielone między członków zarządu – Pawła Skurczyńskiego i Krzysztofa Nilepiuka. Funkcję prezesa zarządu sprawuje Artur Jarzyński.
Już teraz przedsięwzięcie cieszy się zainteresowaniem banków i innych organizacji, zarówno polskich, jak i zagranicznych – z Litwy, Łotwy, Niemiec, Czech i Austrii. Prowadzone są negocjacje inwestycyjne, które mają przynieść dodatkowe finansowanie w wysokości do 200 mln zł do końca roku 2013. W wyniku tego będzie możliwe stworzenie floty 2000 pojazdów w Warszawie i kolejnych 5000 w największych miastach Polski: Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu, Łodzi i Szczecinie. Zgodnie z założeniami planowane dofinansowanie ma pozwolić od maja 2012 r. wypuszczać na ulice Warszawy 150 aut miesięcznie.
Przedsięwzięcie jest także wymagające pod kątem zasobów ludzkich. Kwestię wyjaśnia Magdalena Bajska, dyrektor marketingu spółki:
– Tak dynamiczny rozwój wymaga zatrudnienia kadry specjalistów z różnych dziedzin, od kierowców, aż po informatyków, którzy będą czuwać nad prawidłowym działaniem systemu. Będzie to także musiało zostać przeprowadzone bardzo sprawnie, bowiem szczególnie na początku będzie konieczność szybkiej rekrutacji pracowników i kierowców. Planujemy stworzyć miejsca pracy dla ponad 3000 osób. Zależy nam, aby każdy z naszych pracowników miał bezpieczne i komfortowe warunki pracy. Kierowcy współpracują z nami na umowę o współpracy. Kierowca pracuje w systemie zmianowym, takim jaki sobie wybierze. Ma zapewnione przerwy w pracy na odpoczynek i posiłki. Przysługują mu płatny urlop i wolne dni wpisane w grafik. Dzięki temu może elastycznie dzielić swój czas pomiędzy pracę a odpoczynek.
Do współpracy przy tym przedsięwzięciu zostało zaangażowanych wiele firm. Sam system informatyczny, który musiał zostać zbudowany od podstaw, został przygotowany przez cztery polskie firmy informatyczne. Za przeróbki samochodów odpowiada grupa EVC-Group.eu, której firmy przygotowały od podstaw konstrukcję silnika elektrycznego, napędzającego taksówki. Bezpośrednim dostawcą samochodów jest Ford Polska, który specjalnie na zamówienie Green Capital City dostarczył fordy Mondeo. Prowadzone są także negocjacje z PKN Orlen oraz BP Polska na temat powołania sieci elektrycznych punktów ładowania pojazdów przy stacjach benzynowych należących do sieci. Jednocześnie trwają negocjacje ze spółkami zarządzającymi obrotem i produkcją energii w Polsce w celu wyłonienia dostawcy energii oraz infrastruktury do ładowania elektrycznych taksówek.