Inwestowanie: Dywersyfikacja i aktywność inwestycyjna sposobem na niskie stopy procentowe
Karol Materna
Rentowność inwestycji dokonywanych na rynku finansowym przekłada się wszak na efekty długoterminowego oszczędzania, również na cele emerytalne. W konsekwencji jakość życia przeciętnego Kowalskiego, Schmidta czy Duponta na emeryturze zależeć będzie w dużym stopniu od trafności podejmowanych obecnie decyzji inwestycyjnych.
Szczególnym wyzwaniem dla funkcjonowania instrumentów systematycznego oszczędzania, a więc zarówno obligatoryjnych, jak i dobrowolnych elementów systemu zabezpieczenia emerytalnego, jest absolutnie bezprecedensowa reakcja banków centralnych na globalny kryzys. Dr hab. Andrzej Rzońca, przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich (TEP) i były członek Rady Polityki Pieniężnej, podkreśla, iż na przestrzeni minionych stuleci trudno wskazać okres, kiedy stopy procentowe obniżyłyby się poniżej wartości 2%. Radykalne posunięcia banków centralnych zbiegły się w czasie z trwającym wyjątkowo długo, bo już od 1981 r., spadkiem stóp rynkowych w globalnym obrocie międzybankowym. Również i w tym przypadku mamy do czynienia ze zjawiskiem, które w ciągu ostatnich kilkuset lat obserwowano tylko dwukrotnie – w drugiej połowie XV w. i sto lat później, po zawarciu w 1648 r. pokoju westfalskiego. Wiele wskazuje na to, iż sytuacja, która ukształtowała się na rynku w wyniku koegzystencji tych dwóch czynników nie jest tylko stanem przejściowym. Na utrwalenie status quo silnie wpływa chociażby proces starzenia się społeczeństw w państwach rozwiniętych. – Przedsiębiorcy niechętnie inwestują, jeżeli mają problem ze znalezieniem ludzi do obsługi już istniejącego kapitału – zauważa dr hab. Andrzej Rzońca.
Pożywka dla źle zarządzanych firm i… populistów
Niskie stopy procentowe, a co za tym idzie również spadek opłacalności inwestowania, jest również powiązany z ogólnym spowolnieniem wzrostu produktywności. Dynamiczny rozwój niektórych sektorów gospodarki (np. branży IT) nie jest bowiem w stanie zrekompensować skutków stagnacji w innych dziedzinach wytwórczości czy usług. Przewodniczący TEP przypomina, iż mamy w tym przypadku do czynienia ze swoistym mechanizmem błędnego koła – z jednej strony niska produktywność wpływa na spowolnienie wzrostu gospodarczego, a w konsekwencji również na spadek stóp rynkowych, z drugiej zaś działania ratunkowe podejmowane przez banki centralne sprzyjają podmiotom prowadzącym ekstensywną politykę, które nie rozwijają się, nie inwestują ani nie tworzą nowych miejsc pracy.
– Jeżeli wartość odsetek bliska jest zeru, przedsiębiorca ma szansę utrzymać się na rynku pomimo olbrzymich długów i znikomych zysków – nadmienia dr hab. Andrzej Rzońca. Choć obecna sytuacja wydaje się ze wszech miar sprzyjać słabszym graczom, to jednak w dalszej perspektywie okazać się może dla nich zabójcza. Prezes firmy Analizy Online Michał Duniec podkreśla, że jednym z efektów drastycznego spadku stóp procentowych był dynamiczny rozwój rynku obligacji korporacyjnych. Aktywa te stanowią obecnie jedną piątą portfela funduszy inwestycyjnych. – Jeśli stopy procentowe zostaną podwyższone na przykład do 3%, wówczas te podmioty, które balansują na granicy efektywności będą musiały zapłacić za obligacje odpowiednio więcej. Większość z nich najprawdopodobniej upadnie – stwierdza. Oprócz licznych problemów natury stricte ekonomicznej, rekordowo niskie stopy procentowe mogą generować również poważne zagrożenia o charakterze społecznym.
Przewodniczący TEP podkreśla również to, iż konsekwencją niekonwencjonalnych działań banków centralnych jest spadek mobilności społecznej. Rosnące rozwarstwienie społeczne zmniejsza akceptację dla tego rodzaju nierówności, a jedynym beneficjentem zaistniałej sytuacji są ugrupowania populistyczne z obu stron sceny politycznej.
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI