Intesa Sanpaolo, największy włoski bank wymienia pracowników

Zwolnionych ma zostać 7 tys. pracowników we Włoszech i 2 tys. w zagranicznych spółkach banku. Intesa poinformowała, że zwalnianym zostanie ​​zaoferowany specjalny pakiet korzyści, także dla menadżerów, który „umożliwi zmianę pokoleniową bez znaczących kosztów społecznych”. 4 tys. pracowników przejdzie na wcześniejszą emeryturę. 

Nicola Fioravanti, dyrektor ds. zarządzania, operacji i transformacji w Intesa Sanpaolo poinformował, że do czerwca 2028 r. bank zamierza zatrudnić 3,5 tys. młodych specjalistów, którzy zajmą się  sprzedażą bardziej dochodowych produktów, takich jak zarządzanie majątkiem i ubezpieczenia.

„Potrzebujemy specjalistów, którzy umiejętnie poruszają się w cyfrowym świecie, wniosą pomysły, umiejętności i nową energię” – powiedział Fioravanti. W końcu ubiegłego roku w banku pracowało 94368 osób. Władze Intesy uważają, że dzięki redukcji zatrudnienia zaoszczędzą do 2028 roku 500 mln euro rocznie.

Transformacja cyfrowa i racjonalizacja zatrudnienia

Firma poinformowała, że w czwartym kwartale b.r. zaksięguje koszty w wysokości 350 mln euro w związku z programem redukcji zatrudnienia. Nie  wpłynie to na roczny  zysk netto, który zaplanowany jest na poziomie 8,5 mld euro. W przyszłym tygodniu ma ogłosić wyniki za trzeci kwartał. W roku 2023 zysk netto banku wyniósł 7,7 mld euro, a aktywa 963,6 mld euro.

Redukcja pracowników jest częścią szerszego planu biznesowego firmy Intesa na lata 2022–2025, który zakłada usprawnienie procesów i większą efektywność. 

Bank przechodzi transformację cyfrową. Klienci coraz częściej korzystają z bankowości internetowej, więc banki nie muszą już posiadać tak wielu placówek.

Cyfryzacja rodzi nowe zagrożenia

Proces ten nie zachodzi jednak bez pewnych kłopotów. Starsi klienci niechętnie korzystają z internetu i preferują fizyczną obecność w banku. W zeszłym roku Intesa zaczęła przenosić tysiące klientów bez ich zgody do Isybanku, swojej usługi dostępnej wyłącznie online. Wywołało to liczne protesty. Włoski urząd ochrony konkurencji zmusił bank do wstrzymania automatycznych przenosin klientów.

W październiku Intesa ogłosiła utworzenie stanowiska dyrektora ds. bezpieczeństwa, który będzie zajmował się zwalczaniem rosnących zagrożeń cybernetycznych. Cyfrowe systemy Intesa okazały się niewystarczająco zabezpieczone. Nieuczciwy pracownik dokonał ponad 6 tys. nielegalnych naruszeń kont, w tym konta premier Giorgii Meloni i innych polityków, za co bank publicznie przeprosił.