Inspirująca debata w kuluarach IT@BANK 2013
Tegoroczna edycja IT@BANKU, była tak nasycona treściami, że nie wszystkie tematy zmieściły się w awizowanej wcześniej agendzie programowej. Od czego jednak kuluary? Korzystając z jednej z przerw, zaprosiliśmy znamienite grono członków Rady Programowej uzupełnione o panelistów sesji III dedykowanej Big Data do debaty poświęconej systemom wymiany informacji i praktycznym implikacjom barier w dostępie do publicznych baz danych.
Zobacz:
Wkrótce opublikujemy:
|
Kanwę tematów „wywoławczych”, zaproponowanych przez niżej podpisanego, stanowiły publikacje, jakie w ostatnich tygodniach pojawiały się na łamach prasy, bezpośrednio lub pośrednio odwołujące się do kwestii, z którymi banki borykają się w codziennej praktyce, a które pozostają poza sferą regulacji określających sposoby postępowania. Pierwsza to tzw. martwe konta – key messages. Paradoks polega na tym, ze w przypadku gdy zmarły właściciel konta nie pozostawi dyspozycji na wypadek śmierci, nie sporządzi testamentu i nie poinformuje rodziny o posiadanych rachunkach bankowych, mija czas, np. wynikły z zapadalności lokat, zanim bank otrzyma pierwszy sygnał o braku aktywności na rachunku, którym zarządza. Taka modelowa sytuacja jest zresztą w istocie najmniej kłopotliwa, acz z reguły kończy się jedynie przeniesieniem zgromadzonych środków na rachunek techniczny, nieoprocentowany.
Jak wskazał Dariusz Kozłowski – wiceprezes zarządu Centrum Prawa Bankowego i Informacji – bank nie jest instytucją upoważnioną z mocy prawa do podejmowania aktywnych działań w poszukiwaniu spadkobierców. W odpowiedzi dr Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich, przypomniał, że bankom zależy na wypracowaniu procedur regulujących zachowanie w przypadku śmierci posiadaczy rachunków. Izba przedstawiła propozycję utworzenia centralnej informacji o rachunkach bankowych, polisach i rachunkach inwestycyjnych. Krzysztof Kokot – wiceprezes zarządu Banku Polskiej Spółdzielczości podkreślił, że takie rozwiązanie wypełniłoby lukę w przepisach prawa bankowego, gdyż nie regulują one wprost wpływu śmierci klienta na zawarte przez niego umowy prowadzenia rachunku bankowego i tym samym nie wskazują bankom określonych zachowań. Problem tkwi w zgodnej opinii panelistów w regulacjach, a raczej ich braku.
Technologia, zdaniem Grzegorza Kuliszewskiego – Business Development Executive w IBM Polska Sp. z o.o. – nie stanowi bariery, acz w praktyce dostęp do bazy PESEL napotyka wiele przeszkód. Mariusz Kaczmarek – niezależny ekspert, w przeszłości m.in. wiceprezes zarządu Kredyt Banku S.A. – rekomendował rozwiązanie polegające na monitorowaniu bazy PESEL w ten sposób, że okresowo przekazywano by do zainteresowanych instytucji, w tej liczbie banków, zbiorczą informację o zmianie statusu rekordów bazowych, które po śmierci stają się nieaktywne. Taka opcja wydaje się rozsądna i realna stwierdził Maciej Gawroński, członek Grupy Ekspertów Komisji Europejskiej reprezentujący Kancelarię Prawniczą Bird & Bird, ale wymaga stosownych zmian w obowiązujących przepisach prawa. Jak wiele praktycznych niedogodności wynika z braku dostępu do informacji o śmierci klienta, świadczyć może przywołany przez moderatora przykład precedensowego orzeczenia sądu, gdzie w efekcie pobrania nienależnego świadczenia z konta bankowego skutkiem błędu ludzkiego popełnionego w ZUS-ie, kosztami obciążono właśnie bank.
Znacznie poważniejszy problem stanowią jednak nadużycia, których modus operandi za podstawę ma tzw. kradzież tożsamości. Przytoczone przez Dariusza Kozłowskiego statystyki jasno dowodzą, że system DOKUMENTY ZASTRZEŻONE, jest efektywny i skuteczny w działaniu. Najbardziej spektakularny przykład stanowi udaremnienie próby wyłudzenia kredytu – w minionych 12 miesiącach na kwotę 12 192 944 zł.
Otwarte pozostaje pytanie, czy rozwiązanie pozwalające zastrzec dokument ex post jest jedynym możliwym. Dla przykładu w USA oferowany jest produkt określany jako kredyt freese, polegający na złożeniu zastrzeżenia, że dana osoba rezygnuje z możliwości korzystania z produktów kredytowych i zaciągania zobowiązań, co wyklucza możliwość otrzymania raportów na jej temat. W ocenie Macieja Gawrońskiego sprawa nie jest jednoznaczna, zwłaszcza w odniesieniu do budowania wiarygodności w relacjach z instytucjami finansowymi i urzędami, także w kontekście monitorowania zagrożeń antyterrorystycznych. Na pytanie o możliwość odwołania takiego oświadczenia woli odpowiedź brzmi tak, ale otwiera to nowe pole problemów dotyczących weryfikacji tożsamości. Wszystkie omawiane kwestie rodzą praktyczne pytania, czego dowodzi korespondencja kierowana do banków, ZBP, BIK czy BIG InfoMonitor. W wielu przypadkach pytający odwołują się do pojęcia „centralna baza danych”.
Wszyscy paneliści w konkluzjach swoich wypowiedzi zmierzali do poglądu, że równoprawne traktowanie banków z innymi instytucjami zaufania publicznego, przy jednoczesnym zapewnieniu dostępu do publicznych baz danych – to fundament zintegrowanego systemu bezpieczeństwa.
Maciej Małek