Inflacja w Polsce galopuje, ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły aż o 5,9 proc. rdr we wrześniu
Wcześniej w szacunku flash GUS podał, że we wrześniu ceny rdr wzrosły o 5,8 proc., a mdm wzrosły o 0,6 proc.
We wrześniu 2021 r. #ceny towarów i usług konsumpcyjnych w porównaniu do września 2020 r. wzrosły o 5,9% (wskaźnik cen 105,9), a w stosunku do sierpnia 2021 r. wzrosły o 0,7% (wskaźnik cen 100,7). https://t.co/05krujl9cw#GUS #CPI #WskaźnikCen #statystyki #inflacja pic.twitter.com/F8Ec1DetWs
— GUS (@GUS_STAT) October 15, 2021
We wrześniu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 0,7%), transportu (o 1,2%), odzieży i obuwia (o 3,1%) oraz łączności (o 2,3%) które podwyższyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,17 pkt proc i po 0,12 pkt proc.
W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie transportu (o 18,5%), mieszkania (o 6,4%) oraz żywności (o 4,2%) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 1,65 pkt proc., 1,60 pkt proc. i 1,03 pkt proc., podano także.
Czytaj także: W październiku inflacja może przekroczyć 6 proc. >>>
Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji za wrzesień i sierpień 2021 r.:
waga | wrzesień | wrzesień | sierpień | sierpień | |
rdr | mdm | rdr | mdm | ||
INFLACJA OGÓŁEM | 100 | 5,9 | 0,7 | 5,5 | 0,3 |
Inflacja towarów | 5,6 | 0,6 | |||
Inflacja usług | 6,6 | 0,8 | |||
Żywność i napoje bezalkoholowe | 27,77 | 4,4 | 0,1 | 3,9 | -0,2 |
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe | 6,91 | 2,1 | 0,1 | 1,8 | 0,2 |
Odzież i obuwie | 4,21 | 0,5 | 3,1 | 0 | -0,9 |
Użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii | 19,14 | 7,2 | 0,6 | 6,9 | 0,9 |
Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego | 5,83 | 3,8 | 0,7 | 3,3 | -0,3 |
Zdrowie | 5,39 | 3,1 | 0,4 | 3,0 | 0,4 |
Transport | 8,88 | 18,5 | 1,2 | 17,8 | 1,4 |
Łączność | 5,0 | 5,3 | 2,3 | 4,2 | 0,8 |
Rekreacja i kultura | 5,78 | 4,8 | 0,0 | 5,8 | 0 |
Edukacja | 1,02 | 4,3 | 2,0 | 4,8 | 0,1 |
Restauracja i hotele | 4,56 | 7,0 | 0,8 | 6,6 | 0,6 |
Inne towary i usługi | 5,51 | 2,6 | 0,3 | 1,8 | 0,4 |
Ekonomiści: inflacja CPI już w październiku przekroczy 6 proc. rdr
GUS zrewidował wrześniowy wskaźnik inflacji do 5,9 proc. rdr z 5,8 proc. szacowanych wcześniej. W ocenie ekonomistów, CPI już w październiku przekroczy poziom 6 proc. Wiele wskazuje na to, że średnioroczna inflacja w 2022 r. może być wyższa niż w tym roku.
MONIKA KURTEK, BANK POCZTOWY:
„Wskaźnik inflacji we wrześniu uległ rewizji w górę, do 5,9 proc. rdr. To odczyt najwyższy od lipca 2001 r. Ceny usług wzrosły o 6,6 proc. rdr, towarów zaś o 5,6 proc. rdr, co po raz kolejny potwierdza, że ceny towarów rosną coraz szybciej i doganiają wzrost cen usług. We wrześniu najwyższe wskaźniki cen zanotowano ponownie w kategoriach takich jak paliwa do prywatnych środków transportu, wywóz śmieci oraz mięso drobiowe. Inflacja bazowa, jak wskazują szacunki, także po raz kolejny przyspieszyła i we wrześniu wyniosła 4,2 proc. rdr.
Czytaj także: Wzrost cen przyspiesza, a to jeszcze nie koniec >>>
Każdy miesięczny odczyt inflacji, coraz wyższy, a do tego odchylający się od prognoz w górę, podbija jej ścieżkę w kolejnych miesiącach.
Po publikacji wrześniowych danych jest pewne, że wskaźnik CPI w październiku br. przekroczy 6,0 proc. rdr, a w końcu br. może znaleźć się w okolicach 7,0 proc.
Początek 2022 r., z nieuniknionymi podwyżkami cen energii i gazu, zapowiedzianymi wzrostami akcyzy na alkohol i tytoń, a także podwyżką płacy minimalnej o 7,5 proc., może 'wybić’ wskaźnik CPI sporo powyżej 7,0 proc. W efekcie, jak wiele na to wskazuje, średnioroczna inflacja w 2022 r. będzie wyższa od przewidywanej na ten rok (aktualnie już 4,8 proc.) i wynieść powyżej 5,0 proc.
Trudno zakładać, że RPP będzie przyglądać się temu i nie reagować. Pomimo braku wskazań, że podwyżka stóp procentowych w październiku br. to początek cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, spodziewam się kolejnych działań RPP. Do kolejnej podwyżki stóp może dojść moim zdaniem w styczniu i może ona być ponownie większym ruchem”.
MICHAŁ GNIAZDOWSKI, PIE:
„CPI wciąż jest napędzane przez bardzo wysokie koszty paliw – ceny są o 28,6 proc. wyższe niż rok temu. Przyśpiesza również wzrost cen żywności – w ubiegłym miesiącu sięgnął 4,4 proc. Inflacja bazowa wzrosła z 3,9 do 4,1 proc.
Dotychczas najmocniej zaskakiwał wzrost cen żywności. Był to głównie efekt wysokich cen zboża na rynkach światowych. W ubiegłych miesiącach obserwowaliśmy też większe wahania cen drobiu w związku z ogniskami ptasiej grypy. W najbliższej przyszłości głównym źródłem podwyżek będzie skokowy wzrost cen gazu ziemnego, który przełoży się na wyższe koszty nawozów i produkcji rolnej. Spodziewamy się, że podwyżki cen żywności nastąpią w pierwszej połowie 2022 roku, prawdopodobnie na wiosnę. Spodziewamy się, że drożeć będą przede wszystkim owoce i warzywa. Koszt zbóż pozostanie wysoki, co przełoży się na ceny pasz i mięsa.
Inflacja bazowa wzrosła silniej od oczekiwań we wrześniu. Indeks napędzały ceny usług transportowych, finansowych, telekomunikacyjnych oraz gastronomicznych. Spodziewamy się, że wzrost cen we wspomnianych kategoriach będzie miał trwały charakter.
Do końca roku inflacja CPI będzie oscylować wokół 6 proc. Indeks podwyższy m.in. kolejna podwyżka cen gazu.
Spowolnienie nastąpi dopiero na początku przyszłego roku, wraz z niższym wzrostem cen paliw. Spodziewamy się też stopniowego spadku inflacji bazowej”.
„Inflacja we wrześniu jednak nie 5,8 proc., a nawet 5,9 proc. Szóstka w październiku gwarantowana”.
Rozpoczyna się gra o siódemkę na początku 2022 roku.
„GUS podniósł szacunek wrześniowej inflacji do 5,9 proc. rdr z 5,8 proc. w szacunku flash. Rosnącą inflację napędzają wysokie wzrosty cen paliw (+28,6 proc. rdr), żywności (+4,4 proc. rdr) i energii (7,3 proc. rdr). Większość z nich może jeszcze przyspieszyć, choćby z tytułu październikowej podwyżki cen gazu czy wysokich cen ropy na rynkach światowych. Przyczyną korekty jest wyższy wzrost cen komponentów bazowych inflacji. To może niepokoić, rośnie prawdopodobieństwo wysokiej inflacji w kolejnych kwartałach.
Widzimy ryzyko dalszego wzrostu inflacji, może nawet w okolice 7 proc. już w grudniu.
Naszym zdaniem wysoką inflację w Polsce będą utrzymywać rosnące ceny surowców, które stopniowo będą przenoszone na gospodarstwa domowe. Spodziewamy się w styczniu kolejnej podwyżki cen energii, być może też i gazu. Dodatkowe 0,2-0,3 pkt proc. w przyszłym roku da też pewnie zapowiedziana podwyżka akcyzy na papierosy i alkohol.
W 2022 roku coraz większy wpływ na CPI będzie mieć presja popytowa. Rynek pracy jest silny, spada stopa bezrobocia, pracodawcy szukają pracowników i za wymagane kompetencje są w stanie więcej zapłacić. Proinflacyjne będą także zmiany z Polskiego Ładu”.
„Według finalnego szacunku inflacja we wrześniu wzrosła jednak trochę mocniej niż zakładał to flash (do 5,9 proc. rdr). Duży skok inflacji bazowej do 4,3 proc. z 3,9 proc.”
Już w październiku przekroczymy 6 proc.
„Inflacja ma szeroki zakres i nie dotyczy tylko komponentów podażowych. Rosną ceny zarówno paliw, energii i żywności, ale także komponentów bazowych. Wyraźnie wskazuje to, iż rosnące koszty produkcji w warunkach silnego popytu przerzucane są częściowo na ceny konsumentów.
Perspektywy inflacji pozostają niekorzystne i już październikowy odczyt inflacji zapewne przekroczy kolejną psychologiczną granicę na poziomie 6 proc.
Poza presją popytową, w kierunku wyższej inflacji działać będą rosnące na rynkach międzynarodowych ceny ropy naftowej i gazu, których negatywny wpływ na inflację potęguje słaby złoty. W październiku inflację podbije dodatkowo zapowiedziana podwyżka cen gazu i trend ten będzie kontynuowany w przyszłym roku. W 2021 r. wzrosną także ceny wyrobów alkoholowych i tytoniowych w następstwie zapowiedzianej podwyżki akcyzy.
Opublikowane dane utwierdzają oczekiwania, iż październikowa podwyżka stóp procentowych jest początkiem cyklu zacieśniania warunków monetarnych. Aktualny poziom stóp procentowych nadal oceniamy jako nieadekwatny do oczekiwanej ścieżki inflacji i PKB, szczególnie w kontekście wciąż ekspansywnej polityki fiskalnej. Pomimo podwyżki stóp procentowych w październiku, polityka pieniężna w Polsce pozostaje silnie akomodacyjna, a poziom stóp procentowych w Polsce jest najniższy spośród krajów Europy środkowo-Wschodniej. Uważamy, że w listopadzie RPP wstrzyma się z podwyżką, ponieważ październikowa dość agresywna jak na naszą RPP podwyżka da chwilę oddechu gołębiej frakcji Rady. Dane inflacyjne, które będą publikowane w najbliższych miesiącach (na początku przyszłego roku inflacja CPI powinna znajdować się w przedziale 6,5-7,0 proc. rdr) nie będą jednak dawały komfortu zwolennikom jednorazowego dostosowania stóp procentowych. Dlatego też uważamy, że na początku przyszłego roku proces podwyżek stóp procentowych będzie wznowiony”.