Inflacja odstraszyła Polaków od zakupów? Słabe dane GUS o sprzedaży detalicznej w październiku
„Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż detaliczna w cenach stałych w październiku 2022 r. była o 1,3% niższa w porównaniu z wrześniem br.” – czytamy w komunikacie.
Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących w październiku była wyższa niż przed rokiem o 18,3% i wyższa o 2,3% m/m, podano także.
Czytaj także: Sprzedaż detaliczna słabnie >>>
„W październiku 2022 r. największy wzrost sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w porównaniu z analogicznym okresem 2021 r. odnotowały jednostki handlujące tekstyliami, odzieżą, obuwiem (o 14,3% wobec wzrostu o 29,3% przed rokiem). Sprzedaż wzrosła również w następujących prezentowanych grupach: 'farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny’ (o 8,4%), 'pozostałe’ (o 5,6%), 'żywność, napoje i wyroby tytoniowe’ (o 2,4%). Najgłębszy spadek sprzedaży utrzymał się w podmiotach sprzedających paliwa stałe, ciekłe i gazowe (o 20,5%)” – czytamy dalej.
Poniżej dane o zmianach sprzedaży detalicznej w październiku w ujęciu rocznym (ceny stałe)
Wyszczególnienie | % r/r |
---|---|
Ogółem | 0,7 |
w tym: | |
Pojazdy samochodowe, motocykle, części | -5,5 |
Paliwa stałe, ciekłe i gazowe | -20,5 |
Żywność, napoje i wyroby tytoniowe | 2,4 |
Pozostała sprzedaż detaliczna w niewyspecjalizowanych sklepach | * |
Farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny | 8,4 |
Tekstylia, odzież, obuwie | 14,3 |
Meble, RTV, AGD | -5 |
Prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach | -3,3 |
Pozostałe | 5,6 |
* – brak informacji lub konieczność zachowania tajemnicy statystycznej.
Konsensus rynkowy wynosił 3,2% wzrostu r/r (sprzedaż w cenach stałych).
Udział e-handlu w sprzedaży detalicznej spadł do 9,5% w październiku
Udział sprzedaży przez internet w sprzedaży detalicznej (ceny bieżące) spadł do 9,5% w październiku 2022 r. z 9,7% przed miesiącem, podał także GUS. Wartość sprzedaży przez internet wzrosła o 0,7% w ujęciu miesięcznym.
Czytaj także: Sprzedaż detaliczna na minusie >>>
„W październiku 2022 r. w porównaniu z wrześniem br. odnotowano wyższą wartość sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących (o 0,7%). Udział sprzedaży przez Internet w sprzedaży 'ogółem’ zmniejszył się z 9,7% we wrześniu br. do 9,5% w październiku br. Spośród prezentowanych grup o znacznym udziale sprzedaży przez Internet spadek udziału raportowały przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grupy 'meble, rtv, agd’ (z 17,6% przed miesiącem do 16,6%). Nieznaczny wzrost udziału zaobserwowano natomiast w grupach: 'prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach’ (z 25,6% do 26,0%) oraz 'tekstylia, odzież, obuwie’ (odpowiednio z 22,6% do 22,7%)” – czytamy w komunikacie.
Słabe wyniki w sprzedaży detalicznej mogą się utrzymać w przyszłych miesiącach
Słabe wyniki w sprzedaży detalicznej mogą się utrzymać w przyszłych miesiącach – oceniają ekonomiści w komentarzu do odczytów GUS.
POLSKI INSTYTUT EKONOMICZNY:
W kolejnych miesiącach oczekujemy słabych wyników w sprzedaży detalicznej.
„Badania koniunktury konsumenckiej GUS wskazują, że ocena sytuacji finansowej gospodarstw domowych jest na rekordowo niskim poziomie. Równie pesymistyczne są oczekiwania co do stanu gospodarki (najniższy wynik od maja 2020)”.
„Słabe dane często chodzą parami. Tym samym mamy rozczarowanie także na sprzedaży detalicznej. Ledwie +0,7 proc rdr w cenach stałych. Konsument walczył dzielnie, ale powoli i systematycznie się poddaje. Optymizm konsumentów oraz płace realne wskazują na dalsze hamowanie”.
Tym samym, po raz pierwszy w tym roku, tegoroczny indeks realnej sprzedaży spada poniżej wyników notowanych w 2018 i 2019 r.
„Sprzedaż detaliczna wzrosła w październiku tylko 0,7 proc. rdr (oczekiwane 3,2 proc.). Inflacja i spadek realnego funduszu płac ograniczają wydatki rodzin, a luki nie zasypują jednorazowe świadczenia (13ta, 14ta emerytura). Wzrost PKB w IV kw. 2022 r. zapowiada się wyraźnie gorzej niż III kw 2022 roku”.
Do wczorajszego słabszego odczytu produkcji przemysłowej dołączyła dziś sprzedaż detaliczna, która w październiku wzrosła jedynie o 0,7 proc rdr. Kolejne miesiące przyniosą już ujemne dynamiki sprzedaży, co znajdzie odzwierciedlenie w stagnacji konsumpcji prywatnej.
Sprzedaż detaliczna w październiku, podobnie jak dane z przemysłu i rynku pracy, zaskoczyła negatywnie. Dynamika (ceny stałe) obniżyła się do 0,7 proc. rdr vs 4,1 proc. rdr we wrześniu. Hamowanie zaobserwowano również w ujęciu nominalnym (do 18,3 proc. rdr po dwóch miesiącach 20 proc. +). Szacowany przez nas deflator sprzedaży wzrósł do rekordowych 17,5 proc. rdr vs 17,1 proc. rdr we wrześniu. Dane wskazują, że spadek realnych dochodów z coraz większą mocą znajduje odzwierciedlenie w ograniczaniu wydatków konsumentów.
Podobnie jak w poprzednich miesiącach sprzedaż realnie rosła (proc. rdr) tylko w kategoriach „podstawowych”, czyli żywności i napojach (+2,4 proc. rdr), lekach i kosmetykach (8,4 proc. rdr), które są dodatkowo podbijane przez wydatki uchodźców. Sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach (utajniona ze względu na pozycję największego w Polsce dyskontu) rosła o ok. 25 proc. rdr. Dość mocna (14,3 proc. rdr), choć słabsza niż we wrześniu, była sprzedaż odzieży i obuwia, która zapewne nadal była podbijana przez niskie temperatury.
Sprzedaż (realna) w pozostałych kategoriach wyraźnie obniża się. Pogłębił się spadek w sprzedaży samochodów (-5,5 proc. rdr), choć w ujęciu nominalnym już od trzech miesięcy występuje nieznaczny wzrost. Z kolei sprzedaż paliw potwierdza występowanie ujemnej elastyczności cenowej, tzn. wzrost cen obniża popyt- sprzedaż nominalna paliw jest o 20 proc. r/r wyższa, ale realna już o 20,5 proc. rdr niższa. Załamanie nastrojów konsumentów oraz na rynku mieszkaniowym przekłada się też na słabą sprzedaż mebli, rtv i agd (-5 proc. rdr).
W kolejnych miesiącach dynamika sprzedaży detalicznej może utrzymywać się poniżej 0, szczególnie po marcu 2023, kiedy wygaśnie pozytywny efekt na konsumpcję ze strony uchodźców.
Dane miesięczne (przemysł, budownictwo, sprzedaż) wskazują, że początek 4 kw.2022 był trudny i znajdował się pod coraz większą presją spadających realnych dochodów ludności. Dane mogą wzmacniać RPP w przekonaniu o dezinflacyjnym wpływie spowolnienia gospodarczego i w decyzji o zawieszeniu cyklu podwyżek stóp procentowych”.