Imigranci z Ukrainy są bardziej cyfrowi niż Polacy?
„Ukraina jest krajem bardzo innowacyjnym, otwartym na cyfrowe nowinki”- mówi Joanna Erdman.
Imigranci z Ukrainy biegli cyfrowo
„Przypomnę, że jest to obszar bardzo bliski Europie, a jednocześnie nieobjęty uregulowaniami europejskimi, dzięki czemu można było tam testować niektóre technologie, które z różnych powodów, np. regulacyjnych, nie mogły się szybko rozwijać w Unii Europejskiej.
Jeśli chodzi o uchodźców, to ci, którzy przybywają do Polski, wywodzą się z relatywnie najlepiej scyfryzowanej grupy wiekowej. Z raportu NBP wynika, że połowa uchodźców przebywających w Polsce posiada wyższe wykształcenie, co istotnie przewyższa udział osób z wyższym wykształceniem w całym społeczeństwie ukraińskim.
W Ukrainie pozostali ludzie starsi i wykluczeni cyfrowo, którzy nie chcieli opuścić swoich domów albo z racji wieku, albo przywiązania do miejsca.”
Kompetencje cyfrowe ułatwiają zadomowienie się w Polsce
„Przybywają do nas ludzie młodzi, w sile wieku, którzy pracują zawodowo, i dzieci, które też będą potencjałem dla innowacji.
Nawet jak popatrzymy na procesy przygotowane dla obywateli z Ukrainy w Polsce, to muszą oni mieć minimalne kompetencje cyfrowe, żeby się zarejestrować w urzędzie, otrzymać zapomogę, przejść przez proces bankowy, wymienić pieniądze, kupić podstawowe produkty przy użyciu karty.
Online najłatwiej jest utrzymać kontakt z rodziną, która pozostała w ojczyźnie, uczyć się czy pracować zdalnie.
Kompetencje cyfrowe dzisiaj są tym ludziom bardzo potrzebne nie tylko, żeby przeżyć, ale by móc normalnie pracować i funkcjonować poza ojczyzną.”
Ukraińcy i ich wpływ na konsumpcję w Polsce
Joanna Erdman w rozmowie z MF BANK mówi także o wpływie imigrantów wojennych z Ukrainy na polski rynek wewnętrzny.
„Warto także rozważyć, jak długo utrzyma się dodatkowy popyt wewnętrzny, który wykreowali obywatele Ukrainy na podstawie zapomogi, którą dostają w Polsce i środków przywiezionych z kraju. Można założyć, że istotna część z nich na stałe zostanie w Polsce, biorąc pod uwagę skalę zniszczeń, zwłaszcza na wschodzie i południu Ukrainy.
Z najnowszego raportu NBP wynika, że 2/3 uchodźców (64%) z Ukrainy deklaruje, że jest w Polsce tymczasowo, a ich pobyt w naszym kraju nie będzie trwał dłużej niż rok, co piąta osoba planuje tu zostać, a 16% szuka innego kraju docelowego.
Powstały inicjatywy, które zachęcają do zakładania działalności w Polsce, do kontynuowania pracy zdalnie, z terenu Polski, programy pomagające znaleźć mieszkanie czy pracę uchodźcom.
Za jakiś czas pojawi się kwestia powrotu dzieci do szkół oraz łączenia rodzin, które pozostały w jakiejś części po stronie ukraińskiej. Wszystko to powoduje, że nie jesteśmy w stanie jednoznacznie oszacować, na ile ten popyt będzie w Polsce trwały.”