Historie kredytową sprawdzisz w okienku pocztowym – BIK i Poczta Polska łączą siły
Wybór Poczty Polskiej jako partnera BIK nie był przypadkowy – w grę wchodziła tylko instytucja o zasięgu ogólnopolskim, posiadająca sieć oddziałów nie tylko w dużych miastach, ale również na obszarach słabiej zurbanizowanych. Nie bez znaczenia była również rozpoznawalność i popularność partnera. Właśnie poczta była tą instytucją, która spełniała wszystkie te wymagania – trudno byłoby wskazać Polaka, który choć raz w życiu nie wysłał albo nie odebrał listu:
– Poczta Polska jest największą siecią dystrybucji w naszym kraju – dysponujemy ponad 7500 placówek pocztowych, znakomita większość Polaków korzysta z naszych placówek na co dzień – podkreślił Jerzy Jóźkowiak, Prezes Poczty Polskiej.
Czy w dobie szerokopasmowego Internetu, który przecież umożliwia korzystanie z zasobów BIK przez całą dobę, powrót do koncepcji placówek stacjonarnych ma rację bytu? Partnerzy nowego porozumienia są przekonani, że wypełnia ono pewną lukę. Prezes Banku Pocztowego Tomasz Bogus przypomniał, że nie cała Polska Internetem stoi – ci bardziej tradycyjni klienci również mają pełne prawo liczyć na dostęp do swojej historii kredytowej:
– W przypadku młodych ludzi, którzy są zaawansowani w posługiwaniu się technologią, sprawdzenie wiarygodności nie stanowi większego problemu, natomiast klienci z mniejszych miast, mniej zaawansowani w posługiwaniu się Internetem taka usługa jest potrzebna i będzie wykorzystywana.
Prezes Banku Pocztowego zaznaczył, że w przypadku nowej usługi jej walor edukacyjny jest co najmniej tak istotny jak korzyści natury czysto biznesowej:
– Ma ona swój aspekt również edukacyjny; są tam najważniejsze dane, w prosty sposób usystematyzowane, które informują klienta o tym, jaki jest jego status jeżeli chodzi o możliwość zaciągnięcia kredytu. To jest naprawdę bardzo ważna informacja. W dzisiejszym świecie wszyscy handlują informacją – myślę, że w naszym przypadku jest to projekt, który pozwoli zrealizować nie tylko cele biznesowe, ale również edukacyjne. Tak jak powiedziałem, grupa naszych klientów często nie posługuje się aż tak biegle nowoczesnymi technologiami informatycznymi.
Obecnie uruchamiane punkty to zaledwie początek; Prezes Bogus podkreśla, że już w niedalekiej przyszłości liczba punktów obsługujących rejestry BIK może przekroczyć tysiąc:
– (…) uzgodniliśmy, że ta informacja i BIK Pass będą dostępne we wszystkich placówkach Poczty Polskiej w których będą mikrooddziały Banku Pocztowego i pocztowe stanowiska finansowe – więc będzie to docelowo 1000 punktów. Samych mikrooddziałów mamy dziś prawie 270, chcemy mieć ich 360. Równocześnie budujemy kilkaset pocztowych stanowisk finansowych.
Na konieczność przeciwdziałania wykluczeniu internetowemu w tym zakresie zwrócił uwagę także Prezes Biura Informacji Kredytowej Mariusz Cholewa:
– Kilka miesięcy temu padło pytanie: w jaki sposób dotrzemy do osób mniej zaawansowanych technologicznie czy ludzi mieszkających w mniejszych miejscowościach. Tym rozwiązaniem jest właśnie współpraca z grupą Poczty Polskiej. BIK był dostępny dla klientów indywidualnych w jednym miejscu w Warszawie – w naszym Centrum Obsługi Klienta oraz oczywiście online. Teraz, dzięki nawiązaniu współpracy z grupą Poczty Polskiej, będziemy dostępni od razu w ponad 800 placówkach – i za chwilę w prawie 1000 placówek. To olbrzymia zmiana, łatwość dotarcia do BIK-u to właśnie to, na czym nam bardzo zależało.
Działania BIK oraz Poczty Polskiej wpisują się w kampanię ogłoszoną kilka miesięcy temu przez Biuro, mającą za cel popularyzację wiedzy o budowaniu historii kredytowej i jej znaczeniu dla funkcjonowania przeciętnego Kowalskiego w nowoczesnej gospodarce rynkowej. Wciąż zbyt wielu Polaków kojarzy BIK jedynie z rejestrem długów – nowa kampania to jeden ze sposobów, by przeciwdziałać takim błędnym opiniom:
– Dlaczego to robimy? Z naszych badań wynika, że część osób chce zajrzeć do BIK zanim złoży wniosek kredytowy – jest to ok. 17 proc. klientów banków. Z drugiej strony wiemy, że 15 proc. klientów będzie chciało zaciągnąć kredyt w ciągu najbliższych 12 miesięcy – z reguły mówi się o mniejszych kwotach, do 10 tysięcy złotych. Wiemy też, że prawie połowa Polaków ma w tej chwili jakieś kredyty. Mamy świadomość, że prawie połowa Polaków kojarzy BIK negatywnie – jedynie z rejestrem długów. Tymczasem bycie w BIK-u to jest przede wszystkim dobra rzecz – i o tym chcemy przekonywać Polaków, pokazywać, że z tytułu „bycia w BIK” można mieć profity.
Co będzie dostępne w okienku pocztowym? Przede wszystkim, założenie własnego konta w BIK. O tym, że jest to proste i szybkie, można było przekonać się na własne oczy – każdy z uczestników prezentacji mógł podejść do zaaranżowanego stanowiska pocztowego i założyć sobie konto. Wystarczy posiadać przy sobie tylko dowód osobisty – pracownik poczty sam wprowadzi dane, a klienta poprosi jedynie o numer telefonu oraz adres email. Po podpisaniu krótkiego, zaledwie jednostronicowego wniosku, na moje konto mailowe trafił link aktywacyjny – o czym niezwłocznie powiadomił SMS. Wystarczyło tylko aktywować konto – jak to zrobić, dowiemy się z krótkiej, jednostronicowej instrukcji, którą każdy otrzyma na poczcie – i już możemy korzystać z podstawowej, darmowej wersji konta w BIK. Oczywiście, możliwe jest także założenie konta płatnego. Co jednak robić mają ci, którzy nie mogą lub z różnych przyczyn nie chcą zakładać konta mailowego, a pragną uzyskać informację o swojej historii kredytowej? Dla nich rozwiązaniem jest możliwość wykupienia jednorazowego raportu BIK Pass Plus. Raport taki nie wymaga zakładania konta, a znajdziemy w nim informacje porównywalne z typowym raportem BIK Pass- jednak podane w bardzie przystępnej formie. Dla przykładu, w informacji o scoringu niezrozumiałe dla niektórych klientów punkty zamieniono na gwiazdki. Podobnie jak w standardowym raporcie, tak i tu znajduje się informacja o statusie płatności w formie ikonograficznej. Ważnym dodatkiem jest natomiast podanie wartości takich jak: kwoty zobowiązań, raty pozostałe do spłaty, ewentualne zaległości. Na dzień dzisiejszy z okienka pocztowego korzystać mogą jedynie konsumenci, jednak Prezes BIK zapowiedział, że toczą się prace nad podobnym ułatwieniem dostępu do historii kredytowej przedsiębiorców.
Źródło: Karol Jerzy Mórawski
