GUS: przeciętne wynagrodzenie w październiku mocno w górę
W ujęciu miesięcznym, przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 2,3 proc. i wyniosło 4 574,35 zł. Natomiast zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ujęciu miesięcznym wzrosło o 0,1 proc. i wyniosło 6 035,8 osób.
W X br. przeciętne miesięczne #wynagrodzenie (brutto) wyniosło 4574,35 zł (wzrost o 7,4% r/r) https://t.co/2PzACC4hpL #GUS #rynekpracy #praca pic.twitter.com/fe0tkI4DBf
— GUS (@GUS_STAT) 17 listopada 2017
Takiego wzrostu płac nie spodziewali się analitycy
Październikowe dane z rynku pracy okazały się wyższe od oczekiwań analityków w przypadku dynamiki wynagrodzeń i na oczekiwanym poziomie w przypadku zatrudnienia. Ekonomiści zwracają uwagę, że popyt na pracę będzie nadal rósł przy jednoczesnej coraz silniejszej presji płacowej.
Najszybsze tempo wzrostu realnego funduszu płac od 9 lat
Analitycy zwracają uwagę, że dynamika płac w październiku przekłada się wzrost dynamiki realnego funduszu płac do 9,8 proc. rdr z 8,5 proc. rdr we wrześniu i jest to najszybsze tempo wzrostu realnego funduszu płac od 9 lat. Zdaniem ekonomistów, dane te wróżą także lepszej dynamice konsumpcji w ostatnim kwartale tego roku.
W przypadku wzrostu zatrudnienia, należy oczekiwać dalszego stopniowego jego wyhamowania w warunkach coraz bardziej ograniczonej podaży pracowników.
– Oczekujemy stopniowego wyhamowywania trendu wzrostowego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w warunkach coraz bardziej ograniczonej podaży pracowników. Dodatkowo wzmocni to zjawisko październikowa obniżka wieku emerytalnego – ocenia analityk Piotr Piękoś z Banku Pekao.
Co z podwyżką stóp procentowych?
Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, uważa, że dane GUS nie pozostaną obojętne dla członków Rady Polityki Pieniężnej.
– Fakt, że dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw nabiera coraz większego rozpędu przy jednoczesnych problemach z pozyskaniem pracowników, już teraz nie pozostaje obojętny dla niektórych członków Rady i w przyszłości troska ta będzie prawdopodobnie coraz bardziej widoczna – mówi Monika Kurtek.
Opublikowane dane nie zmieniają naszego scenariusza stóp procentowych, który zakłada podwyżkę stóp procentowych w drugiej połowie przyszłego roku, dodają z kolei analitycy Banku Millennium.
Źródło: ISBnews