Gospodarka i przedsiębiorcy potrzebują dodatkowej gotówki, aby przetrwać okres spadku koniunktury
Tworzenie tych programów nie byłoby tak sprawne i efektywne bez pełnego zaangażowania i chciałbym skierować ogromne podziękowania do uczestników systemu bankowego za tę pracę.
Stworzyliśmy i wdrożyliśmy programy przyjazne dla przedsiębiorców. Przyjazne to znaczy odpowiadające ich potrzebom biznesowym w tym trudnym czasie, ale także dostępne poprzez proste i przyjazne procedury.
W dalszym ciągu wsłuchujemy się w głosy, które do nas docierają i robimy wszystko, aby te rozwiązania były jak najbardziej korzystne dla ich beneficjentów.
Program gwarancji de minimis
Do kilku programów, takich jak gwarancje de minimis czy kredyt na innowacje technologiczne, wprowadziliśmy zmiany, które mają odpowiedzieć potrzebom firm i dać możliwość skorzystania z płynącego z nich wsparcia.
Program gwarancji de minimis to nasz sztandarowy element tarczy, który działał na długo przed pandemią koronawirusa. To zabezpieczenie kredytu, które musi posiadać kredytobiorca w przypadku zaciągania kredytu w banku komercyjnym bądź spółdzielczym. Dzięki tej gwarancji bank ma pewność, że udzielony kredyt będzie spłacony, jeśli nie pozwalałby na to sytuacja finansowa kredytobiorcy.
Ten i inne instrumenty gwarancyjne przygotowane przez BGK chronią nie same banki, ale zgromadzone w nich depozyty, które często stanowią dorobek całego życia Polaków.
Czytaj także: Fundusz Dopłat do Oprocentowania kredytów dla przedsiębiorców już dostępny
Nowe zasady gwarancji de minimis to m.in. wzrost maksymalnego zabezpieczenia z 60 do 80 proc. kwoty kredytu oraz wydłużenie okresu kredytu obrotowego objętego gwarancją z 27 do 39 miesięcy. Te 39 miesięcy to taki czas, kiedy firma, która skorzystała z gwarancji, jest w stanie ustabilizować swoje finanse oraz sytuację biznesową i wrócić na ścieżkę, którą podążała przed pandemią.
Warto podkreślić, że za tę gwarancję klient nie ponosi żadnych kosztów w pierwszym roku jej funkcjonowania.
Gwarancje płynnościowe
W segmencie gwarancji mówimy jednak nie tylko o de minimis, ale i o gwarancjach płynnościowych. Właściciele średnich i dużych firm dotkniętych skutkami pandemii COVID-19, bez względu na branżę, mogą ubiegać się również o pomoc z Funduszu Gwarancji Płynnościowych.
Wsparcie z tego programu polega m.in. na zabezpieczeniu kwoty kredytu do 80 proc., przy kwocie gwarancji do 200 mln zł i ustanowieniu długiego okresu gwarancji – do 27 miesięcy. Przedsiębiorcy mogą korzystać z FGP do końca 2020 roku i w ten sposób zapewnić swojej firmie płynność finansową.
Czytaj także: Bankowość i Finanse | Banki a Gospodarka | Wspólnie pomagamy tworzyć możliwości inwestycyjne
Krajowy Fundusz Gwarancyjny
Chciałbym podkreślić, że przedstawione tu instrumenty mają pomagać przedsiębiorcom, dlatego też obejmowane są nimi nowo udzielane lub odnawiane kredyty o charakterze obrotowym.
Gospodarka i przedsiębiorcy potrzebują dodatkowej, świeżej gotówki, aby mogli przetrwać okres spadku koniunktury gospodarczej. W nowej formule z Krajowego Funduszu Gwarancyjnego udzieliliśmy łącznie wsparcia już dla ponad 23 tysięcy firm, a wartość zabezpieczonych kredytów to ponad 18 mld zł*.
To jest olbrzymi zastrzyk dla gospodarki w tym trudnym okresie, który pozwala nam z optymizmem patrzeć na nadchodzące miesiące i lata.
Radosław Kwiecień,
członek Zarządu BGK,
członek Zespołu ds. obrotu gotówkowego przy ZBP.
* stan na 23 lipca 2020 r.