Giełda: Forex – gra dla zawodowców

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

kf.2014.k2.foto.014.400xNa początku traktowany jako nowinka. Teraz prawie że standard w usługach oferowanych przez domy maklerskie. Rynek walutowy, który cechuje bezustanny handel 24 godziny na dobę przez 5 dni w tygodniu, ogromne emocje i niemałe zyski. Ta ostatnia cecha jest szczególnie podkreślana jako reklamowy wabik mający przyciągnąć rzesze nowych klientów. W serii artykułów, które ukażą się na łamach "Kuriera Finansowego" będę starał się zwrócić uwagę na te aspekty, które mogą być zapomniane bądź pomijane, a są kluczowe z punktu widzenia wieloletniej praktyki.

Marek Rogalski

Po pierwsze, czy to gra, czy inwestowanie? Rynek walutowy przypomina raczej zakłady o to, gdzie za jakiś czas znajdzie się relacja danej waluty względem drugiej. Kluczem jest przewidzenie kierunku rynku – góra, czy dół. Czy jest to jakaś forma klasycznego inwestowania? To raczej typowa spekulacja oparta na wielu impulsach, głównie krótkoterminowych.

Głównym narzędziem wykorzystywanym przez spekulantów jest analiza techniczna, czyli stawianie wniosków opartych na wykresach. Jak każda metoda, ma wiele ułomności. Inwestorzy na bazie tego samego wykresu będą w stanie postawić zupełnie inne scenariusze. To zależy tylko od metody lub systemu, którym się posługują. To normalne – inaczej przy danych poziomach trudno byłoby zawrzeć transakcję, gdyby wszyscy nagle stali się jednomyślni…

Największym wrogiem inwestora na rynku forex jest on sam. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, jest jak najbardziej zgodne z prawdą. Subiektywizm oceny sytuacji, emocje oraz chciwość – to zabójcza mieszanka, która może prowadzić do bardzo poważnych strat. Sposobem poradzenia sobie z tym nie jest bynajmniej wynalezienie idealnego systemu transakcyjnego, a zwyczajnie przyjęcie bardzo surowych reguł dotyczących ponoszonego ryzyka.

Ile pieniędzy możesz poświęcić na grę na rynku walutowym? Słowo poświęcić oznacza dokładnie to, co myślisz. Ile możesz przegrać? Jeżeli odpowiedź twoja brzmi – nic, to lepiej w ogó...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI