Fuzji Idea Banku i Getin Banku zabrakło nabojów

Fuzji Idea Banku i Getin Banku zabrakło nabojów
Przemysław Szubański, "Parkiet", fot. Krzysztof Skłodowski "FOTORZEPA"
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
O Idea Banku już pisałem podejrzewając, że zarówno on, jak i Getin Bank, będą miały niejakie kłopoty ze znalezieniem inwestora. Bo kto chciałby kupować spółki ze stratami, w które należy wpompować ciężkie pieniądze?

#PrzemysławSzubański: Czyli na razie nici z połączenia, nici z inwestora, będzie plan

Na dodatek przysłowiowe wiewiórki popiskują, że te banki nie są zbyt przez niektóre szczyty lubiane – i może ktoś chciałby je tanio kupić.

No bo teraz sytuacja jest mocno zaciemniona. Idea Bank miał przejąć Getin Bank, żeby potem zostać przejętym przez inwestora. Tymczasem właśnie w Idei pojawił się kurator. Nie byle jaki – sam bankowy Fundusz Gwarancyjny. Co więcej – pojawił się bezterminowo. Czyli do czasu odwołania przez Komisję Nadzoru Finansowego, która go ustanowiła.

Czytaj także: KNF ustanowiła kuratora w Idea Banku

No i teraz kurator może. „Celem ustanowienia kuratora jest wsparcie organów Idea Banku w działaniach mających na celu doprowadzenie do poprawy jego sytuacji ekonomiczno-finansowej, w szczególności przez opracowanie oraz realizację wiarygodnego planu naprawy będącego alternatywą dla scenariusza inwestorskiego zakładającego szybkie dokapitalizowanie banku, a także zapewnienie efektywnego przepływu informacji między Idea Bankiem a Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego oraz stworzenie możliwości bieżącego monitorowania podejmowanych w Idea Banku działań autosanacyjnych.”

To fragment komunikatu ze strony KNF. Kluczowe wydaje się to stwierdzenie o planie naprawy, będącym „alternatywą dla scenariusza inwestorskiego zakładającego szybkie dokapitalizowanie banku”.

Czyli na razie nici z połączenia, nici z inwestora, będzie plan.

Czytaj także: EuroRating obniżył rating kredytowy Idea Banku, perspektywa negatywna

A tymczasem, jak pisze portal money.pl, kurator będzie mógł – za zgodą KNF – zwołać nadzwyczajne walne zgromadzenie banku. Przysługiwać mu będzie też prawo uczestniczenia w posiedzeniach organów banku, czyli zarządu i rady nadzorczej.

Będzie miał też dostęp do „wszelkich informacji niezbędnych do wykonywania jego funkcji”. Na dodatek uprawnienia przewidują zaskarżanie uchwał walnego zgromadzenia. Czyli nikt mu nie podskoczy, plan będzie taki, jakiego chce kurator.

Tu zgodne ze spiskową teorią dziejów pytanie: kto za nim stoi? A może nie stoi?

Może KNF działa w zbożnym celu ratowania banków, a zwłaszcza depozytów klientów (dlatego kuratorem jest BFG, który musiałby te depozyty wypłacać).

A w sumie to ja nie wiem, nie znam się, nie orientuję się. Zarobiony jestem!

Źródło: aleBank.pl