Frank poniżej 3,40 PLN. Dobry moment na zakup?
Od sierpnia ubiegłego roku kurs franka szwajcarskiego oscyluje w okolicach 3,40 PLN. Czasami rośnie i osiąga 3,55 PLN, jak np. w czerwcu tego roku. Czasami też spada, w styczniu nawet do 3,30 PLN. Po pewnym czasie zawsze jednak wraca do wspomnianego poziomu 3,40 PLN. Dla osób zadłużonych we frankach to dobry moment na rozważenie ich zakupu. Jak wskazuje ekspert Expandera, mamy właśnie jeden z takich momentów.
Ile możemy w ten sposób zyskać?
W przypadku raty wynoszącej 500 franków, wzrost kursu z 3,40 na 3,50 PLN powoduje podwyższenie raty o 50 PLN. Wcześniejsze kupno tej waluty, jeszcze po niższym kursie pozwala więc oszczędzić. Niektórzy mogą powiedzieć, że to niewiele, ale warto pamiętać, że jeśli ktoś stosował to rozwiązanie od sierpnia 2012, to łącznie mógł zaoszczędzić już ok. 650 PLN.
Wymagana dyspozycja
Trzeba jednak dodać, że nie każda osoba spłacająca kredyt walutowy może decydować kiedy i przy jakim kursie kupić franki potrzebne na opłacenie raty. Taką możliwość mają jedynie ci, którzy złożyli w banku dyspozycję pozwalającą im samodzielnie kupować walutę na spłatę. Pozostałym kredytobiorcom przeliczenia walutowe rat dokonuje bank. Robi to zawsze tego samego dnia miesiąca. Ci kredytobiorcy zdają się więc na los i trzymają kciuki, aby w dniu spłaty kurs był atrakcyjny.
Problem polega jednak na tym, że nawet jeśli w jakimś miesiącu dopisze im szczęście i kurs jest niski, to i tak często zapłacą oni dość wysoka ratę. Nie tylko wahania kursu decydują bowiem o poziomie ich miesięcznego zobowiązania. Ważne jest również to, jaką prowizję liczy sobie bank czy kantor za wyminę waluty. Ta prowizja jest ukryta w kursie, pod postacią „Kursu Sprzedaży”. Gdy chcemy kupić franki, czy jakąkolwiek inną walutę jest on zawyżany w stosunku do kursu średniego właśnie o ukrytą prowizję.
Kantory bardziej opłacalne
Niestety w bankach ta ukryta prowizja jest z reguły wyższa niż w kantorach czy kantorach internetowych. W najgorszym banku sięga ona niemal 6%. Ratę na poziomie ok. 1500 PLN podwyższa więc do ok. 1600 PLN. Dla porównania w kantorach internetowych za zakup franków trzeba zapłacić mniej niż 1%. Zamiast 100 PLN prowizji płacimy więc poniżej 15 PLN. Korzyści jakie można uzyskać dzięki samodzielnemu zakupowi franków są więc podwójne. Możemy zaoszczędzić dzięki niższej prowizji za wymianę i kupowaniu franków gdy ich kurs spada.
Jarosław Sadowski
Główny analityk firmy Expander